Moj chlopak wymawia mi pieniadze

Facet sie fajnie urzadzil :D

prowo :( nie wierze ,ze takie glupie kobiety istnieja

Gosc 12:37 trafia w sedno wprawy, facet urzadza sie na twoj koszt i korzysta na calego, bo wyczul w tobie "podatny grunt". Piszesz, ze jestes w stanie utrzymac sie sama, piszesz nawet, ze bez niego mozesz sobie pozwolic na wiecej, to juz mowi wszystko. To on ma problem ze soba, a ty liczysz ze to sie zmieni i ze jesli tylko wystarczajaco od siebie dasz,to bedzie Happy End. Nie wyglada na to, uwierz mi. Mnie by juz tam nie bylo :(

Gosc 12:37 uderzyl w sedno sprawy. Facet sie twoim kosztem urzadza i korzysta na maxa, bo widzi w tobie "podatny grunt". Piszesz wczesniej, ze jestes w stanie utrzymac sie sama lub nawet, ze bez niego stac cie na wiecej, a to juz mowi samo za siebie....ten numer z benzyna to naprawde tragedia, az sie chce wyc...! byc moze myslisz, ze jesli bedziesz w tym zwiazku wystarczajaco duzo od siebie dawac, to bedzie Happy End. Moim zdaniem nie bedzie. To on ma fundamentalny problem ze soba a ty jestes po prostu Dawca :( zmien to jak najszybciej....

w moim wypadku pojawialo sie duzo sygnalow ostrzegawczych, ale na poczatku poblazalam, bo facet bral mnie na czule slowka, milosc i litosc. Potem zmysly wyostrzyly mi sie, gdy zaczal obiecywac bez pokrycia. Kilka razy "nie zadzialala" jego karta. Wiecznie mial "za malo" benzyny w swoim baku wiec pozyczal moj samochod. Wspolnych zakupow unikal jak ognia. Bez pardonu i zazenowania uzywal moich drogich sprzetow, tak jakby nalezaly do niego! Nie pytal sie o rachunki za wode, prad czy gaz, bo uwazal ze jest u mnie "w gosciach". Na koncu pojechal i kupil sobie meski perfum Dior'a a mi powiedzial: "kochanie kupilem ten perfum DLA CIEBIE. Bede go uzywal, tylko wtedy, gdy bede z Toba, to jest TWOJ PERFUM!" Wyrzucilam go na bruk, razem z jego perfumem :) nie daj soba manipulowac i stawiaj twarde warunki ! Jesli nie szanujesz siebie nikt inny tez tego nie zrobi, cudow nie ma

Miss911 Motyw z Diorem rozwalił system.. :D

Wez garsc bucokow i rzuc nimi dziadowi w twarz:D

chodzi oczywiscie o Perfumy l. mn - jesli jest to tak istotne dla tematu? Lub Parfum, tez moze byc. Wszyscy wiedza o co chodzi, wiec bez czepiana sie o bzdety - autorka ma problem i to jest sednem sprawy a nie jakies dyrdymaly A czy E. a ta "k...a" tez ci poziomu nie dodaje, pewnie uzywasz jej jako przecinka, na to wyglada :(

Miss911 Jak długo byłaś z tym baranem?

dlatego ja zarabiam 6000 zł i nie mam dziewczyny i nie mam problemów....

to se trzymaj te tysiace a dziewczyny ogladaj na filmikach :D

Ja bym sie wyprowadzila i nawet nie wyjasniala bym dlaczego to robie :P

do Goscia /14:37/ : okolo 4 miesiecy. Juz po 1 miesiacu czulam ze cos nie tak, ale sie jeszcze zastanawialam, bo znajomosc "swieza" a on obiecywal wiele i barwnie i powolywal sie na uczucia, myslalam, ze to sie z czasem zmieni i dojdziemy do rownowagi. Potem juz coraz wiecej sie "nie zgadzalo" i 0 poprawy, coraz gorzej, coraz wiecej dziwnych i frustrujacych sytuacji powstawalo, niedorzecznych i samoprzeczacych, wiec juz dluzej nie czekalam. A Dior byl tym ostatnim akordem :)

Miss911 Ostatnim, ale jakże oryginalnym... Prawie się spłakałam ze śmiechu. :D Nie do wiary skąd się tacy faceci biorą? Chociaż to chyba złe słowo, bo "facet" to brzmi dumnie. A ten Twój były, tak samo jak aktualny koleś autorki - to jakieś chodzące porażki...

