Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Syn nas nie szanuje

Polecane posty

Gość gość

Ma 24 lata i nadal z nami mieszka, pracuje na 2 etaty, doklada sie do opłat i czasem kupuje jedzenie do domu. Nie ma pieniedzy zeby sie wyprowadzic, choc mowi nam, ze chce sprobowac za granica z kolega, bo kolega juz tam siedzi i go zaprasza. Poki co on zachowuje sie koszmarnie. Czasami jak ma dobry dzien to porozmawia z nami i powie co u niego, ale tak to obraza nas na kazdym kroku. Mowil nam, ze mial zalamanie nerwowe pare lat temu. Moze to z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowie ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu ze jak mieszka z wami to ma was szanowac i stosowac sie do zasad jakie panuja w domu a jak mu nie odpowiada to niech sie wyprowadza i to biegiem postrasz go , moze zadziala cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mu to mowimy, a on wtedy odpowiada, ze bardzo by chcial, ale nie ma za co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wy go wychowywaliscie, po drugie niech sobie znajdzie babe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest was dwoje na jednego, jak zechcecie to zakrzyczycie go bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać wychowany bezstresowo :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to też robiliśmy, ale na nim to chyba nie robi wrażenia, bo on wtedy się zamyka w swoim pokoju i się później nie odzywa przez pare dni lub mówi, że tylko go motywujemy w nie utrzymywaniu kontaktu z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje na 2 etaty i nie ma pieniędzy, żeby wynająć pokój ? Nie wierzę. Powiedz synowi, że nie jest już dzieckiem. Że tak się wam zochydził swoim zachowaniem, że nie możecie na niego patrzeć. Co mogliście to dla niego zrobiliście - a teraz wypad z chałupy. Nie jest u siebie w domu, jest u rodziców i musi się dopasować. Jak będzie miał swój dom to będzie ustalał swoje zasady. A tak na marginesie, czy przypadkiem z mężem nie możecie sobie teraz podać rączek i pogratulować wychowania syna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 17:50 Zwracalismy mu uwage, krzyczelismy, wiec nie bylo tak jak piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuje na dwa etaty i nie ma 500 zł na wynajęcie pokoju? wy tacy durni z mężem jesteście czy tylko udajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma pieniedzy, bo chce uzbierac sobie na komputer, ubrania kupuje, a na to troche schodzi pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc ciekawe jak on się utrzyma jak mamuśki braknie i tatusia jak nie ma teraz żadnych opłat i nie ma kasy na nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
komputer kosztuje 3 tys przy zerowych kosztach utrzymania z dwóch etatów z palcem z dupie kupuje to za jeden miesiąc pracy dalej udajesz niemotę, która nie umie do pięciu zliczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie zarabia 3000zł, tylko 1500, widziałam to na jego koncie w banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn mial zalamanie,a wy rodzice co zrobiliscie,zeby mu pomoc?takie stany sie leczy.Powinien byc pod kontrola lekarza psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1500 z obydwu prac?po 750 za jedną? to co on robi? ulotki roznosi? poza tym, nawet z 1500 zł można wyżyć, jak sie chce ale po co, skoro mamusia daje wikt i opierunek i można sobie siedzieć i pierdzieć w stołek, zamiast wydorośleć i iść na swoje co za łamagi sie teraz wychowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam brata i kiedy jeszcze mieszkalismy razem z rodzicami pracowal cale dnie zarabial bardzo dobrze pieniadze miał ale dla kolegów na taxi i na knajpy , matce nie dawał ani pol grosza twierdzil ze nie ma kasy i ze slania sie z głodu bo matka za malo mu daje jedzenia do roboty , ale pieniazkow nie chcial dac jej dolozyc do zycia , ciagle kłotnie byly i awantury o pieniadze przyprowadzal dziwke do domu , wkoncu starzy wystawili mu walizke pod drzwi i kazali isc w p**du teraz brat ma biede jak chuj , ma 2 dzieci , leniwa zone i zaczał sie łasic do rodziców o pomoc o pieniadze bo brakuje im nawet na chleb :o ale wczesniej jak był "panem" mijał matke na ulicy udajac ze nie zna jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiliśmy, że jak miał załamanie to trzeba było to leczyć, a on ciągle siedział w domu. Pomogliśmy mu skończyć szkołę. Dzięki nam dopuścili go do matury inaczej by go wywalili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czas,zeby sie usamodzielnil i przecial pepowine mamusiowa.Do 24roku zycia,gdy studiuje itp ale on zarabia na siebie,wiec trzeba z bolem serca ale nauczyc sie asertywnosci w stosunku do syna i postawic ultimatum.Zamiast komputer,niech odklada na wynajem,mozecie oczywiscie mu odrobine w tym pomoc sie usamodzielnic,ale tylko tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 18:08 syn akurat dokłada się do rachunków. Czasem kupuje jedzenie. Pisałam o tym w pierwszym poście. Zarabia w jednej ponad tysiąc, a w drugiej, którą ma bardziej dorywczą kilka stów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i po co mu ta matura, jak w wieku 24 lat dalej jest jak dziecko? zdaliście za niego egzamin dojrzałości, a on dalej gówniarz wstyd jemu to pewnie nie, bo on ma wszystko w d***e ale wam powinno być wstyd i nawet nie macie ochoty czegoś z tym zrobić wychowaliście kalekę - dorosłego metrykalnie mężczyznę, który nie nadaje się do życia a najgorsze, że nic z tym dalej nie robicie jak umrzecie, powiększy grono lumpów najpierw zmelinuje mieszkanie, potem go wywalą i skończy w noclegowni dzięki wam bo wam się nie chce zrobić z niego doroslego mężczyznę szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak lubi się stroić i lubi szmaty jak baba to nigdy kasy nie bedzie mial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miał do tej pory jedną parę spodni, butów. Miał jedną bluzę. Bluzek miał więcej. To akurat nas cieszy, że ma w końcu w co się ubrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×