Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wysypka u noworodka! pomocy proszę!

Polecane posty

Gość gość

hej, Po porodzie jadłam normalnie , ale ostroznie ( nic ciężkiego, wzdymajacego itd.) Nie piłam mleka bo nie lubie, z mlecznych jadłam tylko serki typu almette ( smietankowy tylko ) masło , i ewentualnie chleb , bulki zawierajace mleko czy jego pochodne. ostatnio syn siostry 1,5 r dostał uczulenia , i po powrocie od nich córka ma to samo , ale alergią nie mozna sie zarazić. Podkresle ze mają remont. Lekarka zaleciła odstawienie mleka krowiego i pochodnych :/ i kapiel w emolientach . Miałyscie coś podobnego? wysypka na brzuszku małe krosteczki ( pierwszy lekarz mowil ze to potówki ) i czerwone plamki. Córka spi normalnie , co 2, 3 h sie budzi na jedzenie, kupki tez normalne , brzuszek miękki , czasem troche popłacze jak to dziecko.. macie jakies rady ? Piłam rumianek, tez odstawiłam . To moje pierwsze dziecko i troche panikuje mimo ze ogolnie wszystko jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proszę o cokolwiek !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka mając jakieś 4-6 tygodni, miała taką wysypkę. Tak jak piszesz były to krostki i czerwone plamki. Miała to na brzuszku i na twarzy. Lekarz też zalecił kąpiel w emolientach i ograniczenie diety. Tak szczerze mówiąc do tej pory nie wiem co to było. Krostki utrzymywały się jakieś 7-10 dni później zniknęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może ja uspokoję. Gdzie ta wysypka występuje? Tylko na brzuszku? To raczej nie alergia na mleko. Alergia na produkty mleczne obejmuje twarz, często miejsca koło ucha, powieki, szyja. Może to rzeczywiście potówka? A może uczulenie na kurz, sierść? Uczulenie na mleko objawia się też często śluzem w kale, problemami żołądkowymi. Teraz lekarze zbyt często wskazują na skazę białkową. Są krostki, to oczywiście od razu skaza białkowa. Emolienty to dobry pomysł jeżeli chodzi o kąpiel. Obserwuj dziecko czy nie zwiększa się wysypka. I zapisuj sobie co jesz. Wtedy ewentualnie łatwiej weryfikować co dziecko może uczulać. A może to uczulenie spowodowane czymś innym? Np. dziecko leżało na jakimś kocu? Może to uczulenie na proszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wrocilas potem do mlecznych produktow ?czy dziecko byllo niespokojne ? na twarzy zniknely juz prawie ale pojawiły sie okolo tygodnie temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy dziecko ma też wysuszoną skórę? Czy tylko te krostki występują. Ja mam syna, który teraz ma 7 miesięcy. I od czasu do czasu występowały u niego zmiany skórne. Część nie wiem nawet z jakiego powodu. Ja smarowałam dziecku te miejsca olejem kokosowym i pomagało. Jeżeli nie ma innych objawów, a zmiany są niewielkie to nie ma się czym martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas po wysypce na brzuszku wyszly lablie oasozyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko też miało podejrzenie skazy białkowej. Miało tylko wysypkę, żadnych innych objawów. Podawałam dziecku latopic do picia przez 3 miesiące. Tak jadłam nabiał, serki, jogurty. Na początku powoli, np. pół jogurtu i czekałam 2-3 dni czy nic się nie dzieje. U mnie okazało się, że na rzeczy typu jogurt, masło dziecko nie miało alergii. Ale są produkty gdzie mleko jest "ukryte" np. w wędlinach, majonezach. I u mnie tak było, że np. zjadłam jakąś wędlinę i była reakcja uczuleniowa. Oczywiście trzeba moitorować, ale zachowując zdrowy rozsądek. Czyli nie jesteś pewna czy coś uczula, jedź w małych ilościach i sprawdzaj u dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wysypka pojawila sie po wizycie u siostry u ktorej jest remont. Proszki mam te same,wszystko wypralam co mielismy u niej. Alergii u mnie w rodzinie ani u meza nikt nie ma mala czasem je nerwowo, czasem poplacze cos.. wysypka na brzuchu glownie, na twarzy miala wczesniej ale mniejsze i bez czerwonych plam, juz jej schodza. Jak pojawila sie wysypka to zrobila sie niespokojna , i troche wiecej plakala ( ale to nie kolka )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wrocilas potem do mlecznych produktow ?czy dziecko byllo niespokojne ? na twarzy zniknely