Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość serio sie pytam

Dlaczego matki w wózkami chodzą po ścieżkach rowerowych?!

Polecane posty

Gość serio sie pytam

Czy wozek jest do cholery rowerem albo jakimkolwiek innym JEDNOŚLADEM? Bo nie rozumiem kur... prawie bym taką potrąciła rowerem na ścieżce rowerowej, bo kwoka przechadza się z wózeczkiem, no ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piesi bez wózków tez chodzą... Starsi ludzie są najgorsi pod tym względem :/ nie kumają w ogóle znaków chyba. Mnie kiedyś jedna zjechała, że rowerem to się po ulicy jeździ :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio sie pytam
O pieszych czy w ogóle pieszych starszych osobach nie wspominam, bo to się owszem zdarza, ale nie tak często jak matki z wózkami, to już widzę prawie zawsze gdy są dwa chodniki - jeden dla pieszych, a drugi to ścieżka rowerowa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego jezdzicie tymi swoimi rowerkami ulicą jak obok jest droga rowerowa szeroka żeby auto przejechało?!!!!!Tak właśnie jest tam gdzie mieszkam ,ruch jak cholera droga rowerowa na 3 metry ale co tam im wszystko wolno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość H helix
Bo ludzie myślą, że chodnik jest dwukolorowy dla ozdoby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może maciory łażą po ścieżkach żeby im na krzywym chodniku bachora nie wytelepało, bo czasem ścieżki są gładsze hahaha generalnie mamuśki zachowują się jakby im się wszystko należało bo nogi rozłożyły, masakra. jak kiedyś autorko jakąś przejedziesz to nie miej wyrzutów sumienia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dałeś świadectwo o sobie, że ja dziękuję. Maciora to chyba ciebie urodziła. Nie dość, że chamstwo aż bije, to i język polski za trudny, żeby prawidłowo napisać kilka zdań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze możesz zadzwonić po straż miejską która kiedy przyjedzie prawdopodobnie uszczęśliwi taką matkę mandatem. Druga wersja pluć na anonimowym forum Aczkolwiek przyznam rację autorowi że to skrajna nieodpowiedzialność i głupota ciągać wózek tam, gdzie rowery często jeżdżą z dużą prędkością i zdecydowanie nie jest to miejsce do spacerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego rowerzyści jeżdżą ulicą skoro z boku jest jak byk ścieżka rowerowa??? Do szału mnie doprowadzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego rowerzyści jeżdżą po chodnikach, skoro mają obok ulicę? I dlaczego przejeżdżają po pasach i chodniku, żeby nie stać na ulicy na czerwonym świetle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jest ścieżka rowerowa to rowerzysta jadący ulicą może dostać mandat wiecie? a na niektórych pasach przecież można rowerem jechać a nie trzeba zsiadać z roweru... Tego tez ludzie często nie wiedzą i komentują na ulicy takiego rowerzystę. Co do tej co mówi o maciorach i rozkładaniu nóg to rozumiem, że jesteś dziewicą? I nie rozłożyłaś jeszcze swoich nóżek nigdy? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jazdą po przejściu dla pieszych chodziło mi o sytuację, kiedy rowerzysta jedzie ulicą i powinien zatrzymać się na czerwonym świetle, poczekać i dopiero jechać dalej po zapaleniu się zielonego. A ja niejednokrotnie widziałam sytuację, że rowerzysta zamiast się zatrzymać, mijał czerwone, w miejscu pasów zjeżdżał na chodnik robiąc slalom między ludźmi przechodzącymi ulicę, jechał na skos chodnikiem i w miejscu pasów dla pieszych zjeżdżał w ulicę prostopadłą. W ten sposób skręt w prawo czy nawet w lewo nie wymaga naciśnięcia hamulca mimo że ma czerwone. Nie wydaje mi się, żeby taki slalom między pieszymi był prawidłowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiem Ci dlaczego. Ponieważ na ścieżce rowerowej wszystkie krawężniki po drodze są płaskie i droga jest gładziutka przez co moje dziecko śpiące w wózku się nie budzi tak łatwo! I