A kto płaci za antykoncepcję w tm ''związku''? Jak kupuje gumki to musisz mu oddawać połowę kosztów:P?

"Paczka papierosów posztuje 14-16zł. To ty jemu co dzień sponsoruj papierosy. Zobaczymy na ile dni starczy ci twojej wypłaty. Znalazły sie dwie kutwy. " O ile zauważyłam ona pokrywa 50% żarcia (a powinna mniej by byo fair), ona płaci za JEGO psa, i ona kupiła np. odkurzacz i nie kazała mu nic oddawać. Więc z której strony ONA jest kutwą? Czytać ze zrozumieniem nie nauczyli? To won do podstawówki bo z tak niskim intelektem żadna zaradna dziewczyna Cię nei bedzie chciała.

Lub Parfum, tez moze byc. & nie może

Mnie słowo perfum też zabiło po oczach.Nie znoszę jak ktoś tak mówi lub pisze .

parfum czy nie, kazdy rozumie o co chodzi , nie wiem tylko co wasze wypowiedzi wnosza do tematu ?

Wypadaloby by sie autorka postu odezwala , udzielilysmy rad pare i swoje spostrzezenia na ten temat

no ale autooorka " tak kooocha swojeeego MIISIA! To jest WIEEEELKA MIIILOŚĆ'':D:D

Weź kopnij tego sknerusa w tyłek!!! Jak można żyć z takim sknerą... Tak już będzie zawsze ,że Ci będzie wypominał każdy grosz i szukał oszczędności Twoim kosztem, a Ty będziesz siedziała cicho jak koza bo sie boisz odezwać,żeby go nie stracić. Ja ze swoim narzeczonym jesteśmy 6 lat razem,i też na początku nie mieszkaliśmy razem, każdy miał swoją kasę, ja się jeszcze uczyłam i ledwo miałam pieniądze,żeby do niego na weekend przyjechać, a on wtedy mi pomagał finansowo i nikt nie miał do nikogo pretensji. Kiedy zamieszkaliśmy razem sam zaproponował,żebym ja trzymała całą gotówkę bo gotowanie i zakupy to była moja działka, a zarabiałam wtedy połowę tego co on. Kiedy on stracił pracę i siedział w domu kilka tygodni ja pomagałam jemu i też nic mu nie wypominałam. Teraz dalej mamy wspólną gotówkę ale nikt nigdy sobie niczego nie wypomina, mogę iść przehulać kilka stówek na zakupach i nic nie usłyszę na ten temat. I na odwrót jest tak samo, ja też nic nie mówie kiedy mój M wydaje pieniądze.... Już chyba ja lepiej traktuje swoich znajomych jak Twój chłopak Ciebie, bo też często coś komuś postawię , czy coś kupię i nie oczekuje z tego powodu coś w zamian.

Ale wiesz ja tez trzymam gotowke i nie bym chciala moj uwaza ,ze lepiej ogarne tematy zakupow i platnosci

Nie trac ani minuty dłużej na tego dzieciaka bo nigdy nie poczujesz sie kobieco.

Mysle ,ze to nie dzieciak ,a przebiegly chytry cfaniaczek , sknerus A w tym temacie pogratuluje Ci Miss zdrowego rozsadku

Ludzie co za czasy nastały???? Żeby koleś chciał połowę za paliwo na dojazdy?? Zabilabym śmiechem takiego frajera. Dobrze ze jestem już po 30 i za moich czasów faceci mieli jeszcze jaja bo teraz same cipki widzę. Co do tematu - jesteś durna że go nie pogogonilas tej c***y jeszcze za czasów "dojazdów ". Każda normalna kobieta by to zrobiła zaraz po tym jak zapytał o kasę na dojazd.

Chyba to nie czasy ,a koles beznadzieja totalny , pasozyt jeden!

Ten twój luby nawet nie zdaje sobie sprawy, jakim jest ciołem, bo mu tego nie umiałas uświadomić.