Mąż nalegala na drugie dziecko, ale ja nie chcę.

To ja poswiecilam urode dla dziecka, musiałam zawiesić swoją firme, przez co stracilam klientów, spedzilam koszmarny rok zycia, bo córka byla, a w zasadzie jeszcze po części jest, koszmarna maruda. x nie wierzę że to napisała matka!

" gość dziś Do szowinizmu mu daleko jezyk.gif . Po prostu stwierdzam, że dzielimy się obowiązkami, bo ktoś tu napisał, że kobieta musi robić wszystko sama, a facet tylko robi za dobrego tatusia" xx naparwde daleko?;/ nie sadze, wlasna zona musi sie obcych ludzi pytac jak go o czyms przekonac - bo wiedocznie wychodzi z alozenia ze jego jest najwazniwjesze i nie szanuje opinii innych, do tego sama napisalas ze ci "pomaga" czyli wychodzi z alozenia (szowinistycznego) ze dziecko to sprawa kobiety;-)

Niestety nachory sa wymagajace, wiec potem gdy staja sie dorosle zostajemy na lodzie, bezrobotne, z nidkimi emeryturami, na łasce meza lub smietnikow...

Na twoim miejscu brałabym tabletki albo spirale założyła , ale to jednak to hormony , co byś nie brała to i tak będą hormony .Lepszy ból głowy czy 2 kg więcej niż kolejne dziecko i brak spełnienia w życiu . Może rodzina go tak naciska , najpierw realizacja a potem dziecko .

rob plukanki pochwy przed i po sexe i moze sobie zyczyc :-)

ja mam 24 lata cudownego męża i 5 letniego syna. Z biegiem czasu szkoda że życie nie pozwoliło mi na dziecko jedno po drugim. Teraz ? Studiuję, dostałam awans szkoda mi to tracić. Sądzę, że jesteśmy w takim wieku, że jeszcze 10 lat możemy rodzić. Duża różnica między rodzeństwem też może być fajna.