Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wiecie co kiedys zakochałam sie w kierowcy autobusu

Polecane posty

Gość gość

Dojeżdżałam tym autobusem na studia. Kierowca miał kursy tylko kilka razy w miesiącu, a ja szalałam za nim!!! Był taki męski!! Przy zakupie biletu wpatrywałam sie w niego jak wariatka, siadałam na pierwszym siedzeniu jak było wolne i ciągle gapiłam się w lusterko. Widział to i chyba uznał, że jestem p**********a :( Cierpialam gdy długo go nie widziałam, niestety miał obrączkę. Kilka razy nawet zagadał do mnie!! Odebrałam to jako znak, że nie jestem mu obojętna! Jezdziłam zawsze na sam koniec trasy mimo, że mogłam wysiąść 3 przystanki wcześniej. Miłosc zgasła, bo uznałam, ze i tak nie mam szans u niego. A teraz najlepsze. Mam teraz partnera który wygląda prawie tak samo jak on!! No prawie identyczny!! :D Tak samo męski i buchający testosteronem!! Ale mam szczęście!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To był znak i uśmiech losu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×