Czy kobieta ktora malo zarabia nie zaslugujee na bycie matka

Czy kobieta ktora malo zarabia nie zaslugujee na bycie matka

wg wielu kafeterianek - nie zasługuje. i według wielu facetów też. smutne ale prawdziwe. mało zarabiająca koieta pozdrawia

kobieto masz obsesje, meza debila i sieczke w glowie przez Niego Zarobki nie maja nic do tego. Jesli chcesz opowiem Ci moja historie

opowiedz

nie mało zarabiająca, a nie mająca umowy o pracę i ubezpieczenia paożycie durny.

Kobieta,która usuwa ciążę, oddaje dziecko lub robi mu krzywdę nie zasługuje na to, a nie ktoś kto bardzo pragnie dziecka, z własnym mężem. Twój facet to d**ek, odpuść Sobie jego bo oszalejesz.

pasozyt bo ciezko jej znalezc prace gdzie dostanie umowe? przeciez pracuje, a nie lezy całe dnie tylko, że nie ma tego szczescia posiadania umowy i robi na smieciowce, smiecowka to lezenie? pasozyt to z ciebie

no to opowiem w weku 24 lat wyszlam za maz.Z mezem mielismy dokladnie NIC na start. Mieszkalismy w moimi rodzicami, On ledwo po studiach, ja nie skonczylam swoich. Chcielismy miec dziecko., Znalazlam byle jaka prace , w sklepie i zaszlam w ciaze. Umowe musieli mi przedluzyc. Mialam wiec macierzysnki, przeszlam na bezplatny wychowawczy, Finansowo bylo zle. Przetrwalismy tak 2 lata i postanowilismy wyjechac za granice, Maz zaczal zarabiac 5 razy tyle co w Polsce i postanowilismy powiekszac rodzine. Dorobilismy sie kolejnego dziecka. Teraz mam dwoch synow, nie pracuje i nie zamierzam, bo dzieciom potrzebna jest matka w domu. Szczegolnie maluchom. Wrocilismy do Polski, wybudowalismy dom za gotowke. Maz zarabia nawet wiecej niz zagranica. Jest takie przyspowie, ze jak Pan Bog daje dziecko, daje tez na bochenek chelba dla niego, I to prawda !!! Jak sie ma dziecko i odrobine checi, wszytsko sie ulozy. Finanse nie maja nic do dzieci! Nie czyta bredni na kafeterii. Kiedy ja decydowalam sie na dziecko, nie moglam mu zapewnic nic. Teraz moge dzieciom dac wiele ale to nie ma znaczenia, Na akoncu liczy soe tylko to ile czasu i milosci mu dasz..

jej maz ma racje, nie dosc ze musi nianczyc lenia to jeszcze dziecko by mu doszlo.

jest leniem i pasozytem nie dlatego ze pracuje na smieciowce ale dlatego ze nie byla nigdy normalnie zatrudniona i nie chce jechac za granice bo wie ze musialaby wtedy isc do roboty bez wymowek.

jakiego lenia/? przeciez ona pracuje tylko na smiecowce ja p*****le

Ile jeszcze takich samych tematów założysz? Robisz się już nudna.

to , ze wam ktos pozałatwiał prace na umowie to nie znaczy, ze kazdy ma takie szczescie

nawet w biedronce wiecej by zarobila, ale jej sie nie chce. I nie zawsze ktos komus zalatwia umowe durny pasozycie:O Niektorzy wybierajac studia ruszali glowa a nie dupa w przeciwienstwie do ciebie.

to tej co pisze o dawaniu d**y mam nadzieje, ze nie masz dzieci, tak wulgarne osoby nie powinny miec potomstwa:o

mam dziecko podobnie jak pracę, dobre wykształcenie w przeciwieństwie do ciebie, a dzieci to nie powinny mieć głupie niezaradne osoby.

Za to wredne i wulgarne powinny:D ciekawe co z nich wyrosnie na wzor mamusi;)

Tylko nie proś dzieci o pomoc na starość:D na co im ktos nieudolny i słaby, prawo dzungli, przetrwaja najsilniejsi;)

ciekawe co to za dobre studia:D pewnie pedagogika lub inna politologia

nie mam dziecka po to żeby się mna opiekowało na starość. Widzisz, nie myślę tak prymitywnie jak ty, a skończyłam farmację zamiast filologi hiszpańskiej jaże ambitnego kierunku:D

hej, a ja na przykład skończyłam filologię angielską - czy też jestem mało ambitna mamuśki ? :) też biedna jestem waszym zdaniem? :) rozczaruję was, oferty się sypią.

Tak prymitywnie się odnosisz do klientów w aptece?

20:49 czujesz się już lepsza? Fajnie tak jest? Możesz górować? Ego skoczyło troszeczkę?

Jeśli zarabia wystarczająco, żeby siebie i to dziecko utrzymać, to zasługuje. Ale jak ktoś świadomie decyduje się na dziecko, nie mając możliwości zapewnić mu w miarę normalnego życia to sory, taki ktoś dzieci mieć nie powinien.

Pani farmaceutka myśli, że dobra passa bedzie trwałą całe zycie, ja tez tak myslałam i nagle zachorowałam na sm, sama wiesz Pani farmaceutko jaka to choroba i z czym się wiąże, z wiadomych względów nie bede mieć dzieci, tylko skoncze na rencie, bo już ledwo daje rade w pracy, ale wszyscy myslą, że beda wiecznie piekni i zdrowi.

co am twoja choroba do tematu?:O A ja mam prawo czuć się lepsza, bo w przeciwieństwie do tej niedojdy jestem w stanie sama przezyć, nikogo uczepiać się nie muszę. Takie osoby jak ja zawsze będą lepsze od nieudaczników uczepionych cudzych spodni bądź spódnicy.

Co z was za ludzie:o zwłaszcza ta od farmacji, jak mozna gardzić tak drugim człowiekiem:o

mozna a nawet trzeba takimi gardzić żeby się ocknęli i wzięli za siebie.