Dlaczego kobiety daja sie tak latwo podrywac prostym facetom

Krotkie podsumowanie sasiedztwa: Facet po samochodowce , pracuje w serwisie hyundaia, alkoholik, po rocznej odsiadce w wiezieniu za jakies przestepstwo- 4 rozne kobiety w przeciagu 3 lat jak tu mieszka. Ladne. Bezrobotny koles, prace interwencyjne, po jakims najgorszym liceum w miescie, cpun i alkoholik, agresywny w stosunku do sasiadow, co chwile interwencje policji w jego mieszkaniu- juz widze 3 cia sliczna dziewczyne w ciagu 2 lat jak tu mieszka. Konwojent rozwozacy warzywa do warzywniakow, koles po gimnazjum 25-27 lat , totalnie prosty facet, prosty jezyk, proste zachowanie - co miesiac nowa dziewczyna, mieszka tu z 5 lat Facet od rozwozenia zeszytow po sklepach, tez to chyba konwojent jest, po sredniej szkole, jezdzi tylko tym swoim busem, co weekend pijackie libacje z kolegami, rozwalili miesiac temu drzwi wejsciowe do klatki tam gdzie jest domofon- juz 2ga kobieta w tym roku, naprawde z******ta, cos w stylu tej dziewczyny http://pics.cinetara.com/sites/2/2013/09/25/25626/Sexy-Actress-Sheena-Shahabadi-008.jpg Inzynier 30 lat, szef projektu budowy mostu redzinskiego we wroc, nadzorujacy z trgo co wiem jeszcze pare innych projektow- 1 dziewczyna 3 lata temu, od tego czasu zadnej, rozmawialem z nim mowil ze sie staral nawet w portalach spolecznosciowych kogos poznac-wszystkie go olewaja i kazdej cos w nim nie pasuje Szef jakiegos projektu w siedzibie hewlett packard we wroclawiu, szef dzialu- zadnej dziewczyny od 6 lat jak tu mieszka, chodzil swego czasu z moim znajomym ze studiow do klubow w miescie zeby kogos poznac- zadna sie nie zainteresowala, do jakiejs nawet jechal 400 km dp rzeszowa z prezentem bo mu zalezalo, poznal ja w klubie studenckim we wro, zlala go po 2 tygodniach Lekarz, 6 lat po studiach, nie wiem jakiej specjalnosci- 1 laska od 8 lat, z tym ze w miedzyczasie od niego odeszla miala jakiegos gacha przez poltora roku i jak ten koles ja olal to znow wrocila do niego. Sa bo sa. Kiedys go spotkalem w pizzy hut i sobie z nimpogadalem , koles wie ze to jest gowno warte i ze ona go nie kocha ale twierdzi ze woli miec kogos bo tak bylby sam. Ja sie pytam dlaczego kobiety tak leca na tych prostych a kumatych olewaja, jest cos nieatrakcyjnego w byciu kumatym, w osiaganiu czegos w zyciu? Czy atrakcyjnosc to jedynie to co sugeruja te pierwotne instynkty ze koles jest dominujacy zaborczy bezwzgledny, cwaniakowaty?

z prostymi facetami są proste kobiety. Niestety, faceci tacy jak ty i ten lekarz LUBICIE proste kobiety i za jasną cholerę nie możecie zrozumieć, że one wolą ludzi podobnych do siebie.

mysleze to chodzi o odwage i stwarzanie sobie sytuacji do poznania kogos, tacy prosci ludzie nie maja wstydu czy krepacji, uderzaja do lasek pierdziela glupoty, maja dobra bajere .... a taki lekarz na stanowisku przeciez nie bedzie z siebie robil kretyna

Albo dziwni albo nudni jak flaki z olejem.

jak ma gadane i jest dowcipny to bez problemu poderwie fajną kobietę...no chyba, że będzie uderzał do takiej dres-niuni. Z nią się raczej nie dogada.

Możliwe, że są nieśmiali, a ci prostaccy mężczyźni -bardziej wygadani. Trudno poderwać kogoś, do kogo boisz się odezwać. Inna możliwość, że ci faceci, których opisujesz, mają po prostu pasujące do nich panny - również prostackie, tyle, że ładne (bo z tego, co widzę, porównujesz męską zaradność do damskiej urody - dla Ciebie wartościowy facet to inteligentny, a kobieta - śliczna).

Up

Odpowiedź jest prosta - o same są PROSTE. Kobieta, która nie jest prosta, nie zwróci uwagi na prostaka.

bo same są PROSTE*

Ci prości mężczyźni zapewne pokazują się tym kobietom z jak najlepszej strony i one się na to łapią, bo dla kobiety facet pracujący jako przewoźnik nie jest nikim gorszym od lekarza czy inżyniera, skąd wiesz tak na prawdę czy jest taki prosty oceniasz go przez pryzmat jego pracy? Ja jestem sprzątaczką i zapewniam cię, że prosta nie jestem :) Zwróć uwagę na jedną rzecz którą opisałeś, "trzecia śliczna dziewczyna w ciągu dwóch lat", "co miesiąc nowa dziewczyna", "już druga kobieta w tym roku", o czym to świadczy? Te kobiety zapewne w porę się orientują, że coś nie gra do końca, klapki z oczu im spadają, więc ja nie wiem czy to tak fajnie zmieniać dziewczyny, partnerów i nie móc z nikim zbudować dłuższego, stabilnego związku :) Druga sprawa jest taka, że więcej jest ludzi przeciętnych, z przeciętna pracą i życiem wychowanych w przeciętnych domach. Tym ludziom łatwiej się między sobą dobierać, łatwiej im się dogadać bo pochodzą z podobnych środowisk, to że ktoś co weekend imprezuje nie oznacza, że jest patologią, nawet jeśli pijani koledzy połamali mu drzwi :) Co do kryminału no to zależy, co i jak i kiedy ale też nie można skreślać przez to ludzi trzeba dać im szansę. Agresji i ćpania nie będę tłumaczyć i pozostawię to bez komentarza, ale nie podciągaj tak wszystkich pod jeden schemat.

Sprzątaczka czy inna kobieta pracująca fizycznie zawsze będzie uganiała się za mężczyznami nadzianymi, wykonującymi prestiżowe zawody, którzy zresztą jej nie chcą nawet jeśli są sami. Kobiety bez kompleksów, dostrzegą człowieczeństwo kogoś, kto miał w życiu pod górkę, chociaż może nie zwiążą się z nim na stałe.

6:31 no chyba cię poyebało :)

gość dziś Sprzątaczka czy inna kobieta pracująca fizycznie zawsze będzie uganiała się za mężczyznami nadzianymi, wykonującymi prestiżowe zawody, którzy zresztą jej nie chcą nawet jeśli są sami. Kobiety bez kompleksów, dostrzegą człowieczeństwo kogoś, kto miał w życiu pod górkę, chociaż może nie zwiążą się z nim na stałe. xx Jestem sprzątaczką i się tego nie wstydzę więc kompleksów nie mam :) Wychodzę z założenia, że ktoś to musi robić czy to jestem ja czy ktoś inny i uważam że należy się szacunek za taką pracę i z takim właśnie szacunkiem i wdzięcznością się spotykam. Nie uganiam się za nadzianymi mężczyznami (w ogóle nie uganiam się za mężczyznami i nie znam takich kobiet które by się uganiały, to raczej mężczyźni zabiegają o względy) bo pieniądze są dla mnie bez znaczenia tak samo jak prestiż, nie potrzebuje tego ani u siebie ani u mojego partnera jeśli ktoś tego potrzebuje to ok każdy żyje jak chce. Ja jestem ponad takimi przyziemnymi rzeczami, a moja praca jest tylko po to aby zapewnić mi byt, bo dla mnie w życiu liczy się zupełnie coś innego:)

, to że ktoś co weekend imprezuje nie oznacza, że jest patologią, nawet jeśli pijani koledzy połamali mu drzwi Tutaj to juz przegielas, jezeli to twoim zdaniem nie patologia to ciekawe co

Wszystkie kobiety ciągnie jak pszczoły do miodu do tępych, agresywnych, natestosteronowanych facetów, którzy mają nikłe możliwości umysłowe/ intelektualne. Jest to uzasadnione ewolucyjnie, facet z niskim iq jest bardziej pewny siebie, ponieważ jest za głupi, by zdawać sobie sprawę ze swych ograniczeń, jest prosty, bierze to co chce, dostaje, jak trzeba to wali w ryja( bo to jego jedyna, jakże podziwiana przez kobiety argumentacja[siła fizyczna]. Sam mam podobne spostrzeżenia, znam wykształcone kobiety, które powiązały się, albo zaciążyły z kibolami, kryminalistami i co one mają z nimi wspólnego intelektualnie? Znałem pary dres+ fajna dziewczyna, które to związki ciągnęły się latami i były pełne żaru miłości, chociaż koleś znał może kilkaset słów łącznie. Moi znajomi też potwierdzają tę zależności. No i oczywiście tępy facet jest rozrywkowy i wygadany przy znajomych, więc nie będzie robił siary jakimiś filozofiami z kosmosu i ściągał krzywych spojrzeń, bo: "Co ten j*bany filozof p*doli. Odezwał się."

