Odmówilam staż i co teraz?

Jestem osobą bez doświadczenia w kwietniu ukończyłam szkołe. Dziś dzwoniła do mnie Pani z PUP i poinformowala mnie ze ma dla mnie ofertę stazu w jakimś biurze w moim mieście. Odmówiłam gdy tylko powiedziała mi ze znajomość języka angielskiego a tego jestem noga. Zapytala mnie: ,,rozumiem ze sie pani w tym nie czuje?'' ja odpowiedzialam ze nie za bardzo i rozmowa sie skonczyla. CZY W TAKIM RAZIE UTRACE STATUS BEZROBOTNEGO??

up

A dlaczego w PUP nie zapytasz?

tak ,masz wziascskierosanie,i,pracodacy,powiedzec,ze itd on ci napisze zd,niespeniasz,warunkpw .jak odmowisz przyjecia skierowania trracis statuz bezrobotnego i ubezpoeczenie

Wcześniej nie odbierałam telefonu od nich bo nie mogłam. Dopiero gdzieś przed 14 rozmawiałam z nią przez telefon, a urząd jest tylko do 14 czynny. Teraz tak o tym myśle i po prostu juz nie moge z nerwow.. jutro rano planuje do nich zadzwonic. Boje sie tego, że utrace status :(

gość 16:30. To po tej rozmowie telefonicznej ja już ten status utraciłam?

Przecież mogłaś iśc na rozmowę, najwyżej by Cię nie przyjęli i tyle.

Wiem, spanikowałam przez ten telefon i tyle :( a jakbym tak jutro zadzwoniła i powiedziała ze jednak chcialabym przyjac ta oferte stazu?

Powinnaś się wstydzić ze nie znasz angielskiego. Człowiek XXI wieku który nie potrafi używać internetu, komputera, telefonu I nie mówi płynnie po angielsku to bezrobotny idiota.

A nie możesz tam iść i osobiście porozmawiać?

Mam nadzieję że wykreśla cię z listy bezrobotnych I odbiora ci zasiłek. Przecież ty się nie nadajesz do pracy.

gość 16:39 Nie, nie wstydze się i nie jestem idiotką. Dla twojej świadomości zdawałam maturę z języka angielskiego i zdałam Ten język nigdy nie był moją mocną stroną i po prostu spanikowałam. Jakbym mogła to chciałabym cofnąć czas.. :(

Mleko się rozlało, trudno. Przejdź się jutro do urzędu i zapytaj, nie dzwoń, tylko idź tam. Teraz już wiesz, że musisz popracować nad angielskim, a skoro siedzisz w domu, to możesz codziennie poświecić temu 2 godzinki, wystarczy się przyłożyć.

gość 16:50 Ok, po prostu powiem ze troszke sie przestraszylam wczorajszego telefonu, wyjaśnię całą sytuacje i powiem jak było i że chciałabym by przyznano mi ten staż. Chociaż Pani z PUP przez telefon nic mi nie powiedziała o tym ze zostaje wykreślona gdy powiedzialam ze nie za bardzo z tym językiem angielskim, chociaż kto ich wie jak będzie :(

no i jak tam?

Do roboty leniwa szmato!!! Na zasilku kvrwa z moich podatkow, bo robic sie nie chce! Nawet nie sprobowala sie DOSTAC do jakiejs roboty, Ja prdl jak mozna miec taki brak ambicji??? Zycze ci z calego serca, zeby odebrali ci ten jepany zasilek. Ludzie chorzy, niezdolni do pracy nie maja za co zyc, a taki pasozyt dostaje hajs za siedzenie w domu! Nosz kvrwa z ta Polska!

Nic Ci nie odbiorą, teraz tak w up nie ma ze wciskają ci staże czy tam prace wręcz musisz mówić że bardzo Ci zależy by coś ci zaoferowali.jaki zasiłek ludzie??? Jak ktoś po ukończeniu szkoły rejestruje się do up nie ma żadnego zasiłku!!!!!!

No to czemu jej tak zalezy, zeby byc bezrobotna??? Taka moda, czy co?

Na staz nie trzeba się godzić Nie można sobie ot tak, po rozmowie wykreślić kogoś P.S. Staż też jest za wasze pieniądze :D

Bo nie każdemu pasuje oferta pracy/ stażu? Po co mi staż (ps za który płci urząd czyli podatnicy) w dziedzinie w której nie planuje swojej przyszłości zawodowej? Mi kiedyś up zaproponował pracę w zakładzie drobiarskim przy zabijaniu kurczaków i pani była przezdziwiona czemu nie chce...

Autorko byłaś?