Gość gość Napisano Listopad 11, 2015 coś już się dzieje, chyba zaiskrzyło. Poznaliśmy się na treningach, olewałam, ignorowałam, unikałam , chociaż mi się podoba bo przecież może mieć dziewczyne. Znalazłam go na fb: status w związku. Szkoda ale jest zajęty (tylko że mi jakieś znaki dymne dawał pomimo tego) Łazi teraz obrażony zamiast powiedzieć o ch mu chodzi, wziąć go na rozmowe? Atmosfera jest kiepska, nawet nie chce mi się tam teraz chodzić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach