Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

on mlodszy a ja samotna matka

Polecane posty

Gość gość

Witajcie. Proszę wypowiedzcie się na ten temat. Niedawno zaczęłam prace w pewnej firmie. Nie wiedziałam co odpowiedzieć klientowi i podbiegłam do chłopaka siedzącego najbliżej po pomoc. Szczerze? 5sekund później nawet nie pamiętałam jego twarzy. Od tego dnia przychodził do mojego stanowiska niby dawać mi rzeczy związane z praca. Lecz pewnego dnia dostałam kartkę z prośbą o numer mojego telefonu. Spojrzałam na niego wyglądam na dobre 25,lat. Zaczęliśmy ze sobą pisać, w trakcie pisania okazało się, ze on ma 19 lat. On myślał ze mam tyle samo lecz ja mam 22lata i 3letnie dziecko. Kiedy to wyszło napisałam mu żeby dal sobie spokój ze to nie jego świat itp. Napisał mi, ze miał nadzieje ze podam mu imię i wiek dziecka i na tym się skończy ze poczuł się odrzucony. Od tej pory ciągle wspomina o moim synku, ze pewnie będzie z nim robił to i tamto. Jakiś czas temu napisałam mu ze miałam plany za rok wyjechać do Krakowa stwierdził ze może faktycznie zostańmy przyjaciółmi bo on nie chce po mnie płakać co świadczyło o tym ze wybiega w to ze za ten rok tez by przy mnie był. Wczoraj po pracy zaprosił mnie do restauracji zachowywał się dużo dojrzalej niż faceci w moim wieku bądź nawet starsi. Jest czuły romantyczny w pracy mimo ze prosiłam go by zachował dystans przechodząc łapie mnie przy szefie za rękę i nie wstydzi się mnie wręcz jest mu ciężko ze nie może się tam z tym odnosić. Co ja mam o tym myśleć? Dać sobie spokój? Od bardzo długiego czasu nie miałam kontaktu z facetami. To co on robi miesza mi w głowie. Ja zaczynam o nim myśleć ... Wiem ze jestem w stanie go pokochać i wiem ze jestem w stanie po nim cierpieć. I cholernie tego się boje. Proszę pomóżcie mi. Nie wiem co mam robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się zastanawiam, czy faktycznie on Ci się podoba. Czy to nie jest tak, że jesteś zauroczona zwyczajnie faktem, że ktoś w ogóle chce Ciebie, czytaj - "starszą" kobietę z dzieckiem. Bo jak wiemy, takie rzeczy zdarzają się naprawdę rzadko. Młodzi faceci ciągną do bezdzietnych, a więc w pewnym sensie bezproblemowych lasek. Także zastanów sie, czy naprawdę jesteś w nim zadurzona, w nim jako mężczyźnie, czy jedynie zauroczyłaś się jego podejściem do tematu (Ty- dziecko).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzy lata to żadna róźnica wieku. Mojej siostry mąż jest od niej młodszy własnie o trzy lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze, że łapanie za rękę przy szefie jest akurat objawem niedojrzałości. Takich rzeczy się zwyczajnie nie robi. Mnie by to irytowało, ale jesli tobie się to podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zauroczona nim byłam zanim dowiedziałam się ile ma lat :( właściwie problem robię ja... on nie wygląda jakby był tym wzruszony. też na początku nie wiedział ile mam lat ... będąc przy nim tej różnicy nie odczuwam. jeśli chodzi o tą rękę po prostu mnie za nią złapał. boże no nie wiem co ja mam myśleć o tym wszystkim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic podobnego siostra była samotną matką i wyszła za mąż za młodszego o trzy lata faceta i dobrze im się układa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślisz żeby po prostu spróbować :(? jeżeli przynajmniej na razie ja bardzo dobrze się przy nim czuje ?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbować warto, bo a nóż widelec to Twoja szansa na przyszłość w pełnej rodzinie? Tylko także licz się z tym, że fajny koleś może okazac się z czasem zwykłym palantem i możesz zwyczajnie cierpieć, ale nie spróbujesz, to się nie dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że tak i nie słuchać co mówią inni trzy lata to naprawdę żadna różnica . Życzę szczęscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję Wam za wszystko naprawdę potrzebowałam to z siebie wyrzucić ! kochani jesteście dziękuję za życzliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka. Witajcie. Pisze żeby podzielić sie z Wami jak na razie ulozyla sie ta historia. Wysluchalam Waszych rad. I gdybym sie do nich nie zastosowala to naprawde stracilabym bardzo duzo... Dalam mu szanse. I na ten moment... Jestes bardzo szczęśliwa kobieta. Potrafimy gadać ze sobą po 2 godziny przez telefon w środku nocy, ma naprawde świetne podejscie do mojego synka, nie doszlo miedzy nami do seksu chociaż świecie bylam przekonana ze tylko na to liczy on wręcz na razie tego nie chce robic. Spędziliśmy razem sylwestra. Wolal go spędzić ze mną i dzieckiem niż ze znajomymi. Jestem pelna podziwu. Mam nadzieje, ze tak zostanie. Pozdrawiam Was i dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×