w czym Ci to przeszkadza tak bardzo? Jak widzę, że ktoś jedzie to się przesuwam i tyle, inny rower też musiałbyś ominąć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha jestem matką, ale za takie coś to bym cie trzasnęła. To może ulica będzie dla ciebie lepsza? Co tam inne samochody, przecież mogą cię ominąć :-D. Droga rowerowa jest dla rowerzystów, a nie dla wózków. Przez takie babki jak ty, my matki jesteśmy uważane za roszczeniowe idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja zapytam: czemu rowerzyści jeżdżą po ścieżkach spacerowych ? nie racząc nawet przyhamować mijając matkę z wózkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu, mi też się zdarzy. Zwłaszcza w tych miejscach gdzie się krzyżują i jedna droga jest bliżej jezdni a druga oddzielona trawnikiem. Idę po prostu swoją trasą, a że mi się zamienia miejscami to nie zawsze zauważam :P Lepiej nauczcie się prowadzać rower na przejściach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ja nigdy nie jezdzę wózkiem droga rowerową z wyjatkiem jednego przypadku- tuz przed swiatłami krawężnik od strony pieszych jest zazwyczaj wysoki i krzywy a od strony drogi rowerowej płaski i o wiele wygodniej się zjezdza wozkiem takim plaskim kreweznikiem nic wysokim gdzie moga mi łozyska pojsc, pewnie wynika to z faktu ze chodniki zrobili duzo wczesniej wiec sa starsze a drogi rowerowe juz sa nowoczesne,no coz,nikt nie pomyslał kiedyś ze kiedys tez były matki z wozkie i fajniej byłoby zjezdzac z kreweznika ruchem łagodnym niz trzasć i rzucać wozkiem,zby zjechac z wysokiego i rozwalonego kraweznika. ale to tylko w tym miejscu, potem zaraz wjezdzam na moje miejsce czyli na droge dla pieszych.zrestzą jesli jedzie rower to nigdy się nie wpycham ani nie wyprzedzam,bo to ich droga. poza tym tak samo mozna spytac "dlaczego wrotkarze i deskorolkowcy jezdzą po scieżkach rowerowych?" wkoncu to tez nie jednoślady. poza tym czy droga rowerowa jest tylko dla jednosladów? wiec dla motocykli tez? a wozek przeciez tez ma koła. moze tak nie czepiajmy się kobiety ktora chwilę chce przejechac z wozkiem po równiejszej drodze,bo nie ukrywajmy-drogi rowerowe sa o wiele wygodniejsze niz stare chodniki. moze autorko skoro "mało nie przejechalas" takiej kobiety z wozkiem ktora widac z daleka to tak samo mało nie przejechalabys mojego 6,5l. dziecka ktore moze jechac po drodze rowerowej na hulajnodze.moze lepiej uwazaj jak jedziesz rowerem i nie szalej tak,bo skoro jestes taka nieostrozna to mozesz przejechac wszystko-psa,kota przechodzącego,cokolwiek,osobe ktora zasłabła,kogokolwiek. a druga sprawa-tak samo moge zapytac-czemu rowery jezdza po chodniku czyli miejsca na ktorym pieszy ma prawo czuc się bezpiecznie,skoro nie ma drogi rowerowej to rower powinien jezdzić po jezdni-takie sa przepisy . tymczaem ja ide z dziećmi po chodniku dla pieszych lub deptaku spacerowym gdzie jest całkowity zakaz jazdy na rowerze a co chwila smigają mi szalone rowery tuz przed moimi dziecmi,wychodzi na to ze zamiast isc bezpiecznie po pieszej promenadzie-musze ciagle się stresowac czy mi jakis rower dziecka nie potrąci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodnik powyżej 2,5 m czyli te twoje promenady to tez miejsce dla rowerzystów jeśli już tak się ciskasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
