Końskie zaloty przykłady z życia

Zapraszam. Podawajcie przykłady i do jakiego wieku przystoi tak się zachowywać. Czy są jakieś granice wiekowe? Czy to przystoi tylko młodym, czy w każdym wieku. Czy różnią się w takim razie te w wieku dojrzalszym?., Kto stosuje częściej kobiety czy faceci ? I co w takim razie robią.

faceci zazwyczaj zaczepiaja w dziwny sposob, az robi sie niedobrze :o niezaleznie od wieku. i starzy i mlodzi pozwalaja sobie na duzo

niby powie ci komplement typu jestes sliczna- czyli nawet sie nie wysili na ten komplewment, to mozna każdej powiedziec- ale zaraz dowali czyms innym, żebys nie pomysłała,że on taki mięczak, to np doda"ale piegów to masz za dużo"...." ale masz zeza"itp

a podchodzenie bliżej, skracanie dystansu, przypadkowe dotknięcia?

jak facet, który mi się NIE PODOBA, dotyka mnie " niby przypadkiem" to sorry... oddalam się jak moge i staram się unikać jak tylko mogę.

w pracy- zonaty kolega stanął za plecamizonatej koleżanki, wykonując ruchy kopulacyjne( ona tego nie widziała, ale jej powiedziano. Dostał w pysk i nawet nie smiał sie oburzyć, na jego słówko że " to żart"odpowiedziano mu, że jak mu ''zartem'' skręcimy jaja w miazgę, to zobaczy, co to żart, a jak chce protestowac, niech złozy skarge w dyrekcji, to oskarzy sie go o napaśc seksualną

konskie som take jak psie...hehehe

Bardzo dobrze zrobiła ta dziewczyna. A co jeśli kobieta też czuje mięte to takie zachowania jej odpowiadają. Młodsi faceci szturchają, rzucają kulkami śniegowymi, ciągną za włosy. A starsi , dojrzali mężczyźni jak sie zalecają?

dojrzali parza herbatke mietowa...czasem glupia swoja mowa...

Mysle ze staraja sie byc blisko swojej wybranki serca. Chodza tam gdzie ona kreca sie niby to praca czy przypadek w sumie starsi tez podchody stosuja... zerkaja ;-) patrza sie oczy jak slimaki wzgledem ciebie usmiech. Sa bardzo pomocni.

A zaczepiają w jakiś konkretny sposób gestami? Wiadomo młody popchnie, pociągnie za warkocz, a starszy?

starsi nie maja juz fantazji

Młodym stoi pała a starym zwisa Czyli u młodego rozpoznasz a u starego nie ma sznas bo i tak mu zwisa wór

Teraz faceci nie bawią się w takie coś, biorą co chcą albo wypad.

To może ja zapodam kilka przykładów z mojego doświadczenia. Lato, idę ulicą. Podjeżdża młody chłopaczek w kabriolecie, zwalnia i mówi "wsiadaj mała, podwiozę Cię". Ignoruję go, ale nadal jedzie za mną i nagabuje, żebym taka nie była ;) Wczesna jesień, idę ulicą i piję koktajl z Coffe Shop, mijam jakiś remontujący sklep i nagle wyskakuje facet z brodą w ciuchach roboczych i krzyczy "daj mi łyka". Myślałam, że dostanę zawał serca :D Wczesna zima, blikowisko, idę do domu do kamienicy. Mijam jakiegoś dresa zakapturzonego, który zwraca się do mnie: "możemy pójdziemy na wodę?". Trochę mnie zatkało, że nie kawka, herbatka tylko woda XD Ale w sumie był ok :)

poszlasz z dresem na woda?

Nie, śpieszyłam się do domu i było zimno. A napisała, że był ok, w znaczeniu, że w zasadzie zaloty ok, tylko takie nietypowe, że na wodę ;)