Jak poradzić sobie z bólem głowy i mdłościami w ciąży?

Witam :) Jestem w 10 tygodniu ciąży. Mam pracę w systemie 2 zmianowym.Ranna zmiana od 6 do 14 i popołudniowa od 14 do 22. Na drugiej zmianie nie mam z tym problemu ale przeżyć tą pierwszą to dla mnie prawdziwe piekło. Ból głowy jest niesamowity- mój ginekolog uważa że to normalne,po za tym nigdy wcześniej nie narzekałam na bóle głowy. Do tego dochodzą mdłości,mam wrażenie że jeżeli zjem śniadanie to automatycznie je zwymiotuje. Ale jednak ten ból jest dużo gorszy niż rewolucje żołądkowe. Zresztą codziennie po przebudzeniu mnie to dotyka.Jeżeli nie mam do pracy na 6 to pomaga leżenie w łóżku do późniejszej godziny i herbatka ziołowa ale w pracy nie mam takiej możliwości niestety. W internecie czytałam już chyba wszystko na ten temat,jednak nic na mnie nie działa. Jak sobie radziłyście z tymi dolegliwościami ?

Bóle głowy to norma, ale w 2-3 trymestrze nie są już tak uciążliwe. Brałam apap, wystarczało pół tabletki (przed ciążą musiałam łykać całą). Na mdłości nie ma rady. Ja wymiotowałam potwornie w obu ciążach, ale zorientowałam się, że są produkty, które mają większe szanse zostać "na miejscu". I tak, w pierwszej ciąży do 16 tygodnia jadłam pierogi ruskie ( bywało że i 3 razy dziennie, bo mdłości miałam cały dzień) i gruszki, w drugiej - sałatkę caprese :-) Pozdrawiam i zdrówka życzę :-)

Acha - mdłości biorą się ze spadku poziomu cukru - spróbuj może zaraz po przebudzeniu (ale koniecznie jeszcze przed wstanie z łóżka!) zjeść coś co podniesie poziom cukru. Potem poleżeć jeszcze chwilę trzeba i dopiero wstać. Koleżance pomagała szklanka soku.

Spróbuj skórkę.od chleba lub herbatę ze świeżym.imbirem. Na ból głowy paracetamol