Czuję kiedy o mnie myślisz. Wiesz

o tym Skarbie? Mózg mi się wtedy lasuje, rozrywa mi serce. Wczoraj, dzisiaj, przed chwilą...Nie potrzebne żadne słowa.

Wiem moja droga.

Uważaj bo Ci się całkiem zlasuje. I nie myśl tyle o mnie to ja nie będę o Tobie;)

I co mi po tej wiedzy. Tak było zawsze .

To była miłość czy jej nie było?

Nie wiem ale mam takie same odczucia.Zawsze nachodzi mnie taka sztraszliwa tęsknota i żal..i wtedy czuję że o mnie myślisz .Ja ciągle o Tobie myślę..dosłownie bezustannie.Czasem ogarnia mnie taka fala miłosci do Ciebie że chce mi się krzyczeć..Twoje imię do poduszki...często się wzruszam czytając Twoje przepiękne wiersze,dziękuję.

Nie piszę wierszy ;)

:D:D:D Co wy cpacie? Ja tez chce

Nic..po prostu uzależniliśmy się od siebie.:-)

https://www.youtube.com/watch?v=LILXgORnHdI

Przepłyniemy ten Ocean razem...kochanie.

i co s*********y do Afryki?

kiedys miłość do pewnego mężczyzny skłoniła mnie do napisania blisko 800 wierszy, dobrych wierszy. to był dziwny okres, bardzo dobry i bardzo zły.

jakie kochanie? :) tak szybko

powinnaś na nich zarobić fortunę:D

dobranoc

No tak wirtualnie to już od dawna kochanie..bo tak na żywo to..ehh...nawet nie mam odwagi po imieniu.

A co do wierszy to Twoje są unikalne no ale Ty Jesteś perfekcjonistą we wszystkim.

Ja nie umiem już pisać o uczuciach, nawet nie chce tykać tej szuflady w sercu, by się nie rozsypać.

it's maybe P. ? :)

trudno mi udowadniać tu, czy były to wiersze godne fortuny. nie liczyłam na to, po prostu pisałam co czuję. a czy były dobre, dowodzili moi czytelnicy.

Nie P.

no to pisz lubimy twoje pozezje :)

D.K?

mam swoją stronę i tam piszę, ale już anonimowo, dla siebie. tutaj opublikowałam może trzy swoje wiersze.

Napisze..jutro ...lub pojutrze.

Albo niech tam... Kiedy rosa z pyska kapie, szukam cie paluchem w mapie na goglach, bingu i gdzie tam jeszcze, kurde nie ma ciebie w miescie, chwytam wtedy za telefon, a tam echo, puste echo, k****a gdzieś ty milosc moja schowal? Podoba się? :)

Myslisz o mnie bo ja myslę ciągle.

ja tez mysle

stary temat, jakis powrot do przeszłości ? :-)