Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie ma już sił

Polecane posty

Gość gość

Jestem trzy lata po slubie . Obecnie jestem w ciąży .Moj mąz od pewnego czasu uważa , że należy mu sie rozrywka i czasami spędzał sobote na konceratch z kolegami . Nie podobało mi sie to bo przychodził pijany i wydawał tam sporo pieniedzy a nie mamy ich w nadmiarze . Mowiłam ze jak ma ochote wypic to moga spotkac sie domu . Wysmiał mnie w twarz . Spłacamy kredyt niedługo dziecko czyli spore koszty i zamiast zaoszczedzic to on wydaje cała kase a nawet czasami braknie bo on musi miec na swoje wydatki czyli ok 500 zł na m c ( na batoniki i alkohol ) Potem było troche spokoju . W sobote własnie brałam prysznic ok 20 , wychodze z łazienki a męza nie ma w mieszkaniu . Mysłałam ze poszedł po cos do samochodu albo do piwnicy . Po jakim s czasie sprawdzam kluczyki i dokumenty są , klucze od piwnicy też . Tak sie zdenerwowałam ! dzownie do niego - nie odbiera . Za chilw pisze smsa - wróce późno . Szlag mnie trafił ! wzięłam leki uspokajajace ziołowe bo inaczej wyladowałabym w szpiatalu. Nie umiałam spac , w koncu nad ranem zasnęłam . Mąz wrócił tuz pzred 7 . Wczoraj cały sie nie odzywał , dzisiaj rano wstał do pracy i zero kontaktu. Nie wyrabiam nerwowo ale to zachowanie przekroczyło jego bezczelnosc !~ Szczerze - nie wiem co robić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym z tym brzuchem poszla za nim i przylaczyla sie do imprezy z pewnoscia by mu sie odechcialo gdybym jeszcze zapowiedziala ze juz tak bedzie bo ja tez chce sie bawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×