Gość Ovelon Napisano Listopad 13, 2015 Witam, piszę z (być może błahym) problemem. Jestem bardzo młoda, ale bardzo smutna i z różnymi problemami. Od kilku lat borykam się ze stanami depresyjnymi i o ile nie przeszkadzało mi to nigdy w relacjach ze znajomymi, ponieważ mogłam się od nich dystansować, teraz w moje życie wkroczył ktoś, z kimś wiążę większe nadzieję (i wzajemnie). Jednak jestem trochę przerażona tym, że człowiek który nie potrafi być w stu procentach szczęśliwy nie poradzi sobie w związku, a nie chcę tej osobie na dzień dobry mówić, że jest tak, a nie inaczej. Czy był ktoś w podobnej sytuacji? Prosiłabym o odpowiedzi i z góry dziękuję, Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach