Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość girl from LA

Dlaczego faceci tak łatwo odpuszczają w walce o kobietę?

Polecane posty

Gość gość
wczoraj a po co "walczyć" jak wokoło jest tyle wolnych kobiet usmiech.gif przy jednej dziurze to nawet kot zdechnie jak kot zdechlak, to trudno innego jego końca oczekiwać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onlyCamelia
gość dziś - dokładnie, albo obie strony chcą i to widać i czuć albo nie. można spróbować na początku parę razy zainicjować jakieś działania, bo może się zdarzyć że człowiek jest nieśmiały, wstydliwy. Ale jeśli pomimo tego nie ma odwzajemnienia to dać spokój bo nikt nie powinien się płaszczyć przed drugą osobą, prosić i być nachalnie namolnym, ani też nikt normalny z takich osób i zachowań nie powinien czerpać satysfkacji. I mam tu na myśli zarówno Panów jak i Panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
girl from LA, ale jak my mamy kolegów "porzucić", no bo jak my śmiemy spędzać czas z kimś innym niż z jaśnie księżniczką to jest dobrze? Płacze, jęki, bo koledzy są ważniejsi, ja nie jestem dla ciebie ważna. Ale jak wziąć chcesz ze sobą na "męski" wypad na piwo, to ona nie pójdzie no bo o czym ona będzie rozmawiać z nimi, oni są tacy i tacy. Nie brzmi znajomo? Albo weź chciej się wybrać z nią jak ona wychodzi z koleżankami. O matko i ojcze, gdzie, co, jak, przecież to babski wieczór. Kobiety są cholernymi egoistkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Na piwo.?lro by ch iał pijaka i ochlapusa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a spróbuj do matki zadzwonić z życzeniami - zaraz jęki że za maminsynka wyszła. i będzie to powtarzać codziennie swojej mamusi podczas wielogodzinnych rozmów telefonicznych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podirytowana
to się zwiąż z facetem albo żyj sam jak kobiety ci nie odpowiadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
Aha. Nic nowego. Ogólnie ludzie stale obniżają swoją wartość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mnie kobiety nazywają maminsynkiem bo pomagam mamie i wnoszę węgiel do piwnicy jak przywiozą tonę, jak pomogę starszej pani z ciężkimi zakupami czy osobie starszej z ciężką walizką na przystanku kolejowym. Dzisiejsze kobiety uważają pomocnych, dobrych i miłych mężczyzn za c***y i maminsynki a lecą na chamów i dupków. Nic na to nie poradzisz. Karma je dosięgnie i potem będą jak większość kobiet narzekać na swojego męża czy chłopaka. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co piszecie o kobietach to jakas abstrakcja dla mnie. Wiążecie sie z jakimis głupimi małolatami, księżniczkami a potem lament. Nic dziwnego że coraz więcej facetów szczególnie juz ciut dojrzalszych po jakichs doświadczeniach w związkach wybiera starsze od siebie kobiety - mądrzejsze, bardziej doświadczone.... po prostu normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - chciałabym mieć takiego mezczyzne jak Ty, świadczy to o Twojej empatii, dobrym sercu, że jesteś pomocny, odpowiedzialny i można na Tobie polegać :) Miałam chama i dupka - bardzo serdecznie podziękuję za takie znajomości. Chcę normalnego faceta z jajami, bo dla mnie cham i d**ek to właśnie p***a nie facet. zakompleksiona p***a probujaca sie dowartosciowac, a juz nie daj Boże trafi na bardziej wrażliwą kobietę to zgniecie ją psychicznie jak robala tylko po to żeby poczuć się lepszym bo sam całe życie tonie w kompleksach. Normalna kobieta na takie bagno nie poleci, uwierz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty co oferujesz oprócz chciałabym to i tamto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci odpuszczają tylko wtedy, gdy kobieta nie jest warta walki. Wartościowa kobieta zawsze trafi na takiego, który będzie o nią walczył :) Tak więc drogie Panie, trochę popatrzcie krytycznie na siebie. Czy Wam zależałoby, aby mieć ciuch używany, byle jaki ? Czy zależałoby Wam na facecie - kobieciarzu, który nie ma własnego zdania, brak mu zdecycowania, nie grzeszy urodą , ani intelektem ? Po prostu przyjrzyjcie się, czego Wam brakuje lub czego macie zbyt wiele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet odpuszcza tylko w sytuacji gdy widzi że dana kobieta nic z sobą nie reprezentuje. O wartościową kobietę,z którą się rozumie na tip top będzie się bił jak lew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dokładnie. Kobiety idą dzisiaj na ilość a nie na jakość :) Wolno im? Wolno, oczywiście, ale przy takim obłożeniu trudno wymagać, żeby któryś tam facet z kolei bił się, gdy wie , że jest tylko jednym z wielu epizodów mało poczytnej książki :). Kobiety mają wymagania i to wygórowane, facet ma szereg wymogów do spełnienia i już samo to zniechęca, i nie dlatego, że faceci nie spełniają tych wymogów, bo jest wielu, którzy je spełnia, ale im bardziej facet spełnia te wymagania, tym także ma większy przegląd towaru i wie , jakie kobiety są naprawdę i o co im chodzi. Więc nie walczy bo nie musi - tyle tego towaru. Wartościowe klejnoty trudne są do zdobycia i trzeba ich długo szukać. Piszę to jako kobieta i nie chcę bronić mężczyzn, bo wszyscy mamy jakieś felery, - panowie szukają niezkazitelnych piękności , a panie bogatych, zaradnych ,czułych etc. itd. Wszyscy musimy pójść na kompromis w tym życiu. Facet łatwo odpuszcza nie dlatego , że jest mięczakiem, ale dlatego, że uznaje, że nie warto się bić o tani towar, który łatwo dostanie bez kolejki w innym sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy głupi jesteście. Co to znaczy walczyć o kobietę? To nie jest tak ze raz zawalczysz i ona jest twoja. Zazwyczaj jest tak ze są kobiety które chcą aby o nie walczono cały czas, tylko pytanie czy chcesz spędzić resztę życia na walce o kobietę. Ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już minęły czasy kiedy facet biegał z kwiatkami i serenady pod oknem śpiewał. Możecie chcieć być księżniczkami o które rycerze boje toczyli tylko tych frajerów z zakutymi łbami brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onlyCamelia
gość dziś - tu na forum , jedynie wymianę zdań, opinii i ewentualnych preferencji wynikających z kontekstu rozmowy :) także pozostawię Cię w tej niewiedzy i to co najlepsze zachowam na życie w realu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś - chciałabym mieć takiego mezczyzne jak Ty, świadczy to o Twojej empatii, dobrym sercu, że jesteś pomocny, odpowiedzialny i można na Tobie polegać usmiech.gif Miałam chama i dupka... x Chamy i dupki mają powodzenie u kobiet a mężczyźni z empatią i o dobrym sercu i pomocni oraz odpowiedzialni zostają sami. hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie chce chamow i dupkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tu nawet nie chodzi o kwiatki i serenady :) kobiety się dziwią, dlaczego nie mają prawa bez przerwy mieć focha i dlaczego facet nie błaga ich na kolanach i nie przeprasza, dlaczego jak kobieta powie facetowi, żę to koniec, to on nie zabiega w płaczu pod jej drzwiami i nie prosi o audiencję, dlaczego jak się nie odzywa i nie odpowiada kobieta (bo przecież kobieta to zawsze ma do tego prawo :) , to facet nie narzuca się, nie wydzwania, nie smsuje. Kobiety by po prostu chciały mieć wrodzone, wieczne prawo do księżniczkowania i stawiania wymagań, aby facet był jak pies u ich stóp i cokolwiek by one nie zrobiły to on zawsze powinien błagać i zabiegać, bez względu na swoją godność osobistą : ) Otóż tak się nie da - po pierwsze takich facetów się nie szanuje, tak więc nie byłoby nawet tego pytania na forum, olewa się ich i spuszcza do WC. to Raz. A dwa , że zdarzają się tacy, ale tylko wtedy, gdy kobieta jest naprawdę tego warta i to udowodniła i nawet jeżeli źle się odnosi do tego faceta, to nie przez próżność, ale np. trudny okres w swoim życiu, stres itd. =- wtedy mężczyzna wytrzyma, jeżeli zna wartość tej kobiety i nie odpuści, nawet gdy go kobieta wygna za drzwi. Ale nie oczekujmy takich zachowań na początku znajomości, gdy strony się jeszcze dobrze nie znają. Sama jestem kobietą i nie wiem skąd w innych kobietach taka potrzeba udowadniania facetowi, że musi o nią walczyć. Ja mam inne doświadczenia, bo miłość mojego faceta zyskałam szczerością, a nie udawaniem. Zależało mi, nawet nie pomyślałam, żęby coś udawać, nie odpisywać, bawić się. Teraz po latach on o mnie zabiega bardziej niż kiedyś, ale nie dlatego, żę gram w gry, tylko mam po prostu cięższy okres swojego życia i po prostu nie jestem czasem miła, ale nie przez próżność, tylko stres i nerwy. Przez te lata udowodniłam kim jestem, i trawało to trochę. Warto mieć kogoś takiego, ale trzeba na to zapracować, a nie udawać, że mi nie zależy, gdy zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
girl from LA 2015.11.16 a poza tym, autorko, co to znaczy "nie gra w JEDNEJ kwestii" ? Możesz podać przykład ? x Pamiętajmy, że wszyscy pragniemy być doceniani i kochani. Jeżeli ktoś nas traktuje źle, nie dostajemy od tej osoby miłości i czułości, na której nam zależy, to poszukiwania powinniśmy zacząć od nas samych. Checmy miłości i szacunku, jeżeli ktoś nam miłości i szacunku nie daje, to odchodzimy od tej osoby. To naturalne, bo trudno oczekiwać, że będzie ktoś się przez długi czas samobiczował i podlizywał komuś, kto nie spełnia jego oczekiwań podstawowych. Szacunek do drugiej osoby to wymaganie podstawowe. Jeżeli ja nie odpowiadam na telefony, udaję, gram, bawię się to znaczy, że nie szanuję Cię, a być może ranię Twoje uczucia. Facet musi wyjść z inicjatywą, jeżeli jest zakochany to bardzo boli, gdy obiekt go olewa, i tojest gorsze niż zwykły brak szacunku. Bo to tak , jakbyśmy komuś dawali coś co mamy najpiękniejszego, a sami w zamian dostawali kopa w 4 litery, i to tylko z tytułu bycia miłym i starania się. Jeżeli ktoś mnie nie szanuje , nie mam ochoty z tą osobą przebywać. Tylko tyle, nawet jeżeli nie ma jeszce wielkich uczuć pomiędzy dwojgiem ludzi. Zrozumcie to. Dlatego być może facet odpuszcza, bo nawet jeżeli nie potrafi tego tak nazwać, to czuje się niepożądany, więc po co ma zabiegać tam , gdzie go nie chcą ? Kobiety też mają prawo się tak czuć, ale to przecież one chcą , żeby o nie zabiegać. Tak to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×