Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciaza po aborcji

Polecane posty

Gość gość

Witam. Rok temu dokonałemam aborcji farmakologicznej. Od tamtej pory ciągle przeżywam to co zrobiłam, mój związek przeszedł kryzys, chodziliśmy na terapię. Dziś wiem, że powody dla których zabiłam własne dziecko były głupie i błahe, a my dalibyśmy radę . Moja mama nie odzywa się do mnie po tym jak jej to wyznałam. Od kilku miesięcy odczuwam silną chęć posiadania dziecka, bardzo silną. Nie wiem co robić, nie chcę by to co zrobiłam rzutowało na moje potencjalne kolejne dziecko, ale ta chęć dania życia jest silniejsza niż zdrowy rozsądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś bardzo niedojrzałą i niestabilną emocjonalnie osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto dojrzały dokonuje aborcji? To najgorsze co można zrobić, bo potem musisz z tym żyć do końca, nie da się pozbyć żalu. Ostatnio mój mąż dostał awans, podwyżkę. A jeszcze rok temu myślałam , że nie damy rady finansowo, a tu wszystko się zmieniło. A moje dziecko miałoby teraz ok. 4 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to kto dojrzały ? Ja usunęłam ciążę mając już dwoje dzieci, nie miałam warunków na trzecie ani go nie chciałam. Jestem trzy lata po aborcji i nie zalowalam ani przez moment , wiem ze to była dobra decyzja. A ty podjelas nieprzemyślana , niedojrzala decyzję i teraz masz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i kolejna su/ka poczekaj na muzełamanki one narodzą ciapatych dzieci twojemu gahowi kolejny rzyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale rok po aborcji nagle mieć silną chęć posiadania dziecka to coś tu jest nie tak do ciężkiej cholery. No i co ? i teraz nadążając za jej tempem zmienności emocji to teraz można się obawiać że zajdzie w ciążę i nagle sobie uświadomi niedogodności z wiązane z dzieckiem i presje jego urodzenia i wychowania, nagle zacznie się bać i pomyśli na nowo o usunięciu albo rok po zajściu i po urodzeniu dziecka będzie nagle depresja poporodowa bo ona inaczej sobie to wyobrażała. Tak można podejrzewać biorąc pod uwagę jej emocjonalny bałagan. Chora dziewucha. No ludzie. Ile masz lat dziewczyno ? Miałam kiedyś taką koleżankę podobną do ciebie. Przyjaźń z nią to był najbardziej chory okres mojego życia. Nigdy więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29 :o. Po prostu ciężko mi się pogodzić z tym, co zrobiłam, zwłaszcza, że powody przez które to zrobiłam zniknęły. Poprawiła się nasza sytuacja materialna. A ja się głupia bałam, że nie będzie nas stać na wychowanie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jak wygląda okres ciąży i co się często z tym wiąże nie mam 18 lat i nie poddałam się aborcji, "żeby sobie nie zepsuć figury albo nie zniszczyć kariery "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Cię - też tak miałam . sytuacja bez wyjścia a nastepnego dnia po usunięciu żałowalm jak cholera . To nie zaburzenie psychiczne to najwiekszy bład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdecyduj sie na dziecko - to ogromna potrzeba i tesknota - znam to uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co? Sadzisz ze jak se machniesz kolejne to bedziesz taka cool i odkupisz winy? Jak poprzednie dziecko splynelo w odplywie muszli? Dla mnie jestes nikim. Nie mam szacunku do takich jak Ty. I jak zrobisz sobie kolejne i spojrzysz mu w oczy to mysl dlugo intensywnie o tym jak wygladaloby to pierwsze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sluchaj nawiedzonych bab, ktore nie byly w takiej st=ytuacji. Jesli pragniesz dziecka, to postaraj sie o nie. Nie musisz sie teraz do konca zycia biczowac z powodu aborcji.CZasu sie nie cofnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×