Mamy trójki dzieci i więcej. Jak to u was jest?

Wiem,że niedawno był zbliżony temat,ale jakoś nie mogę go znaleźć. Chodzi mi o co...o bardzo prostą rzecz. ;) Mamy z mężem 2 fajnych dzieci; córka 6 lat i synek 5 miesięcy. Zastanawiamy się poważnie nad trzecim (warunki lokalowe,finansowe itp. mamy w porządku,poza tym mieszkamy za granicą ). Mąż mówi,że albo teraz,albo dopiero za 2-3 lata,jak młody pójdzie do przedszkola. I o ile wiele słyszałam na temat wychowywania dzieci rok po roku, że jest ciężko, tak myślę,że jednak byłaby to lepsza opcja niż czekanie 3 lata. Poza tym przecież starania mogą trochę potrwać. ;) Moje pytanie jest do Was, dziewczyny... jak radzicie sobie w domu z trójką dzieci (lub więcej)? Jak wygląda wasz dzień? Czy macie chwilę dla siebie, czy może jesteście 24/h sfrustrowane i zdenerwowane? Pytam całkowicie poważnie i liczę na szczere wiadomości. :) Jeśli któraś z was ma również kilkoro rodzeństwa, poczytam jak wyglądały relacje między wami,to w końcu też bardzo ważne. :)

Wejdz na bloga flowmummy :)

ja mam 3 rodzeństwa. Siostra młodsza 3 lata i blizniaki mlodsze 6 lat. Siostra była w fajnej sytuacji bo zawsze miała w kimś sprzymierzeńca i kompana do zabaw albo we mnie albo w młodszych. Ale ja już z najmłodszym rodzeństwem nie umiałam sie do konca dogadac.. Z bratem do dzis do konca nie umiem rozmawiac... Starsza córka moze byc troche pokrzywdzona bo te młodsze zawsze beda miec lepszy kontakt..