Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do kobiet które miały plamienia w ciąży

Polecane posty

Gość gość

Co wam wówczas zlecił lekarz aby podtrzymać ciążę? Byłam na ostrym, poniewaz zobaczylam lekkie krwawienie dostałam duphaston i mam brać 3x1 . Zastanawiam się czy mogę do tego wziąć nospe gdyż pobolewa mnie brzuch i czasami odczuwam lekkie skurcze. W pn idę do swojego lekarza jeżeli do tej pory nie wydarzy się nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciąża według OM 8 tydzień. Według usg 6 tydzień ponoć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mialam w 9 tyg bralam i dupka i nospe. Niestety poronilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pierwszej ciąży w 12tygodniu zaczelam plamic i mialam luteine i nospe. W drugiej w 10tc i mialam duphaston i nospe ale poronilam bo mialam krwiaka. Nospe lykalam do 5 mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-( też dużych nadziei sobie nie robię ale staram się myśleć że może się uda. Czyli jak wezmę 1 albo pół nospy na noc to będzie ok? Boje się ale ten ból dokuczliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopiero po weekendzie pójdę do lekarza. A na ostrym nie pytalam bo nie miałam bólów. Powiedzieli ze mam przyjść jak ewentualnie zaczne krwawic jasno czerwoną krwią .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź normalnie tabletkę nospy nic Ci się nie stanie a nawet pomoże bo nie bedzoe skurczy macicy. I na nogi to tylko siku. Do poniedziałku musisz lezec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja podczas plamien (6 i 8 tc) bralam i duphason i luteine, a tak to wiekszosc ciazy luteine, mialam lezec, plamilam ciemna krwia, nie zywa. Pozniej skracala mi sie szyjka... Na koniec porod kilka razy wywolywany :P Syn ma 4 lata. Nic nie zrobisz oprocz tego co robisz... Moze akurat bedzie ok, trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie zależy jaki to rodzaj plamienia. Ja w pierwszej ciąży to mialam troche na papierze a tak to na palcu pi aplikowaniu tabletki mialam takie brazowe niteczki krwi. W drugiej mialam plamy krwi w sluzie i przy kazdej wizycie ma papierze zostawal slad krwi a następnego dnia dostalam krwotoku. Jak bedziesz leżeć i brac leki to reszta w rekach natury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzięłam jedną tabletkę nospy. Mam nadzieje ze pomoże. Wiem ze co ma być ti będzie i to co było można to zostało zrobione. Na usg byl zarodek :-) jak go zobaczyłam bylam taka szczęśliwa, ale wiem ze moze mnie spotkać także poronienie, liczę się z tym chociaż staram się myśleć pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plamienie zauważyłam na bieliźnie :-( , zmieniłam ja( jedna plamka krwi mi poleciala, czulam). Nim dotarłam do szpitala była na nowej plamka malutka. Ale Pani która robiła mi usg mówiła ze jest nie wielkie plamienie. Nie wiedzą skąd, wczoraj miałam także cytologie. Ale równie dobrze mówiły ze może to być początek poronienia. Od wizyty w szpitalu nie mam plamien, tylko pobolewanie lekkie brzucha i skurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie bylo juz dziecko z raczkami i nozkami na usg, a i tak poronilam, koniec I trym i koniec ciazy. Natury nie oszukasz. Jesli problem jest w Twoim organizmie, to moze leki pomoga i lezenie. Staraj sie nie denerwowac bo to nie pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostalas szybko leki wiec moze bedzie dobrze. Jak będzie Cie cos bolalo to mozesz wziac paracetamol np apap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może będzie dobrze. Trzeba czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szybko bo w szpitalu byłam do 40 minut. Usg , wywiad i dostalam receptę która wykupilam i zazylam od razu. To moja druga ciąża, mam już 5 letnia córkę z cc. O ta staraliśmy się 10 miesięcy po antykoncepcji. :-/ rączki, nóżki :-( to straszne. Może lepiej jak cos ma się stać teraz jak np w późniejszym czasie gdzie dzidzia jest już rozwinięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja plamilam w 8 tygodniu przez wielkiego krwiaka bralam duphaston i zastrzyki w brzuch hexa coś tam. Leżała m i oszczedzalam sie. Wszystko bylo dobrze. Mam nadzieję, ze u Ciebie tez bedzie ok. Miej nadzieję, mysl pozytywnie. Musi byc dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dziękuję wam. Nospa dość szybko zadzialala bo prawie nic mnie nie boli a skurczy nie ma wcale. Gdybym wiedziała zazylabym ją dużo wcześniej a nie się męczyla. Za 7 dni powinnam powtórzyć usg , wiec jeżeli będzie ok to pozostanie tylko liczyć na dobre wieści po nim. Ponieważ jeszcze nie było bicia serduszka. A tydzień temu nie było nawet zarodka ( robilam prywatnie) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymaj się Kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję. Mam nadzieje ze będę mogła tu wrócić i podzielić się pozytywną wiadomością która da nadzieje wielu kobietom w takiej sytuacji. Najgorsze że równie dobrze mogło to być z przemeczenia ( zamierzalam zrezygnować za tydzień z pracy fizycznej) oczywiście nikt mi tak nie mówił, ale sama także odnoszę takie uczucie. Jeszcze raz dziękuję i życzę wam spokojnej nocy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam plamienie w 7tc i dostałam na to luteinę. Szybko ją jednak odstawiłam, bo fatalnie się czułam. Dziecko urodziłam zdrowe i w terminie małe plamienie zwykle nic szczególnego nie oznacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez plamilam w pierwszej i drugiej ciazy. Za kazdym razem moj lekarz dawal duphaston do ustapienia objawow, kazal zwolnic ale nie lezec - bo w pozycji pionowej krew szybciej splynie. Obydwoje dzieci zdrowe i urodzone w terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super ze wam sie udało i duzo zdrówka dla dzieci . Niestety poronilam nad ranem w domu. Najgorsze w tym to ze widziałam zarodek. Caly zarodek, nie w częściach. Małe jak fasola z główką. Bez krwawienia. Bylam w szpitalu i mam czekać na miesiączkę do miesiąca z poślizgiem 2 tygodni ewentualnie po czym mogę się starać ponownie od razu gdyż to było poronienie samoistnie. Jakby było coś nie tak to szpital. Ale fizycznie czuje się dobrze. :-( życzę zdrówka dla waszych pociech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi. A właśnie miałam Ci napisać, że ja plamiłam od 7 tc i chodziłam do pracy. Brałam duphaston i luteinę i nospę. Mała urodziła się zdrowa w 40 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plamilam w 9tc w trakcie przeziebienia. Tez dostalam duphaston i nospe ale tej drugiej nie bralam bo nie chcialam sie faszerowac lekami. Do duphastonu tez mialam opory. W kazdy badz razie nospa w ciazy jest stosowana przy skurczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam plamienie.w.9tyg ,w 18 tyg prawie pokroiłam.brałam fenoterol duphaston cała ciaze,moja.córka ma.dwa latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko przykro mi. Mam nadzieje ze psychicznie dasz rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duphaston dostałam. Ciążę udało się utrzymać, dziś mój skarb ma 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×