Warto z młodszym?

Mam 29 lat, on 22.... dużo nas dzieli, ja już dawno po studiach, dziecko, i nie udane małżeństwo w którym tkwie i nie wiem w którą stronę ruszyć. On jeszcze studiuje ale już ma pracę. Poznałam Go przypadkiem. Zauroczyl mnie, miałam wrażenie ze coś nas łączy. On też się mną zainteresowal. Nie wiem czy jest sens się w to pokonać. Mam obawy ze w tym wieku chłopak myśli o jednym? I na tym mu tylko zależy. Z drugiej strony nie mogę oceniać stereotypowo... Któż doświadczył związku kiedy Was tyle dzieliło (wiek, życie) i był\jest szczęśliwy?

Dodam że uwielbiam sex i po tym jak Go poznałam to chodzą mi po głowie takie myśli ze nawet na tym forum nie mam odwagi ich opisać; )

Patrys9933@wp.pl napisz pogadamy

huiiij

Jak widać sami doświadczeni na tym forum

Mało znam ogarniętych chłopaków w wieku 22 lat. Co z tego, że może ma prawo jazdy, pracę itp. W tym wieku myśli się głównie wrażeniami i ekscytacją. Seks, imprezy, alkohol, narkotyki. Z kolei kobieta w wieku 29 lat to już prawie 30stka. Może was poróżnić światopogląd i priorytety. Ty chcesz związku, bezpieczeństwa i oparcia, on łóżkowych harców. Pytanie czy chcesz kochanka czy prawdziwego faceta?

Jak Ci się podoba i lubisz sex to co Ci zależy?jak sie okaże niedojrzałym małolatem to "podziękujesz" mu i tyle

Daj sobie spokoj z dzieciakiem. Im tylko sie wydaje, ze znaja potrzeby kobiety.

Mialam taka sytuacje i podobne rozterki Bylam w trakcie rozwodu on konczy studia , zaryzykowalam choc baaaaaaaardzo duzo nas dzielilo(finansowo) mozna by rzec lata swietlne , ale zauroczylam sie jego dobrocia cudownym charakterem , jestesmy razem juz 10 lat od 8 po slubie Bardzo szczesliwym malzenstwem :)

Dziękuję za wypowiedzi:) Moje małżeństwo jest bardzo ciężkie. Juz od dawna wiem ze nie ma przyszłości. Za dużo nerwów mnie to kosztuje. Mąż daje mi stabilizację finansowa bo zarabia tyle ze nie musiałabym pracować ale życie jest ciężkie psychicznie. Przeszłam w życiu już trochę m.in śmierć bliskich osób, chorobę dziecka która nie jest groźna dla życia ale jest. To paradoksalnie mnie umocniło i żyje ciesząc się każdym dniem i doceniam to co mimo wszystko mam. Jestem teraz na takim etapie ze związek od podstaw z taką osobą mógłby sprawdź mi dużo przyjemności. Jeśli przerodzi się w coś więcej to super ale jeśli nie to może dzięki niemu będę miała okazję drastycznie zmienić życie i odejść od męża?

A jeżeli chodzi o sex to nigdy nie miałam takiego przeczucia ze może być bardzo rozkoszne;) On ma coś takiego co mnie strasznie pociąga; ) Ale zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Dam znac;)

warto z młodszym, mój 71 ma jeszcze siłę reanimować :)

ale też warto ze starszym, doświadczonym i stabilnym, który dobrze już wie czego potrzeba kobiecie

ale z reanimacjąś gorzej, jak mu sił zabraknie :(

jest wiele sposobów gdy sił zabraknie by kobiecie dogodzić - ważne by chcieć i działać nieszablonowo :)

ło matko, nigdy bym nie pomyślała, nieszablonowo, no rany, bo my z moim to tylko klasyczna, na jeźdźca, na pieska, na łyżeczki, ciuszki , smarowidła, zabawki, dilda, anale , trójkąty, seks party, nagie orgie w basenie i nie tylko w basenie, na stole kuchennym zamrażarce, na kocyku w lesie, ale nieszablonowo, to jeszcze nigdy !!!!

ło matko, nigdy bym nie pomyślała, nieszablonowo, no rany, bo my z moim to tylko klasyczna, na jeźdźca, na pieska, na łyżeczki, ciuszki , smarowidła, zabawki, dilda, anale , trójkąty, seks party, nagie orgie w basenie i nie tylko w basenie, na stole kuchennym zamrażarce, na kocyku w lesie, ale nieszablonowo, to jeszcze nigdy !!!!

trollowanie jest do bólu szablonowe

do bólu szablonowe jest dawanie rad starszym, którym się zazwyczaj nie dorasta w swerze ero.

Dziunia podszkol się w ortografii bo ta sFera u Ciebie wyraźnie szwankuje... analfabelko:-)

Dla samego sexu może warto

ja bym brała

Dla mnie to dzieciak a ty najwyraźniej masz brak seksu i tylko o tym myślisz.Pobrykacie tydzień, dwa a potem co? Ty myślisz o rodzinie a on o baletach i gdzie tu wsparcie i oparcie. Będąc w twoim wieku i mając dziecko myślałabym o kimś bardziej ustabilizowanym, dla mnie 7 lat młodszy facet to szczeniak.

Na starej piczy młody chvj się ćwiczy

Przemyslalam ta sytuacje i myślę że nie warto drastycznie zmieniać życia dla tak młodego chłopaka. Bardzo mała szansa ze chłopak będzie na tyle dojrzały aby żyć ze mną. Nie chce być dla niego zabawka, przygodą....nawet jakbym sama miała się dobrze bawić to co mi z tych kilku tygodni lub miesięcy...? Sama musze sobie wszystko w głowie poukładać i zdecydować co z życiem zrobić.

dochodzi jeszcze do tego to że ty jesteś kobietą po przejściach. masz dziecko i męża. ten twoj 22-letni kochanek może nie wytrzymać presji związanej z twoim ewentualnym rozwodem i poźniejszym sądzeniu się o dziecko ktore zostanie najbardziej pokrzywdzone. poźniej to wlasnie ono bedzie mialo pretensje do tego szczeniaka że rozbil waszą rodzine. co do tego 22-letniego chlopaka to w tym wieku nie mysli pewnie jeszcze o zakladaniu rodziny a raczej o zabawie i seksie ktory mu dajesz. moim zdaniem lepiej wroć do męża i próbuj naprawic swoje małżeństwo ze wzgledu na dziecko. a jesli nie ma takiej opcji to lepiej najpierw ureguluj swoje sprawy matrymonialne i dopiero potem wiąż sie z kimś. być moze jest to tylko chwilowe zauroczenie waszym układem na sex

autorko - jeśli on ma cię wyrwać z walącego się małżeństwa - to nie polecam. Dość dobrze to wyjaśnili poprzednicy. Jeżeli zaś chcesz się nieco rozerwać i przypomnieć jak to było kilka lat wcześniej - to młody ci to pewno zapomni. Długo to by jednak nie trwało. Pomyśl czy jest sens ratować swój związek - jeśli nie to go zakończ i dopiero rozpoczynaj nowe życie bez niepotrzebnych komplikacji. Dziecko wcale nie jest przeszkodą