Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dość tej chorej sytuacji

Polecane posty

Gość gość

Mam dość tej chorej sytuacji . Pisałem już o tym gdzieś na tym forum, ale teraz to przeszło wszelkie granice. Nie śpię po nocach , na studiach mi nie idzie, a wszystko przez to że 3 miesiące temu mnie dziewczyna zdradziła , żeby to jeszcze jakoś było ale ona zrobiła to w tak chory sposób że to nie jest nawet do ogarnięcia przez zwykłego szanującego się człowieka... niby minęło już parę miesięcy ale ja wciąż o tym myślę powinienem to wcześniej załatwić. Błędem jest to że jej wybaczyłem. Do końca życia będę tego żałował. Nie śpię bo myślę jak to zakończyć. Mówiłem jej już o tym ale ona zawsze płacze i mówi żebym tego nie robił. Jestem z nią 2 lata ciężko będzie mi od niej odejść bo się za bardzo przyzwyczaiłem. Nie wiem co zrobić mam totalny mętlik w głowie. Ostatnio tak bardzo nad tym myślałem że myślałem ze oszaleje, zachlałem się obudziłem nad ranem ... to mnie wykańcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Powinieneś był z nią zerwać od razu ale przecież nic straconego, możesz w każdej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciezko jest na prawde wybaczyc zdrade. Kiedys sama wybaczylam, ale pozniej juz nigdy nie bylo tak samo bo ciagle o tym pamietalam i zawsze juz patrzylam inaczej na faceta. I przez to czasem tez nie bylam w porzadku i tlumaczylam sobie ze on mogl wiec czemu ja nie? Ale w koncu nigdy go nie zdradzilam. Ostatecznie po 2 latach sie rozstalismy... kiedy zaliczyl kolejny skok w bok. Może wam sie uda jesli bedziesz chcial i ona bedzie chciala to naprawic, ale bedzie ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co we mnie jest że nie mogę tego zrobić.... po prostu nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie potrafisz wybaczyć to faktycznie odejdź ale może w jakiś delikatny sposób, spróbuj na spokojnie powiedzieć że potrzebujesz czasu by znów zaufać, nie odbieraj jej nadziei, ochłoniesz i po miesiącu, dwóch zdecydujesz czy lepiej ci bez niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie potrafie normalnie funkcjonować każdy dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli czujesz, ze nie mozesz na 100 % wybaczyc, "zapomniec" i znow zaufac (bo to bedziesz musial zrobic, jesli chcesz dac szanse temu zwiazkowi ) to lepiej odejdz od razu. Tylko ty sam wiesz na ile jestes w stanie z tym zyc, wiec badz konsekwentny. W innym wypadku ryzykujesz ze ten zwiazek zamieni sie w toksyczny, to byloby straszne, nie o to chodzi w byciu razem :( Moze przerwa w zwiazku pomoze poukladac mysli i uczucia przed podjeciem ostatecznej decyzji ? Gosc 21:57 ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dosc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz podjąć odpowiednią decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×