Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chce odejść z sekty

Polecane posty

Gość gość

Ale boję się. Na początku było super. Sielankowa,przyjacielska atmosfera, Ci ludzie wydawali się być tacy inni, fascynujący, teraz czytam ze to popularny schemat ("bombardowanie miloscia) czulam się doceniona przez nich,imponowalo mi, ze przez takich ludzi. Wkrecalam się w to, zarazem zostawiając sobie odrobinę niezależności, co im sie nie podobalo, ale nie okazywali tego poki jawnie sie nie sprzeciwilam- nawet w zarcie. Wtedy zobaczyłam ich prawdziwe wściekłe oczy, pozornie było ok ale pod skórą czulam ze czas uciekac, czułam jakby chcieli mną sterować, żadnych materialnych dóbr nie oddałam na szczescie. Zwierzylam sie jednej dziewczynie ze chyba odejde.Raz " w zarcie" ale z takimi ognikami w oczach jeden z chłopaków powiedział ze nie pozyje długo, pp tym zaczeli mnie podsluchiwac i sledzic . Oni zachowuja sie jakby byli nacpani i sterowani, maja tak wyprane mozgi choc pozornie wygladaja bardzo normalnie . Przed chwila ktos walil w drzwi... nie pukal a walil z całej siły. Zasłonić Judasza.... co mam robić ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaslonil tam mialo byc. Blad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni Cię nękają, najlepiej przprowadz się na chwilę do siostry/chlopaka/mamy a jeśli się nie odczepia to zgłoś na policję. I najważniejsze nigdy nie wychodz sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszukaj pomocy w odpowiednich instytucjach które pomagają osobom które uciekają z sekt. Ale wpadłaś/łeś bo to nie będzie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapisz się do innej sekty. Oni ci pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio nikomu nic nie mówiłam i wyjechalam do Wrocławia (jakieś 250km od mojego miasta) i widziałam jedna z osób która nieudolnie próbowała się ukryć. innym razem ktos mnie sledzil autem, jechal za mna jak wracalam z pracy, rano ten sam samochod ale to nie byl ktos z tego grona, jednak patrzył w taki sposób ze wiedziałam o co chodzi, potem ruszył ale była godz11, środek miasta ludzi pelno więc nie bałam się . Na początku myślałam ze mi się przywidzialo ale jestem już pewna. Boje się ze ci psychole cos zrobia mojej rodzinie:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to za sekta. wyznawcy czego.kogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź na policję i raczej natychmiast przeprowadź się do siostry, chłopaka czy kogokolwiek tam masz, najlepiej z dala od domu. I nie wychodź sama z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jehowy? Oni są upierdliwi ale można się ich pozbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co, nie chcesz nawet anonimowo wyznać jaka sekta cię trzyma, szpieguje, zastrasza nawet 250km od miejsca zamieszkania? a może masz schizofrenie paranoidalną i leków nie zażyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech pani zażąda wykreślenia z ich listy swoich danych. Niech pani im powie że opuszcza ich sektę . Niech pani się nie boi, ale koniecznie codziennie rano w modlitwie Maryję o pomoc , ona panią ochroni najpewniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×