Udowodnili naukowo przeciez ze facet ktory malo mowi a porozumiewa sie prostymi skladniowo krotkimi zwrotami i prostym jezykiem jest sexowny dla kobiet. Wystarczy w google sobie znalezc

Bo kobietom podobaja sie faceci a one biorac normalne zachowanie faceta mysla ze ten je podrywa :o

Niech kobiety podrywaja innych facetow, a te sa na to za tepe. :)

Ja nie wiem jak one mogą jeszcze bronić bezczelnie tego kłamstwa, że faceci inteligentni ich pociągają, skoro na oko widać, że są zapóźnione, ciągnie je do napakowanych zwyroli, mentalnie są jeszcze w epoce kamienia łupanego. Na forach się bulwersują, że w cale tak nie jest, a potem widać ich z patosami na ulicach, którzy bujają się, są "męscy" i mają morde jakby chcieli ciągle komuś przylać, tak samo się odzywają. To kobiety ściągną ten świat ku zagładzie, powielając takie geny.

Allah wam pomoże drogie panie, wlasciwie ten bóg ma tyle wspolnego co imie Prawdziwego Pana te same imie xD. Prawdziwe i wieczne szczęście w Islamie, no tak. Splamili Imié Wielkiego. Zart.

gość dziś , to że ktoś co weekend imprezuje nie oznacza, że jest patologią, nawet jeśli pijani koledzy połamali mu drzwi Tutaj to juz przegielas, jezeli to twoim zdaniem nie patologia to ciekawe co xx Mało jest imprezowiczów weekendowych? To, że kolegów za bardzo poniosło to nie znaczy, że on jest taki sam, nie możemy odpowiadać za czyny innych. Po za tym skoro jest jeszcze młody to wiadomo, że młodość się rządzi trochę innymi prawami. Ja nie widzę nic złego w tym, że młodzi ludzie imprezują w weekend. No zdarza się że czasami ktoś coś połamie po pijaku, czy wywinie jakiś inny numer. Jeśli to są jednorazowe wyskoki, które wiadomo że nie krzywdzą innych, takie z przypadku no to po prostu pozostaje się tylko z tego śmiać.

Ja na prawdę nie znam kobiet które by ciągnęło do takich agresywnych, to musi być jakiś specyficzny rodzaj kobiet :)

Kobiety spowodowaly ze jest taki syf jaki jest obecnie, szczegolnie w Polsce. Wynagradzaja du/pa postawe brutalnego tepaka jednoczesnie dajac wyginac genom kumatych. Moze to smiesznie brzmi ale jakbyscie sie glebiej nad tym zastanowili i rozejrzeli wokol to sami to spostrzezecie.

No ja to widzę nawet nie rozglądająć się, to samo się aż rzuca w oczy, trzeba być ślepym i głuchym, żeby tego nie zauważać.

Wieszco ja sie wielokrotnie spotykalem i spotykam ze znajomymi i nikomu z nas nigdy do glowy, nawet w stanie upojenia nie przyszlo zeby cokolwiek zdemolowac.

Widzicie? Nawet tutaj kobiety bronią wandali, zwyrodnialców i pijusów, usprawiedliwią nawet mordercę. Zresztą niejednego seryjnego już usprawiedliwiały i słały listy miłosne.

kobiety wola prastych-hmmm a widział ktoś skomplikowanego faceta. wy wszyscy jesteście prosci jak budowa cepa. a jeśli ktorys ma cos więcej do powiedzenia jest tak przejęty tym o czym mowi ze przestaje zauwazac kobiete w swoim otoczenia( to tak prosto i pokrótce na ten temat).

A wy jesteście skomplikowane? Wasze zainteresowania obracają się wokół kasy faceta, wzrostu faceta i ciuchów. Tyle na ten temat.

Nie róbcie spamu!

Ja to sobie nie wyobrażam jak łatwo jest poderwać łaskę i zaciągnąć do łóżka, ostatnio w pubie czułem się jak jakiś brad pitt przechodzę obok lasek a jedna się wypija do przodu żebym przeszedł wyglądało to tak jakbym miał jej didzejapo ciele zrobic i cycuszki, tylko że na mnie to nie działa, dopiero potem jak myślę co mogłem zrobić to robię się napalony...