Proszę o porady

Hej, Mam na imię Michał mam 20 lat i mam problem z życiem sexualnym. Jestem ze swoją dziewczyną od 1,5 roku i od jakiś 6 miesięcy nie mam ochoty z nią uprawiać sexu, sam nie wiem dlaczego ale jak to robimy to po prostu chce mi się spać,. Nie pociąga mnie, czuję to. Jestem dla mnie ładna, ale po prostu jej uroda nie zachęca mnie do uprawiania sexu. Kocham ją, bardzo. Uwielbiam z nią się przytulać wieczorami i głaskać. Nie wiem sam co robić, może ktoś ma jakieś porady bo sam nie potrafię tego problemu rozwiązać

Wcześniej ci się chyba podobała, prawda? Zmieniła się jakoś, przestała o siebie dbać, przytyła?

Sam sobie odpowiedziałeś zdaniem ''Nie pociaga mnie''. Pomysl dlaczego i zasugeruj zeby zmienila cos w swoim wygladzie innej rady nie mam

Nie nie zmieniła się, po prostu nie wiem co jest. Czy mi się podobało? Sam nie wiem, nie pamiętam

I tak trzymaj przez reszte życia. To ruszanie tyłkiem jest śmieszne :D Pocałować, przytulić - owszem. Ale walić - bleee

Skoro tak to możliwe, że od początku ci się nie podobała a zaczęliście być ze sobą "z braku laku". Wcześniej działał efekt nowości więc jakoś się to toczyło, teraz skończyły się już motyle w brzuchu, przyszła rutyna i dopiero zauważasz, że tak naprawdę od początku nie była w twoim typie.

Tez Tak mialem autorze az poczulem palke w kroczu i poczulem co to prawdziwa milosc ,pewno tez Tak masz ,Moze sie umowimy?

To jak michalku dasz sie schrupac? ;)