Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wasze dzieci też tak ryczą podczas ubierania kombinezonu, czapki itp? MASAKR

Polecane posty

Gość gość

powinnam już wstać ją ubierać ale jak sobie pomyśle jak zaraz zacznie płakać to mi się odechciewa ;((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. I placze tak caly spacer aż niewrocimy do domu i nie zdejmiemy. Dlatego ostatnio spacery sa po 10 min. Bo placze aż zsinieje:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje nienawidziło czapki. Teraz jest już starsze, rozumne i da sobie wytłumaczyć, ale wcześniej było beznadziejnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i pamiętam, że pomagało ubieranie w pozycji siedzącej lub pionowej na rękach przy jednoczesnym zabawianiu i odwracaniu uwagi. Moje nie cierpiało być kładzione żeby na leżąco założyć kombinezon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie za ciepło ubieracie dzieci i dlatego płaczą . Kombineżon przy 0. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn płakał przy ubieraniu kurtki i czapki ale tak gdzieś do 4 czy 5 miesiąca później już mu to nie przeszkadzało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się wcale nie dziwię tym biednym dzieciom, że krzyczą, jak nawkladacie im kombinezonów, zapakujecie do śpiwora albo pod koce, a pod spod jeszcze body z dl rekawem, bluzy, swetry itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja też nie lubi kombinezonu, ale najbardziej to czapki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
płaczą bo im za gorąco! ubierajcie lżej, temperatury jeszcze są na plusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mi sie czytac idiotek, które uważają, że dzieci płaczą przy ubieraniu, że jest im za gorąco. Syn 7,5 miesiąca. Obecnie zakładam mu body z krótkim rękawem, na to gruby sweter i kamizelkę. Na dół rajstopy, spodnie i grubsze skarpety. Żadnego kombinezonu nie zakładam jeszcze dziecku. Na głowę czapka, rękawiczek nie zakładam. Teraz już mniej płacze, ale kiedyś masakra, kręcił się. Myślałam, że jest mu za ciasno. Kupiłam większe ubrania nie pomogło. Czapka na uszy bez związywania, też nie pomogło. Myślałam, że w domu jest za gorąco jak dziecko ubieram. Ubierałam w pomieszczeniu, gdzie składuje wózki. Mieszkam w domku jednorodzinnym. Nie pomogło. Po tym czasie uważam, że większość dzieci nie lubi się ubierać. Mój najchętniej hasałby nago:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja strasznie plakala, az siniala, nie lubila tez gondoli, bardzo rzadko z nia wychodzilam sama. teraz ma 15m i ubiera kurtke bez placzu a gdy ubieram jej czapke to zawsze mowie patrz jaki sliczny mis(czapka mis z uszkami) zalozymy na glowke, przy tym chwale ja jak slicznie wyglada i ona wtedy nie sciaga tej czapki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyzywajac kogoś od idiotek, pokazujesz kim ty jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×