Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość noma30

mąż nie chce się wyprowadzić

Polecane posty

Gość noma30

Co robić? Mąż oświadczył że chce się rozstać że ma kochankę i będzie z nią mieszkał. Ale czeka jeszcze dwa miesiące aż ich nowe mieszkanie będzie gotowe i do tego czasu chce mieszkać ze mną i naszym dzieckiem. Dla mnie to chore. Nic go nie interesuje dom w niczym nie pomaga tylko traktuje mieszkanie jak hotel. Gdy zapytałam kiedy się wyprowadzi to zrobił mi awanturę że chce go wyrzucić. Nie liczy się że ja nie mogę tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie (człowiek) to najobrzydliwsze stworzenie jakie natura wyhodowała. Problemy i z tobą byłyby gdyby trzeba byłoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A macie rozwód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noma30
Mąż jest w trakcie pisania pozwu o rozwód. Złoży go w tym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może ty się wyprowadź. Macie równe prawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noma30
Ale dlaczego ja? On chce mieszkać z kochanką. Nie chce naszego mieszkania. To co ja mam się z dzieckiem wyprowadzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mu nie gotujesz i nie pierzesz jego rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noma30
Gotuje ale on powiedział że nie chce jeść w domu. Jak piore to wszystko jego też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pomyśl: on nie pomaga w domu, traktuje go jak hotel, to po co Ty go w tym utwierdzasz? Nie usługuj mu jak gościowi hotelowemu. Nie jesteście już razem mimo papierka, nie musisz o niego dbać. Co innego, jakby on coś w domu robił, sprzątał, czy coś, a tak to nie. Nie usługuj mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noma30
Ehh masz rację ale jak ostatnio kosz i pralka była pełna i zaczął brudne rzeczy do wanny wrzucać to już nie wytrzymałam i zrobiłam to pranie. Ale powiedziałam że to ostatni raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjmij z wanny i wrzuć do pokoju ,który zajmuje jakby co ,poradź mu żeby kochance zawiózł do prania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noma30
Hehe tak zrobię. No ale czy to dziwne że chce żeby się wyprowadził skoro nie chce ze mną być? Bo on uważa że nie mam prawa tego żądać od niego. A to że zostawia rodzinę dla jakiejś małolaty to uważa za normalne. I nie widzi w tym nic złego ot odkochał się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że nie masz prawa. Jak się rozwiedziecie, podzielicie majątek, spłacisz go z tego mieszkania i stanie się ono wyłącznie twoją własnością - to nabędziesz takie prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli wasze mieszkanie stanowi wspolna wlasnosc, to twoj maz ma prawo tam mieszkac, czy tego chcesz, czy nie. Ale uslugiwanie mu, pranie, sprzatanie itp. to juz przesada. Podziel obowiazki, takze te zwiazane z opieka nad dzieckiem. Nalezy ci sie przeciez jakis wolny weekend, prawda? Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie gotowac, nie prac szybciej sobie pojdzie jak nie bedzie mial uslugiwane nie rozmawiac z nim i zbierac dowody na kochanke, rozwod z jego winy-co w tym trudnego? niech mieszka, ale traktuj go jak gowno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowokujesz go a do tego nie spelnilas jego oczekiwan skoro chce sie z toba rozejsc. Kochanka okazala sie lepsza od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś prowokujesz go a do tego nie spelnilas jego oczekiwan skoro chce sie z toba rozejsc. Kochanka okazala sie lepsza od ciebie. xxxxxxxxxxxxie no z takich debilnych wypowiedzi mozna sie niezle usmiac:D A wracajac do meritum, Autorko, nie rob z siebie meczennicy. Zyj dla siebie i dla dziecka, zbieraj dowody zdrady, jak tu ci radza, i nie wyreczaj meza w niczym, twardo podziel obowiazki. Wiem, ze to nielatwe, jezeli on wszystko ma gdziesz, ale wlasnie to "gdzies" staraj sie udokumentowac, np. robiac zdjecia bajzlu, jaki on zostawia, albo szukaj swiadkow, np. sasiadow, wystarczy kogos zaprosic celowo i pokazac, jak jest. On chce odejsc? A szlag z nim. Z tego zwiazku i tak juz nic nie bedzie. Wiec mysl o sobie i o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciotka "Dobra rada" gość dziś ci podpowiada: bądź ścierwem. Oskub ptaka. Niech cie znienawidzi na śmierć. Twój świat się skończył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kogo obchodzi brudny ptak i jego wyleniałe piórka, kochanka pogłaska za kaskę to same wylecą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.01.17 Ciotka "Dobra rada" gość dziś ci podpowiada: bądź ścierwem. Oskub ptaka. Niech cie znienawidzi na śmierć. Twój świat się skończył... xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx To zdradzona kobieta wg ciebie jest scierwem, a nie zdradzajacy ja maz? pogratulowac glupoty:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×