Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Fantazjuję o starszym

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem o co chodzi, coś ze mną nie tak? Na jakimkolwiek etapie życia bym nie była zawsze fantazjuję o jakimś starszym facecie. "daddy issues" normalnie. Bez przesady starszym, ale hmmm "nieosiągalny". Obecnie o moim szefie. Na uczelni o pewnym asystencie... Nic z tym nie robię oczywiście, głupia nie jestem żeby pakować się w takie bagno, ale nie zmienia to faktu że najbardziej podnieca mnie zawsze jakiś nieosiągalny facet. Da się z tego wyleczyć? Czy już zawsze tak będzie, że będę z X i będę z nim szczęśliwa, ale po nocach będę fantazjować o Y (a którym nie chciałabym być tak naprawdę)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
może po prostu lubisz starszych.:) co w tym złego? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a fantazjuj sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
i dlaczego określasz taki związek jako bagno? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fantazjuj sobie,ja np.fantazjuję o pieszczotach stóp atrakcyjnej,zajętej a i tak to się nie spełni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby to było takie proste znalazłabym sobie starszego faceta i tyle. Problem jest taki, że co innego "lubię" na co dzień a o czym innym fantazjuję. Faceci, którzy mnie pociągają seksualnie zupełnie nie pasują mi pod żadnym innym względem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a może jak spełnisz fantazje to okaże się że to właśnie to...:P ja tak miałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja fantazjuje sobie, że ktoś o mnie fantazjuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
chociaż zawsze podobali mi się starsi faceci to jakoś nie wyobrażałam sobie że moge z takim być.;) ale jednak wyszło inaczej.:) chociaż sobie postanowiłam po ostatnim że nie chce się spotykać ze starszymi bo zraziłam się że ostatni zachowywał się jak treser, chciał mnie wychowywać, wywyższał się:O Jednak nadal zwracam uwagę głównie na starszych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
good girl gone bad - opowiedz, proszę. Chciałabym usłyszeć tę historię. PS. Tylko niezmiennym elementem moich fantazji jest to, że ci faceci są nieosiągalni. Szef np. ma żonę i nie zdradza żadnych przejawów chęci skoku w bok. Szanse na realizacje oscylują wokół zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tylko ja zaraz wychodzę i nie mam już za bardzo czasu...Ale w skrócie napiszę, bez szczegółów...co chcesz wiedzieć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam jakieś dziwne uczucie że starszy fantazjuje o mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kogo znalazłaś spełniając fantazje? jakie fantazje? jak się historia skończyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Chociaż tamten związek to chyba nie jest dobry przykład bo jednak myśle ze nie chodziło o to ze jest starszy tylko o jego zachowanie, charakter.:) Z tydzień temu się do mnie odezwał, bo żadna długo nie wytrzymałaby jego charakterku. A ja co najwyżej czuje do niego obrzydzenie po tym co zrobił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
napiszę zwięźle...jakoś zawsze zwracałem uwagę na starszych, podkochiwałam sie w kolegach brata:D Ale jakoś siebie z takim nie widziałam, dziwiłam się mojej siostrze ze ma starszego. tamtego faceta poznałam przypadkiem. Na początku myślałam że to własnie nierealne...nie wiem dlaczego.:P W ogóle na początku nie wyobrażałam sobie ze pójdę z nim do łóżka, ale stopniowo to zaczęło się zmieniać. :P Bo ja miałam niecałe 19, a on 28. Skończyło się tak jak się kończy większość związków...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×