Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co by dla was znaczylo,gdyby bratowa męża na wasze wesele ubrała się niedbale

Polecane posty

Gość gość

gdyby się nie umalowała prawie, nie uczesała, gdyby wzięła jakieś nieładne, podniszczone szpilki, natomiast na wyjścia z pracy byłam świadkiem że jest po wizycie u kosmetyczki, manikiurzystki, z nowymi ciuchami, no jednym słowem "odstawiona"? Dodam, że od zawsze jestem dla niej miła, nic do niej nie mam, więc z czego wynika coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze: Chyba to wynika z jej głupoty. W sumie byle jakim ubraniem to wyłącznie sobie wstyd robi. Tak więc nie masz się czym przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdarza sie, moze miala gorszy dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki gorszy dzień, skoro tydzien wczesniej na weselu swojej psiapsióły była wyfryzowana i w kiecce jk spod igły? na moje wesele jakoś niedbale zaczesała włosy, w ogóle porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze kac ja trzyma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problemy w Cebulandii... Proponuje wyrzucic ja ze znajomych na fejsbuku i nie zaprosic na schabowe i rosol w niedziele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze jest dziadem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze na weselu nie było nikogo dla kogo mialaby sie starac ? Nikogo na kim chciala zrobic wrazenie ? Nikogo , kogo opinia jest dla niej wazna ? Szła na te wesele bo tak wypadalo, a nie dlatego, ze chciala ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 16:43 pięknie podsumowane!:) Czasem wchodzę na to forum tylko by sprawdzić, jakie jeszcze głupie, idiotyczne problemy zaprzatna wam główki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dla swojego męża i szwagra nie chciała się wystroić> żeby wrażenie zrobić? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ze jest dziadem I w dodoatku niechluja. Jak mogla nie nakrecic wlosow termo-lokowko, nie zalozyc satynowej swicacej kiecki i tych nowych pantofelkow. Trzeba ja obgadac po rodzinie. Niech ma za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to jak chcial;am zadac szyku i zagrac na nosie Krysce spod 4, to wynajelam luksusowe limo, wyciaglam z szafy norki i natapirowalam fryzure u najdrozszego fryzjera we wsi. A co! Niech widzo, zem dbam o siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ty to masz problem. Zazdroszczę. Co ciebie obchodzi bratowa męża. To jak sie ubrała świadczy o niej. Mogła przyjść w worku od ziemniaków a tobie nic do tego. A potem sie jedna z drugą dziwi, że bratowa jej nie trawi. Mój szwagier na naszym weselu miał za dużą starą koszule a jego narzeczona pogniecioną sukienkę. I szczerze jakoś mnie to nie obeszło. Nie ja w tym przyszłam ubrana nie moja sprawa. Zajmij sie czymś bardziej konstruktywnym niż obrabianie du**y bratowej na kafe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może miała zalew dzień i nie było czasu latać po fryzjerach. Może była w pracy i szykował się na ostatnią chwilę. A może przed samym wyjściem sukienka się rozdarła, poplamiła i nie miała co ubrać. Może jej mąż na dwie lewe ręce i zamiast szykować siebie musiała szykować męża na wyjście. Możliwości jest tysiące ale Ty oczywiście wiesz że zrobiła tak żeby wesele zepsuć. Ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy mata juz obsesje na temat tesciowych ,szwagierek i bratowych. Jakby tak twoja mamuska albo siostrunia tak przyszla na wesele to bylo ok ale ze bratowa to juz ch. Moze fryzjer jej s*******il jej tak fryzure,a sukienka moze byla drozsza niz twoja slubna a ty sie nie znasz i doszukujesz sie chuj wie czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wiem, że zrobiła to po to by pokazać Ci jak bardzo Cię nie lubi. Moje szwagierki zrobiły mi to same. Stare sukienki, żadna nie poszła do fryzjera, podczas gdy na inne wesela w rodzinie kupują nowe kiecki i chodzą po fryzjerach. Ale ja mam to gdzieś, świadczy to wyłącznie o nich. Ja na każdą uroczystość staram się wyglądać schludnie, by nie urazić swoim niedbalstwem gospodarzy. A na ich śluby to już szczególnie się " odstawilam " ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha "logika" niektorych osob tutaj poraza swoja glupota. Jelsli ktos ma niepokrecone wlosy, dziure w skarpecie czy brud za paznokciami to jest to tylko i wylacznie jego sprawa i tylko i wylacznie o nim to swiadczy. No chyba ze jest to jakies dziecko, wtedy to swiadczy o rodzicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie jak patrzę na te wesela to mnie strasznie męczą te weselne klimaty i sama mam ochotę ubrać sie niechlujnie bo tak mam dość a dodam że na wiosnę mam właśnie zaproszenie na wesele i myślę o nim jak o konieczności zjedzenia jakiejś potrawy na którą sie zatrułam dawno temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mam zawsze jak sie widze z bratową. Ona odstawiona jak na imprezę w lokalu, ja jakbym miała grabić liście w ogródku. Mnie jej odstawienie kojarzy się z tanim cyrkiem objazdowym. Ja dla niej z kolei jestem jakąś szarą myszą która wyszła spod miotły. Ale sorry ja sie dla niej nie będę produkować bo nie mam dla kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×