Gość gość Napisano Listopad 9, 2015 Który poza pracą posuwałby mnie na swoim biurku. Byłaby to ciekawa odskocznia od mojego męża, o niczym nie musiałby wiedzieć. Problem w tym, że jestem sekretarką w 3 firmie i kolejny nudny żonaty szef. Zakładam coraz to bardziej krótsze mini, szpilki, kręce nogami, włosy poprawiam a on nic nie łapie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach