Dziewczyna mnie rzuciła i płacze a ja se pije piwko i słucham AC DC

Czym sie tu przejmować, znajdę sobie inną. A ona niech ryczy. Jeszcze mi pisze na FB jak jej teraz źle.... Niektore kobiety są bliskie chorób psychicznych na punkcie miłości.

i Ciebie wkrotce dopadnie, a teraz będziesz zgrywał twardziela:P

faceci tez maja bzika :p mój bruder kocha tak swoja zone ze pozwala jej na kochanka a sam jej nie opusci az po grób tak powiedzial

Mężczyznom to splywa jak po kaczce i tak trzymać. U mnie tez powrotów nie ma. Jak to mawiają żegnaj gienia świat się zmienia.

https://www.youtube.com/watch?v=mcTKcMzembk

Wątpie abym się rozklejał z tego powodu. Byliśmy fajną parą, ale też juz byłem tym zmęczony. Ja pracuje, ona studiuje, mieszkałą u mnie, ja ją praktycznie utrzymywałem, wszystko organizowałem, każde wyjście opłacałem ja. KIedy zaczęło mi to przeszkadzać i zacząłem od niej wymagać aby stawałą się bardziej samodzielna, bo ma już 22 lata!! to zaczęła zgrywać wielką panią, zacząłem ograniczać jej pomaganie i z tygodnia na tydzień relacja wysychała.

coż, zmęczyłeś się nią i tyle. Masz komfortową sytuację, bo to ona Cię rzuciła, bo inaczej płakałaby tutaj na forum, że "facet, mamił, bawił się i zostawił" :) tak bywa , trzeba uciąć co nie pasuje :)

hehe z opisu wynika ze leciała na kase :)