Czy to złe że kupuje małemu dziecku mojego eksa drobiazgi?

Zostawiłam eksa,zemsta za przeszłość.Nie chce pisać szczegółów. Pare miesięcy po rozstaniu znalazł sobie kobiete i ogarnął mnie wtedy szał. Bo z jakiej racji ja tyle lat przez niego jestem sama a on skacze sobie na prawo i lewo? Chciałam żeby też był sam. Nie wiem co mi wtedy odbiło żeby napisać do jego obecnej. Pożarłam się z nią troche,ostrzegłam przed eksem że ją też puści kantem itd ale ona nie chciała słuchać. Po czasie doszłam do wniosku że nie możemy tak żyć tym bardziej że oni spodziewali się dziecka i nie chciałam żeby nasza wspólna córka odeszła na drugi tor. Pogadałam z nimi,zaczęli zabierać córke do siebie. Moje stosunki z nimi się polepszyły,ja przeprosiłam za swoje zachowanie. Ich dziecko ma kilka miesięcy i chciałam zrobić małą przyjemność małemu i kupiłam pare przekąsek dla niego. Tak się zastanawiam czy źle zrobiłam? Czy obecna jego kobieta nie odbierze to jako że chce się wtrącać między nich? Chciałabym co jakiś czas coś małemu kupować wzamian że te pare chwil zajmują się moją córką i troche moge odetchnąć. Jak myślicie,nie robie źle?

A co to za przekąski dla niemowlaka? Kupujesz mu wiaderka z mcdonaldsa, czy skrzydełka z KFC? :D

Jestes p*****lnieta.

źle! Wpiexxxxxlasz sie między wódkę a zakąskę. Daj im spokój. To se ne vrati.

tak, psujesz między nimi relacje. powinnaś się wycofać

nie szkoda ci kasy na bękarta exa? zakończ te toksyczną znajomość. Robisz z siebie idiotkę.

Chciałabym co jakiś czas coś małemu kupować wzamian że te pare chwil zajmują się moją córką i troche moge odetchnąć. Jak myślicie,nie robie źle? xxx Co znaczy "zajmuja sie moja córka"? Ojciec zajmuje sie swoim dzieckiem, to normalne i nie ma za co mu dziękowac. Ostatecznie on ci tez nie dziękuje, że sie nią zajmujesz. Możesz ich dziecku kupic jakis drobny upominek, zabawkę czy ubranko, będzie to miłe, ale nie kupowanie regularne czegoś w podzięce.

Od jego obecnej dostałam ciuszki dla córki więc chciałam się odwdzięczyć i podziękowała mi za podarunek. Teraz np chcą zabrać moje dziecko do kina na ich koszt. Chce żyć z nimi w dobrych stosunkach,po co sie ciągle żreć.W końcu i tak całe życie będe skazana na jego widok. Więc uważacie że źle robie?

A ty znowu swoje. Ojciec chce zabrać do kina swoje dziecko na swój koszt. Czy to takie dziwne?

Dla mnie może to i dziwne bo np nas ojciec nigdzie nie zabierał i był nierobem. Może masz racje.

Jezeli zyjecie w dobrej komitywie, to jakis drobiazg dla malucha bedzie ok. Idac do znajomych ktorzy maja male dziecko tez zawsze cos mam dla dziecka.

Moim zdaniem ładnie postapilas. Tylko co za przekąska dla niemowlaka?? Jeśli ci niezręcznie, to niech to będzie prezencik od córki dla brata.

Masz klasę. Tylko się za bardzo nie wtrącaj ;-)