Czy brak rozładowania seksualnego może zaburzać emocje u dziewczyny?

Od kilkunastu dni jej nie poznaję. Przyjdzie ze szkoły, teczkę w kąt, buty z nóg i hyc do swego pokoju nawet się nie odezwawszy. Na obiedzie czy kolacji siedzi ofucona i też ani mru mru. Ledwie odburknie gdy się o coś ją zapytać. Wcześniej tak się nie zachowywała. Jej matka też nie rozumie zachowania córki. Tezę, że mogłaby tęsknić za biologicznym ojcem odrzucamy bo fagasa nie bardzo nawet pamięta. Nie sądzę też żeby to nasz związek tak na nią wpłynął. Zasugerowałam, że być może to brak rozładowania seksualnego tak na nią wpływa bo z tego co sama wyznała (ileż się musiałam jej nawypytywać zanim w ogóle zechciała wejść na te tematy) to nie masturbuje się. Dla mnie to dziwne, wręcz nienormalne. Ja w jej wieku już to robiłam. Może powinnam zachęcić ją do tego? Jak sądzicie?

ojj chyba jakiś jej w oko wpadł ;)

A nie przyszło do głowy, że może dziewczyna się nieszczęśliwie zakochała, ma jakieś problemy a nie jakieś podłoże seksualne szukasz. Gdy moje dziecko ma jakiś problem, to staram się z nim rozmawiać i wywęszyć o co chodzi a nie wymyślać brednie. Jak można pytać dziecko czy się masturbuje, kto przyzna się do tego rodzicom? Ja jestem dorosła mam dawno męża swoją rodzinę a w życiu nie rozmawiałabym z matkom czy ojcem o masturbacji.

Ale ja przecież nie jestem jej matką i właśnie dlatego, że nie jestem sądziłam, że ze mną łatwiej pójdzie jej rozmowa na te tematy. Teraz co prawda tworzymy rodzinę ale ja wolałabym, żeby ona nie traktowałam mnie jaj drugą mamę a raczej jak koleżankę, partnerkę do rozmów i zwierzeń. Jednak ciężko z niej cokolwiek wyciągnąć. Pytałam czy ma chłopaka to pokręciła głową, że nie. Kiedy spytałam czy interesują ją może koleżanki to się zerwała z sofy jak oparzona, krzyknęła "nie jestem taka jak wy" i wybiegła z pokoju. Totalnie nie rozumiem jej zachowania. Wcześniej nie przeszkadzało jej to.

jakbym miał dwóch tatusiów jednego bym zatłukł.

Nigdy nie namawiałabym mojej córki do masturbacji,trzeba z nią po prostu porozmawiać uświadomić. Ja zę swoją córką taką rozmowę przeprowadzałam wielokrotnie,była skrępowana to normalne,ale po kolejnej rozmowie sama wypytywała i była ciekawa,ja nigdy nie dopuściłabym do sytuacji w kturej moja córka dopuściłaby myśl że poprzez masturbację robi coś złego,pozostawmy dorastającym dziecią więcej swobody i wyboru aby nie musiały ukrywać się po toaletach. Jestem kobietą samotną od dłuższego czasu i sama też się masturbuję i czuję się znakomicie odprężona.

Gdybym ja miała 2 tatusiów to pewnie też bym jednego zatłukła. Co innego kobiety. Tłumaczę dziewczynie, że miłość kobieca jest wspaniał i że powinna choćby spróbować a nie z góry odrzucać taki pomysł. Oczywiście jeśli uprze się chodzić z chłopakiem to nie będę przeciwna ale uważam, że swój pierwszy raz powinna mieć jednak z kobietą chociażby dla późniejszego porównania. Niech jednak rozpocznie od masturbacji to może przestanie być taka drażliwa. Tylko jak ją mam namówić do tego?

Prowokator, uspokój się! czemu masz taką obsesję na punkcie lesbijek?

gdybym miał dwie matki jedną też bym zatłukł.

Pól roku dałam jej w twarz, bo za póxno wróciła do domu i jeszcze odpyskowała. Moze teraz ma jakieś zabużenia psychiczne?

Prowokator, czyżbyś chciał być kobietą?

Czasem myślałem jak by to było być kobietą. Fajnie :) Oczywiście byłbyl lesbijką :D :D :D x Wasz oddany PROWOKATOR!

takie zachowanie to depresja mysli samobujcze a nie rozładowanie seksualne doucz sie psychologi