Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Matka faceta zwyzywała mnie przez telefon.

Polecane posty

Gość gość

No pięknie, wczoraj zadzwoniłąado mnie matka mojego faceta, nie wiem od kogo miała mumer.zwyzywała mnie od najgorszych.Dodam tylko,ż eja mam 34 lata a on 42 i jest eśmy od dawna po rozwodach.Ja mam 4 letniego syna, a On 12 letnią córkę.Pięknie prawda? Jeszcze się nie widzieliśmy, a nie chcialm przez tel tego zaałatwiać, normalnie trudne sprtawy na żywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Klaudia
ale za co Cie zwyzywała.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie o co jej lato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głownie o to, że jej syn jest porządny, nie dla mnie , no tragiczna jestem jednym słowem, cała jej rodzina łącznie z wnuczką sa strasznie załamai moją osobą..Dodam,na oczy mnie nie widziała, spotykamy się od około 3 miesiący.No i że mój "bachor" cytuję, chyba już tatusia ma. Jakaś chora umysłowo kobieta raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co z tym facetem sie zadajesz? Przeciez to 42 letni mamisynek. Nie masz problemow? Malo to facetow chodzi po swiecie, a ty sie uczepilas takiego co w morde swojej matce przywalic nie potrafi za to ze wp*****la sie w jego zycie osobiste i zalatwia sprawy za niego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie licz na to, że rodzina faceta w ciemno Cię zaakceptuje. Postaraj się żeby Cię poznali, wówczas mogą zmienić zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale On był do tej pory ogarniętym facetem, o matce coś mi mówił,że jest dziwna, ale bez zdawania się w detale.Teraz sama zobaczę jak to się rozegra, jeśli i facet będzie dupa to sajonara, ja nie mam czasu i ochoty na takie klimaty. Poczekam,aż pogadamy.Z dejnym sie rozwiodłam, bo sam nie wiedział czego chce, na powtórkę nie mam ochoty. Mnie nie interesuje czy mnie jakoś tam rodzina polubi czy też nie, za stara jestem na takie pierdoły. Jednak jakiś czacunek raczej wskazany, anie nie takie gnój. Nie jestem panieką na wydaniu, mamy syna, jak nie znajdę faceta który będzie mi pasował i rokował na przyszłość, to będę sama.Nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co autorko zakładasz temat? chcesz sie pochwalic ,ż ejesteś patologią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia, patologia, patologia... kuffa, słowo wytrych. Żygam już patologicznie, weź się do nauki i zapoznaj ze znaczeniem słów, bo pier.tolisz, jak niedorobiony eskimos na saharze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jaka z autorki patologia, skoro nic takiego o sobie nie napisała. Może i jest patologią, moż enie jest, z pewnością po tych jej wpisać określić się tego nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie juz teraz spokoj, im dale w las tym wiecej drzew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty nie masz nic do 'zalatwiania' - ta kobieta ma problemy psychicziczny badz jest wyjatkowo prymitywna/pozabawiona zwyklej ludzkiej oglady. Ja takie sprawy zalatwiam krotko - informuje ze jest to ostatni tego rodzaj telefin (nawet jesli jest pierwszy) i groze a raczej ostrzegam ze jeszcze jedna proba kontaktu ze mna skonczy si skarga na policji. Tak kiedys zrobilam z eks mojego wtedy faceta ktora do mnie "zadzwonila".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz od kogo miała numer? od swojego syna, przecież to proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×