Jemu chyba nie zależy. Dziewczyny powiedzcie mi czy to normlane ?

Znamy się już prawie dwa miesiące. Po 5 randkach był pierwszy pocałunek więc niby jesteśmy parą od tego czasu. No ale albo ja za dużo oczekuję ale martwi mnie to że spotykamy się tylko w weekendy, poza tym w ciągu dnia z dwa smsy i czasem zadzwoni raz na kilka dni. Czy to znaczy że nic z tego nie będzie? Czy mu zależy? Bo mnie martwi taki powolny rozwój naszej znajomości

Jak u was wyglądały początki związku? Czy to nie jest dziwne ze on codziennie nie potrzebuje kontaktu? Meczy mnie to że piszemy ciągle te smsy, czemu nie zadzwoni i nie porozmawia?

A jeżeli mu nie zależy to po co się ze mną widuje i po co utrzymuje (głównie smsowy) kontakt?

Jeśli chcesz mieć pewność, co on myśli o Tobie, co czuje, polecam Ci moja tarocistkę Sofii. Jest rewelacyjna. Napisz do niej na adres tarocistkasofii@wp.pl

U nas tez tak było :) a teraz jesteśmy małżeństwem. Po prostu taki typ ;)

U nas tez tak było :) a teraz jesteśmy małżeństwem. Po prostu taki typ ;)

Jeśli chcesz mieć pewność, co on myśli o Tobie, co czuje, polecam Ci moja tarocistkę Sofii. Jest rewelacyjna. Napisz do niej na adres tarocistkasofii@wp.pl

Ojej dziewczyno wyluzuj. Może lubi pisać SMS-y, bo jest speszony nieco? Może nie ma czasu za bardzo na dłuższą rozmowę, a pisanie jest wygodniejsze i dużo łatwiejsze, prawda? A jak tak bardzo Cię to martwi to mu powiedz, że wolałabyś porozmawiać. A jak spotykacie się regularnie i propozycje tych spotkań wychodzą często od niego, to wszystko jest w porządku. Być może już jest taki skryty i wycofany. Być może potrzebuje więcej czasu na rozpęd. Może jest introwertykiem i póki co taki kontakt mu wystarcza. Ja bym się nie doszukiwała dziury w całym. Pozdrawiam :)

nie jest zakochany do szaleństwa.

Czemu tylko weekendy??

No tak dziewczyny ale wiem że ze swoją ex potrafił się spotykać na początku związku praktycznie codziennie. Wiec chyba to nie taki typ, tylko tak mu chyba nie zależy:-(

Czemu weekendy? On się wykręca pracą i tym że jest zmęczony. Ale nawet w weekendy często jest tak że tylko jeden dzień ma dla mnie np. sobotę a potem w niedzielę milczy.