Problem z Viagrą !

wczoraj mąż zażył viagrę, chcielismy mieć upojną noc (mamy prawie po 50 lat), było dobrze, miał 3 razy wytrysk a ja ograzm, ale nad ranem wzód nadal nie ustępował, mąż zaczął się skarżyć na ból członka, i dodatkowe że mu słabo-cos z sercem,pojechalismy na pomoc dorażną do szpitala w Łodzi,mąż zasłaniał sobie krocze kurtka, na szczęście nie było duzo osób, przyszła lekarka z pielegniarką z oddziału (takie przed 40-tka obydwie), najpirew męża obejrzały na stojąco, potem na lezance (miały niezły ubaw, tym bardziej że mąż sobie goli mosznę i nasadę, po paru telefonach do jakiegoś wyzszego stopniem lekarza, kazały sie męzowi połozyc na leżance, mnie poprosiły żebym trzymała męża za ręce, pielęgniarce kazała trzymać mocno członka ale wtedy mąż znowu miał wytrysk (chyba z tego stresu) wytarłam go już sama, ale członek i tak nie opadł,lekarka wzięła dużą strzykawkę i wbiła ją w członka, od spodu przy nasadzie i ściągnęła krew, ze 100 mln, członek opadł, mąż czerwony ze wstydu- i ja też ucieklismy stamtąd szybko, pewnie od poniedziałku nie będą o niczym innym opowiadać w tym szpitalu....

to sie fachowo nazywa priapizm :D

Mój partner zawsze zamawia ze sprawdzonego źródła http://corda.com.pl/tabletki-na-potencje/. Jeszcze nigdy nie mieliśmy żadnych problemów. A co do Twojej sytuacji, pogadają, przyjdzie ktoś nowy i zmienią temat - nie ma się co przejmować :)

Ja nie polecam viagry i to jeszcze z niesprawdzonego źródła. Ja wolę coś bardziej naturalnego i bezpiecznego. Ostatnio zakupiłem tą tabletkę http://wzaufaniu.pl/pl/p/MAXXES-NOWOSC-NA-SZYBKA%2C-MOCNA-I-DLUGA-EREKJE-/9614. Działa w 100% w 4 minuty.

No właśnie jestem zwolennikiem czegoś bardziej naturalnego. U mnie genialnie sprawdza się zestaw żel + tabletki Last Longer. Używam uch od zeszłego roku.