Zatrzymała mi się miesiączka...

Powinnam mieć już ją (wg 28 dniowego cyklu) 18 dni temu, czyli dzisiaj mam już 46 dzień cyklu i dalej nie zapowiada się żebym ją dostała. Martwi mnie to troche bo to do tej pory najdłuższy cykl, wcześniej miałam raz najdłuższy 40 dniowy. Czuje się ogólnie poza tym dobrze. Mam 15 lat i miesiączkuje od roku i 3 miesięcy. U ginekologa kiedyś byłam ale dowiedzialam się tylko, że mogę jeszcze 2 lata czekać na unormowanie się i to jest jak najbardziej normalne. Nie wiem co robić...

Miałam podobny problem. W moim przypadku okazało się, że miałam torbiel na jajniku. Ginekolog zalecił przyjmowanie "Luteiny" aby wywołać okres, dzięki któremu torbiel miał sam się sam wchłonąć. Wszystko przebiegło dobrze, więc zalecam wizytę u ginekologa, z którymś z rodziców. Powodzenia