nie, bo przed promenadą ktora zaczyna się od tunelu- na tunelu jest wyrazny znak drogowy-skreslony rower,czy cos tam , w kazdym razie jest to wyrazny znak zakazu jazdy na rowerze, moge jutro wrzucić fotkę dla ciebie specjalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego? Bo są yebnięte! Następnym razem zwróć jej uwagę albo zadzwoń po straż miejską. A teraz inne pytanie. Dlaczego rowerzyści jeżdzą chodnikami, chociaż nie powinni (art. 26 krd), dlaczego jeżdżą po przejściach dla pieszych, chociaż nie mogą (tak wiem, że są przejscia na których mogą, ale to takie przejścia gdzie jest przejazd dla rowerów a nie tradycyjna zebra)? Pytam, ponieważ 2 lata temu jakiś dekiel potrącił nie rowerem co skutokowało złamaniem nogi w 2 miejscach. Uliczka osiedlowa, piękna pogoda a fiut zasuwał po chodniku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te autorka, a nie łaska bylo zwrocic uwage tej babie??????? Tylko ozorem wywijac na kafe? Niemowa jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie ogólnie włażą na te ścieżki w tym faceci bez wózków więc temat z d...py, co ma matka z wózkiem jako odrębny byt do tego? Sraczką jesteś?? i po cholerę na kafe o tym trąbisz? zwracaj uwagę tym ludziom, a nie jak ta ci/pa slalomujesz między pieszymi, a potem lecisz na kafe i tu już nagle jesteś wygadana. Czy ty jesteś normalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem można się zagapić, zamyślić. Nie przesadzajcie. Mnie dziwi niechęć rowerzystów do używania hamulców, zsiadania z rowerów. Nawet jeżeli jest przejazd przez jezdnie dla rowerzystów, to nieoznacza zezwolenia na wtargnięcie na jezdnię. Ludzie myślcie. Po co napuszczanie jednych na drugich! Jestem pieszym, rowerzystą oraz kierowcą, rolkarzem, a nawet matką. Mam się zwyzywać, spoliczkować i wyrwać sobie pióra albo chociaż uszczypnąć?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zauwazylam. Nigdy nie chodzę po ścieżkach ale za to rowery chetnie jeżdżą po drogach dla pieszych i jeszcze maja czelność dzwonić na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jak chodnik ma ponad 2,5 m to mogą jeździć rowerem!! Tak samo na pasach jeśli jest przejazd dla rowerów to TEORETYCZNIE mają pierwszeństwo przed samochodem. Ale w praktyce powinni uważać :-P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Odpowiem Ci dlaczego. Ponieważ na ścieżce rowerowej wszystkie krawężniki po drodze są płaskie i droga jest gładziutka przez co moje dziecko śpiące w wózku się nie budzi tak łatwo! I w czym Ci to przeszkadza tak bardzo? Jak widzę, że ktoś jedzie to się przesuwam i tyle, inny rower też musiałbyś ominąć! x Dokładnie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie wkurw/ia jak jade z wozkiem a bezczelne babsztyle parkuja swoje auta jak najblizej sklepu np. tak ze musze zejsc z wozkiem na ulice bo chodnikiem nie da sie przejechac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego rowerzyści jeżdżą po chodniku? Nigdy nie odsuwam się kiedy taki jedzie po chodniku. I może sobie dzwonić to jeszcze opiepsze. Rowerzyści chcą zeby ich szanowano? To niech szanują innych uczestników ruchu, a nie jada i oczekują, że ktoś im z drogi bedzie schodził na chodniku. Ja nigdy nie chodzę ścieżkami rowerowymi wiec tez nie ustępuje rowerzystom na chodniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas akurat jest wiele ścieżek, które mają dwa znaki, dla rowerzystów i osób z dziećmi właśnie. Co nie zmienia tego, że rowerzyści notorycznie jeżdżą po chodniku tylko dla pieszych, po drugiej stronie ulicy mając ścieżkę rowerową. Wymijają mnie w tempie błyskawicy na ciągu pieszojezdnym, dzwoniąc w chwili mijania. I co? I nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co mnie to interesuje ze chodnik na ściezce jest równy a ten obok krzywy ? jak chcę pojezdzić na rolkach albo na rowerze to od tego mam wyznaczone miejsca,jak idę z dzieckiem na spacer to nie zabieram go do dyskoteki tylko na plac zabaw,jak ide na spacer z psem to pakuje go w auto i jadę za miasto albo przynajmniej z dala od skupisk ludzi,a nie pelętam się z psem po placach zabaw. dziecku nie pozwalam na krzyki pod oknami,psa nie zostawiam na pół dnia żeby wył z tęsknoty. A taka głupia p**delina lezie po ścieżce z wózkiem i z psem na wyciągniętaj smyczy 5 m i jeszcze śmie się oburzać że dzwonkiem jej dzidzi obudziłam i psa spłoszyłam i sie biedny nie "wykupił" Ludzoe są w 90 % do odstrzału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×