Nie chce mi się już malować!! Co zrobić by wyglądać ładnie??

Od wielu lat wykonuję ten sam makijaż-czuję się w nim dobrze. Podkład, puder, rozświetlacz, róż, eyeliner, kredka do brwi, maskara i szminka. Jeśli nie użyję eyelinera to wyglądam okropnie. Moje oczy giną gdzieś, są niewidoczne choć nie są wybitnie małe. W dodatku wtedy nie pasują mi podkreślone brwi, bo wysuwaja się na pierwszy plan. Jestem wtedy niewyraźna i źle się z tym czuję. Od jakiegoś czasu nie chce mi się rysować tych cholernych kresek. Czasem mi nie wychodzą. Jednak wiem, ze bez nich bede wyglądać słabo. Może to wina kształtu twarzy? Mam raczej okrągły. Kiedyś miałam pulchną twarz, ale z wiekiem jakoś szczupleje choć i tak czasem np. na zdjeciach wychodza takie pućki :/ Co zrobic by wyglądac jakoś promiennie bez mocnego makijazu oczu? Dodam, ze bez kresek wyglądam jak nastolatka, kazdy bierze mnie za małolatę