Pytanie do Was, studia

Mam 22 lata. Pracuję jako pracownik biurowy... no i właśnie.. Mój synek ma 20 tyg. Od marca chciałabym iść na studia, ale kompletnie nie wiem na co iść.. od 18 rz pracuję główniw w biurze.. nie mam żadnych zainteresowań.. Boję się poznać nowych ludzi, ale w końcu trzeba się wykształcić :P a zajęcie się synkiem Nie stanowi to żadnego kłopotu, dla ojca bo chętnie się zajmie ;) Miałyście podobny problem? Jak postąpiłyście?

A w jakim celu chcesz zrobić te studia? Jakie masz dalsze perspektywy? Studia dla studiowania czy może coś więcej potem?

Witaj Ja mialam tak jak ty. Poszłam na studia mimo,ze nie miałam pomyslu jakie wybrac. Chciałam mieć wyzsze i tyle. Po dlugim namysle wybrałam logistyke. wydawala sie byc interesujaca. To była najgorsza decyzja jaka mogłam podjąć. Gdybym mogła cofnac czas nigdy bym nie poszla na takie studia. Szkoda 3 lat i kupy kasy. Dziś juz wiem,ze jesli miałabym możliwośc odzyskania tych pieniedzy i czasu poszłabym na kosmetologie. Dobra rade. Jesli nie wiesz na100 % co chcesz studiowac nie wybieraj na siłe. Poczekaj do czasu aż będziesz pewna.

Prace mam, ale wiadomo ze kiedys moze sie to zmienic.. wiele pracodawcow patrzy na wyzsze wyksztalcenie i doswiadczenie. Bardziej dla samego "studiowania". Nie wiem na jakim stanowisku by bylo mi najlepiej :P

do Logistyka A obronilas sie? A teraz chcialabys studiowac kosmetologie, czy sobie odpuszczasz, bo masz papierek? Pytam z ciekawości.. :)

Ja skończyłam kosmetologię. Jestem zadowolona, mam swój gabinet kosmetyczny. Ostrzegam : to nie kierunek dla każdego. Jeśli jesteś nastawiona na zerowy wysiłek i mało nauki to jesteś w błędzie. Po pierwszym roku z 70 osób zostało niecałe 50.

Ciekawy temat, podnoszę.

ja na szczescie z logistyki po 1 roku zdrezygnowałam, ale kasy i tak szkoda a do autorki lepiej iść rok później i być pewnym niż iść na byle co

Autorko, może idź do szkoły policealnej? Zawsze możesz zrezygnować, a jednak jak skończysz studia masz kierunek :)

Obroniła się. Dyplom leży w szufladzie. Nie szukam pracy w tym kierunku bo nie interesuje mnie to. Teraz qiem że kosmetologia byłaby strzałem w 10. Na lihisyyke wydalam ponad 10 tys. Bardzo żałuje tych pieniędzmi i czasu. Trzy stracone lata. Teraz jestem w ciąży i nie myślę o kolejnych studiach. I pewnie już nie podejmie nauki. Choćby że względów finansowych. Także powtórzenia jeszcze raz. Nie idź na studia tylko po to by studiować. Bo będziesz żałować tak jak ją.