Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

6 m syn odrzucil piers :(

Polecane posty

Gość gość

Zasmakować w normalnym jedzeniu. Mm tez nie chce, daje mu kasze na mm, Trochę mi żal, bo córkę karmilam 1,5 roku. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić. Denerwuje się przy piersi, gryzie. On jest ciągle w biegu i nie ma czasu. Próbowałam dać mu nocą, ale nie jest chętny do pobudek ;) i takim sposobem każdego dna mam mniej mleka... sama nie wiem co robić, może się nie spisać i przejść na mm. Ale trochę szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No szkoda ale się tak nie przejmuj. Najważniejsze sześć miesięcy byl na piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W szóstym miesiącu wypada kryzys laktacyjny, poczytaj trochę o tym, to minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy to kryzys. Mleka miałam sporo, to on nie chciał jeść. Chce normalne jedzenie, to widać. Wrzeszczu aż nie dostanie do ręki np marchewki. A z piersi nie zje, gryzie, się pręży - pokazuje ze to nie o to mu chodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto! Dziecko wie co dla niego dobre i dlaczego na sile sie upierać przy swoich potrzebach? Chce normalne jedzenie to mu dawaj i nie histeryzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mysle, ze sie chlopakowi jesc chce i tyle. Nie ma co lamentowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sraczka laktacyjna :) (zesra się a nie odstawi od cyca)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
"Dziecko wie co dla niego dobre i dlaczego na sile sie upierać przy swoich potrzebach? " z tym bym się nie zgodzila, dziecko moze tez chciec czekolady, batonow,żelkow,chipsów itd i to nei znaczy zeby mu dawac bo "dziecko wie lepiej" w tym wieku dziecko nie decyduje co ma jesc. Aczkolwiek mysle ze skoro sym odrzucił pierd i nie chce,woli normalne a ty laikiem nie jestes to chyba juz nic nie poradzisz i wazne te 6 msc wiec się nie przejmuj i karm go zdrowo,warzywa,owoce,itd...to co zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwójkę dzieci i każde odrzucili pierś samo, pierwsze w wieku 9 miesięcy a drugie w 12 mies. Mleka bylo dość, checi tez mialam, a za pierwszym razem jak przystawiałam to sie mlody zaczął wyginać i odwracać glowe, meczylismy sie tak z dobre 5 dni, ja nie wiedzialam co sie dzieje a kolezanka mi nagadala o kryzysach laktacyjnych :/ niepotrzebne to bylo bo na widok "normalnej" kolacji dostawal drgawek z radosci. Przy drugim tez wszystko zmienilo sie z dnia na dzien, akurat bylismy na wakacjach, wieczorne karmienie trwalo tylko 2 dni, trzeciego rekami odpychala sie od piersi, rano to samo za to na śniadaniu na stolowce slychac bylo tylko glosne am! A ze wyżywienie mielismy w formie szwedzkiego stolu to kolorów i potraw bylo sporo wiec miala na co pokazywac palcem. Stali sie to olej, nie rob sobie wyrzutów sumienia i wierz mi ze niektóre dzieci tak maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie boj sie tu na kafe wielu te odrzucona piers przyjmie z szacunkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki. On jest wielki zarlok, je chętnie ale chce dorosłe jedzenie. Nawet mu już nie miksuje a tylko gniote. Wiekszosc je raczka, może dlatego mu się spodobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Reakcja była do przewidzenia, dzieci na piersi nie potrzebują kaszek na mleku modyfikowanym i nie rozszerza się diety zbyt gwałtownie. Samoodstawienie jest wtedy kiedy dziecko nie dostaje żadnych substytutów mleka mamy. Po prostu odstawiasz dziecko. To jest okres przejściowy ale z twoim podejściem już po karmieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, z córka robiłam podobnie a była na piersi 1,5 roku. Maly miał anemię i lekarka kazala rozszerzać dietę po 5m. Co do kasze, musiałam mu dać na kolacje bo budzil się co chwile , mogłam robić na wodzie, fakt, ale uznalam, że na mm zyska choć minimalnie więcej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, trzymaj dziecko zamknięte pod kloszem zeby przypadkiem normalnego jedzenia nie sporobowalo bo tak juz po karmieniu piersią-i co z tego???? Dziecko ma byc najedzone i szczęśliwe. Skoro dzieciak miał anemię to musiała zacząć podawac cos innego w diecie a sa dzieci którym to bardziej smakuje i tak było w tym przypadku ze sie przestawił raz dwa na takie pokarmy. Przynajmniej z anemi wyjdzie. Zes;raj sie aby tylko dalej piersią karmic. Jak widac dziecku nie wystarczala jako główne jedzenie piers a reszta watki poboczne. Od kaszy samodzielnie przyrządzonej sie nie umiera. Terrorystki laktacyjne byle tylko karmic bo "mamusia nie jest jeszcze gotowa skończyć drogi mlecznej" ale to dziecko jest gotowe i samo wybrało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To właśnie mleko matki ma najlepiej przyswajalne żelazo w ponad 90%. Niedokrwistość w tym wieku jest fizjologiczna i nawet nie ma potrzeby suplementować. Mnie też pediatra kazała rozszerzać o miesiąc szybciej ale warzywami i żeby dziecko dostało szybciej mięso niż dostałoby normalnie a nie sztucznymi kaszkami, zgodziłam się na to bo wracałam do pracy po macierzyńskim i urlopie, chciałam żeby dziecko jadło kiedy mnie nie będzie naturalne kasze na wodzie z owocem, zupkę czy warzywa w kawałkach. Nigdy nie podawałam sztucznego mleka w żadnej postaci i dziecko żyje? Dziwne prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko też wybrałoby czekoladę, czy ciastko zamiast obiadu ale po to mamę, żeby decydowała co jest dla niego lepsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja podejrzewam że tak może się dziać jak ktoś ma bardzo żywotne,******iwe dziecko. Ale jeśli jest zainteresowane marchewką to znaczy że nie jest źle. Gorzej jakby normalnego jedzenia też nie chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może podawaj na śpiąco ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wy wmawiacie na Kafe ze absolutnie dziecka nie zmuszacie do piersi-a jak widac jest ODWROTNIE Nie porównuj jedzenia normalnego do słodyczy i cukierków bo akurat ono NIE ZASZKODZI jesli dziecko ma ochotę/taka delikatna różnica hipokrytko. Moze sporobuj podawac swoje mleko w kaszkach itd widziałam ze niektóre mamy tak gotują. Jasneee dziecko na piersi ma wszystko-szkoda ze większośc jest cherlawa i anemiczna bo matki teraz pala papierosy i nie dobaja o dietę-kebab na mieście itd. Nie wmawiajcie tych wspaniałości mleka z piersi bo w bajki juz kazdy przestał dawno wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie zrobisz jak nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×