co zrobić by włosy po prostowaniu się nie puszyły?

prostuję włosy i mam siano, co zrobić by były gładkie i z połyskiem po prostowaniu prostownicą?

Olej araganowy. Dodatkowo będą się przepięknie błyszczeć (nie mylić z efektem wylania Kujawskiego na głowę) i będą cudnie miękkie. Zapach też jest super, tylko nie kupuj najtańszego, warto zainwestować w trochę bardziej kosztowny (taki ok 20zł już będzie ok), ale jest baaaaaardzo wydajny więc kasa nie pójdzie w błoto ;)

o dzięki :) wypróbuję z tym olejem. A to się wmasowuje czy spryskuje? ja próbowałam różnych nabłyszczaczy i właśnie tak jak piszesz włosy wyglądały po nich na tłuste, ciężkie a nie błyszczące.

1. Zabezpieczaj włosy olejkiem 2. Ogranicz prostowanie. To bardzo wysusza włosy. 3. Poczytaj o pielęgnacji włosów wysokoporowatych, bo zapewne takie masz. Polecam bloga Anwen

Olej araganowy wcierasz we włosy, nie w skórę ;) Normalnie po prostowaniu. Ewentualnie jedwab do włosów, na niektórych działa - mi osobiście nie pomógł.

przestać prostować

Żadne olejki arganowe. Kup spray nabłyszczający joico. Tani nie jest, ale żaden kosmetyk drogeryjny mu nie dorówna.

Po pierwsze idź do fryzjera z prawdziwego zdarzenia na porządne cięcie. Po drugie, zacznij pielęgnować włosy, ogranicz prostowanie. Jak już to na dużej szczotce suszarką. Ja mam kędzierzawe/falowane włosy. Zaczęłam o nie o wiele bardziej dbać, dobrze je podciąłam (a raczej maszynką fryzjer mi podciął), używam na koniec odzywek z sylikonami i olejku na końcówki. Gdy wysusze suszarką (nawet bez modelowania) są PROSTE. A do tego gładkie, mega błyszczące, lejące się pięknie.

Łatwo mówić ogranicz prostowanie. Ja Cię autorko doskonale rozumiem, też z uporem maniaka prostuję włosy, są beznadziejnie kręcone, kazdy lok w inną stronę. Ja już testowałam wiele olejków, odżywek itp. I poddaję się - w grudniu idę na keratynowe prostowanie. I będę miała święty spokój.

Musisz znalezc przyczyne puszenia sie. Moga byc przeciazone silikonami albo proteinami. Musisz zainteresowac sie kosmetykami ktore stosujesz. A raczej ich skladami. co za.duzo to nie zdrowo. Polecam olejowanie przed myciem. Wlosy sa wtedy mieciutkie. U mnie np.puszyly sie od nadmiaru protein. Chcialam je wyprostowac keratynowo a nie wyplukala sie stara do konca i sie przeproteinowaly. Uratowalam je myjac szamponem bez silikonow z sls a potem olejowaniem i nawilzaniem. Silikony tylko jako ochrona na sam koniec. I co jakis czas doglebne oczyszczanie wlosow.

Kochana kupuje olejek arganowy w Biedronce za niecałe 7 zl , i jwst swietny i zapach również, nie przeplacaj :)

Oejek arganowy przed prostowaniem !!!

Straszne bzdury piszecie o tym prostowaniu. Ja też prostowałam włosy latami aż zaczęły mi się kruszyć. Dopiero odstawienie prostownicy i odpowiednia pielęgnacja pokazały jak ładne mam włosy.

Ja też latami prostowalam wlosy. A do tego jeszcze rozjasnialam na bardzo jasny blond. Zadne kosmetyki niwelujace puszenie i odżywiające włosy nie pomagały. W końcu zrezygnowałam z prostowania a zamiast farbowac co miesiąc na bardzo jasny blond farbuje teraz na średni blond. Z kazdym tygodniem stan moich włosów polepsza się. Teraz używam kosmetyków podkreślających skręt włosów i okazało się, że mam super kręcone włosy i na dodatek wyglądam w nich o wiele lepiej niż w prostych.

"ochana kupuje olejek arganowy w Biedronce za niecałe 7 zl , i jwst swietny i zapach również, nie przeplacaj " Ty nei kupujesz olejku arganowego tylko jakieś serum gdzie na całą buteleczkę sylikonów będzie 1 kropla olejku. Więc nie pisz bzdur o przepłacaniu. Zabezpieczające sylikony to jedno, a PRAWDZIWY olej arganowy to drugie.

gość dziś , każdy w inną stroną, bo niezadbane. Patrz tu: www.anwen.pl/2011/10/moja-wosowa-historia-kasia.html www.anwen.pl/2015/10/moja-wosowa-historia-nikola.html www.anwen.pl/2011/04/moja-wosowa-historia-ewalucja.html

Najlepiej nie prostować... ale jak już, to trzeba użwać dobrych produktów które ten puch odratują i nawilżą i odżywią włosy zniszczone prostowaniem. ja kupuje profesjonalne szampony i odżywki, ostatnio z Lbiotiki do włosów zniszczonych i farbowanych i są gładkie i nic się nie puszy ;-)

Nawilżać na pewno w międzyczasie, od prostowania włosy się wysuszaja. Ja stosuje olej z wiesiołka na końcówki - możesz dostać w takich ampułkach z Oeparolu. Polecam, dawno nie miałam tak lśniących włosów.