nie boje sie śmierci

:) nie mam czego

dlaczego?

ja się niestety boję.

śmierc jest uwolnieniem od zycia

bo nie mam czego sie bać :))

jak to? przecież śmierć pozbawi cię na zawsze piękna tego świata :)

tam też będe królową :))

tam czyli gdzie? :)

Nawet papież nie chciał umierać a ponoć święty był.

oj ty ateisto ! jak to gdzie !:D pustak bo cieżko schodzić z tego świata tym którzy kochaja mamonę

bzdura, sa tacy dla których mamona jest tylko tym czym jest, a swiat kochają za to ze są :)

śmierć istnieje więc dlaczego twierdzicie że kończy życie. smierc istnieje zycie istnieje nie istnieje pustka wiec smierc to zycie ostateczne a pustka to zycie nijakie i smierc iluzoryczna.

poczecie jest początkiem zycia, śmierc jego końcem, z tego wynika ze, życie po śmierci nie istnieje

to spobuj sobie to wytłumaczyć przed śmiercia :D przyjmi to z pokorą

Nie boisz sie smierci...no to BRAVO,malo takich na tej ziemi..... Ciekawe, czy tez bys sie nie bal/a stojac z nia twarza w twarz... A jezeli tyle w Tobie odwagi, to prosze o rady..moj myz jest umierajacy...........

a co meżwoi cizko spokornieć ?czy za duz ma na swiecie że ciezko zejsć

Przeżyłam śmierć kliniczna,byłam po drugiej stronie też się nie boję,tam jest lepiej niż tu na tej ziemi,tu śmierdzi powietrze tam jest pieknie

o tak ty akurat przezyłas smierc kliniczną :D jhhahahhaha tylko 16 osób w co ty grasz osiołku