załamana ;(((

Po prostu nie rozumiem jak mozna tak oszukiwac drugą osobę, Jestem z chłopakiem 3 lata, ciagle mi gadał ze nie jest gotowy na mieszkanie, slub,dziecko, mamy 24 lata, mowil ze jak bedziemy 5 lat razem to na pewno bedziemy mieszkac i te inne rzeczy,a dzis przed moimi urodzinami powiedzial mi ze ON NIGDY NIE ZAMIESZKA ZE MNA I NIGDY NIE WEZMIE ZE MNA SLUBU. Tylko lata mi marnowal i klamal ze jak bedziemy 5 lat razem to bedziemy mieszkac a dzis powiedzial ze NIGDY NIE ZAMIESZKAMY, NIGDY NIE BEDZIEMY MIEC DZIECKA I SLUBU I ZE ON TEGO NIE ZMIENI BO NIE CHCE I NIE CHCIAŁ TEGO NIGDY, a mnie kłamał ze na mieszkanie ze mna nie jest gotowy itd. zniszczyl mi tylko urodziny, a najlepsze jest to ze twierdzi ze MNIE KOCHA ;( ;/

Nie to ze Ty powinnas Ty MUSISZ dac spokoj z nim.

pobzykał i se znajdzie nową :D a nie sie wiązać a potem już po ślubie macie wszystko w d***e i na niczym wam nie zależy tylko d**y coraz większe macie :D a przed ślubem to jednak kobiety sie starają i seks jest regularny, a po ślubie od razu głowa boli i migreny :D lepiej se nową znaleźć niż tracić nerwy

nie tu nie chodzi o seks, bo seks to akurat mielismy regularny, tzn. ja chciałam, on tez chcial ,potrafilismy robic to codziennie kiedys, a teraz raz na tydzien, bo ON NIE CHCE CZESCIEJ, wiec to nie jest tak ze kobieta nie chce.

no bo jeszcze jesteś przed ślubem, ale po ślubie już ci sie odechce, zawsze tak jest

nie , to nie jest tak.. on nawet nie chce mieszkac bez slubu .. nawet spac nie chce ze mna w jednym lozku jak nocuje u mnie ;/

No i powinnas sie cieszyc, ze odkrylas to trraz a nie za 5 lat. Pobadz teraz troche sama, zainwestuj we wlasny rozwoj, podroze, zmiana otoczenia itd. Masz 24 lata, wiec na to wkasnie jest czas, nie na ladowanie sie w dziecko, wspolne mieszkanie i zobowiazania.

najlepsze jest to ze twierdzi ze mnie kocha ale nigdy nie zamieszkamy nie wezmiemy slubu ani nic ;((

Chyba jasne -- chce ci stawiac warunki. Dla niego spelnienie potrzeb (totalna wolnosc i regularny seks, w tym czasie szukajac lepzzej opcji), a dla ciebie nic. To nie ma nic wspolnego ze zwiazkiem, to zwykla manipulacja. Wiec miej glowe na karku i nie miej wiecej z nim nic wspolnego.

nie nie ciesze sie z tego, bo jak chcialam z nim zerwac jak bylismy 1,5 roku razem bo nie rozmawialismy w ogole o przyszlosci a wczesniej gadalismy bo jak bylismy kilka miesiecy razem spytał mnie czy chce zostac jego zona ja spytalam sie czy to nie za szybko a on ze nie bo jak sie kocha to po co czekac i czy chce wziasc slub za kilka miesiecy ja spytałam czy na prawde tego chce a on ze tak i ja sie zgodzilam wtedy POZNIEJ wszystko odmówił jak juz u mnie rodzina wiedziała ze mi to zaproponował i miesiac przed 'planowanym slubem' odwołał wszystko , pozniej gadał ze nie jest gotowy itd i ze jak bedziemy razem 5 lat to zamieszamy, wezmiemy slub i bd miec pozniej dziecko , a teraz mowi po 3 latach ze on nigdy nie zamieszka ze mna ani nie wezmie slubu ;/

i co w tym najlepszego, że tak twierdzi? przecież kłamie, nie kocha i już

Ja bym sie z tobą ożenił. Chcesz?.

nie rozumiem jak mozna oszukiwac tak druga osobę i się nią bawić ;((( powiedzial mi to przed moimi urodzinami , to jest najlepsze ze sie mna bawil, kilka dni temu kochał sie ze mna zapewnial ze kocha itd. a dzis takie rzeczy ;(

to jest najlepsze ze zamiast powiedziec- nie kocham cie juz, ON TWIERDZI ZE NA PRAWDE KOCHA I ZE TO JEST PRAWDA ;((

oczywiście rozstałas się z nim już?

Owszem boli ale nie narnuj energii na rozkminianie jego motywacji. Olej go, odetnij sie natychmiast -- to najlepsze wyjscie.

kocham go dlatego nie rozumiem jak mozna bawic sie tak druga osoba i jej lata marnowac i oszukiwac ;(((

Nie badz glupia i nie daj soba dalej manipulowac.

wiem ze to jest najlepsze wyjscie, ale nie rozumiem jak mozna byc takim czlowiekiem ,jeszcze ostatnio moja siostra zaprosila nas wspolnie na komunie i powiedzial ze pojdziemy tam razem a wiedzial ze nie wiaze ze mna wspolnej przyszlosci i klamal ze wkoncu zamieszkamy itd. to po co były te kłamstwa? ;(

Boże przestań histeryzować, kłamał bo kłamał, co to za różnica dlaczego? I tak Ci prawdy nie powie. Ponawiam pytanie osoby wyżej: rozstałaś się z nim?

nie jeszcze nie , chyba lepiej sie rozstac w cztery oczy a nie przez telefon, po 3 latach tak po prostu napisac smsa - to koniec. Lepiej zerwac w 4 oczy chyba co nie?

Po prostu sie rozstań, w jakikolwiek sposób. I to jak najszybciej/

no mozliwe ze przez telefon mozna tez, ale czy to nie jest dziecinne?

po ym jak się zachował jeszcze się zastanawiasz co jest dziecinne? :D to umów sie z nim jak najszybciej

Kiedyś chciał a teraz nie chce bo nie. I nie ma w tym nic dziwnego. Jak mówił że chce to widocznie chciał a teraz też mówi prawdę że nie chce. Wolno mu? Oczywiście że tak. Lepsze to niż rozwód.

Rany boskie, otrzasnij sie dziewczyno. Po tym jak sie zachowal ty sie jeszcze zastanawiasz jak kulturalnie z nim zerwac??? ZERWAC, niewazne jak. Jak najszybciej. Nie wazne dlaczego klamal, przestan to roztrzasac bo to bezproduktywne.

P**********iec a nie facet !!!!

Wiem zachował się bardzo źle,ale czemu ja mam zachowywać się dziecinnie? Mimo wszystko go kocham,boli mnie to jak on się zachował ale nie muszę zachowywać się tak jak on,zresztą gdyby powiedział że za 2lata chce ślub poczekałabym,ale to jest chore że nie chce mieszkać ze mna nawet za rok.. A twierdzi że kocha.. Nawet jego ojciec powiedział mu że po co ty z nią jesteś żeby jej lata zmarnować.. On niby twierdzi że kocha,ale ja jakoś tego nie widzę.