juz prawie ale pojawiły sie okolo tygodnie temu. " Byłam na bardzo rygorystycznej diecie ok. 1,5 miesiąca, w momencie kiedy wszystko się uspokoiło, zjadłam posiłek mleczny i wszystko było ok. Zrobiłam jeszcze dwie takie próby i córka zareagowała pozytywnie. Bądz spokojna, taka wysypka może pojawić się od wszystkiego, może to jest mleko, może rumianek, może kurz, sierść, proszek itd itp. Skóra noworodka jest bardzo wrażliwa, układ pokarmowy niedojrzały i takie reakcje się zdarzają. E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie było coś podobnego do tego, co opisujesz. Prawdopodobnie były to potówki, choć początkowo podejrzewałam alergię kontaktową, ale u lekarza nie byliśmy. Odrzuciłam chusteczki nawilżane i zmieniłam markę pieluszek. Ok. tygodnia stosowałam kąpiele w lekko różowym roztworze nadmanganianu potasu i co drugi dzień dodatkowo kąpiel w emoliencie, bo nadmanganian wysusza skórkę. Po tym czasie zeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skóra nie jest sucha, smarowalam wczesniej oliwka , teraz mam emolient do smarowania. Je dobrze, nie ulewa, rzybiera na wadze, pare razy podalismy MM jak gdzies wychodzilismy i trzeba bylo na wynosc wziac a akurat mojego nie bylo w zapasie. Dostaje herbatke humany ''na dobranoc'' taka sypana, do rozpuszczenia . nie pije jej dużo ale coś tam zawsze wyciągnie z butli . w diecie nic nowego nie ma , chciala zaczac cos nowego jesc,a tu ta wysypka wlasnie eh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz sama nie wiem kogo sluchac. jeszcze mi tesciowa nad glowa siedzi , zawsze cos ''madrego ''powie albo przyniesie newsa z pracy, co to inne dzieci nie mialy za niestworzone choroby ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze ja z 21:56. U mojego małego zmiany były suche i wypukłe, niektóre czerwone. Zaczęły się od pupy, ud i pleców (dlatego podejrzewałam pieluszki i chusteczki). Na innych częściach ciała prawie nic, poza kilkoma na szyi i twarzy. Nie bolało go to ani nie swędziało. Zachowywał się normalnie, radośnie jak zawsze. Ładnie jadł i był spokojny. Kupa normalna. U mnie na pewno wysypka nie była spowodowana alergią na mleko. W ciąży i po porodzie pochłaniałam mnóstwo nabiału. Podczas wysypki małego również, a wysypka zniknęła, więc nie było związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie mm podałaś? U mnie dziecko było na piersi, a kilka razy dostał mm jak nie było mnie w domu i od tego się zaczęło. Jak rzadko karmisz mm to spróbuj podawać mleko ha. U nas wyszło dopiero po tygodniu i jednak okazało się, że to mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mala zrobila sie niespokojna na wieczor , taki narzekajacy placz poczatkowo od 21-1 w nocy z przerwami na piers i delikatne przysniecie , a teraz ten czas sie skraca , wczoraj tylko godzina dzis tez kwęka ale pozniej zaczela tez nie ma godzinu jeszcze ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się, jeżeli to tylko wysypka. Pewnie jeszcze nie raz dziecko będzie miało wysypkę:). Nie ulewa, jest w miarę spokojna, to wszystko ok. Dzieci w tym wieku mają nierozwinięty układ pokarmowy i naprawdę wszystko zmienia się z dnia na dzień. Jednego dnia coś uczula, a po tygodniu nie ma śladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mleko bebilon, co to HA ? ehh.. mysle ze na moja panike tez ma wplyw mieszkanie z tesciami , zebym nie wyszla na zla matke co sie dzieckiem nie umie zajac ;/ co chwila jakies rady ... Zrobila sie niespokojna ale jest to do opanowania , czas sie skrocil do godziny od wczoraj , wiec moze jakies sukcesy beda ;-) OBY! w nocy jak ją karmie to przysypiamy w łóżku , a jak sie uda to ją przekładam do łóżeczka zeby sie chociaz troche wyciągnąć . Moze ma za duzo wrazen ? wizyt, obcych twarzy , zapachow i musi odreagowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a słuchajcie jak już sie tak miło pisze to pytanie z innej beczki ;-) Jak wygladala wasza dieta w czasie karmienia ? na co trzeba uwazac procz tych wzdymajacych orzechow itd. , np jesli chodzi o slodycze czy pieczenie ciasta ? coś o proszku do pieczenia czytalam ze nie mozna ,ale nie wiem do konca czy to prawda. raz zjadlam sporo szczypiorku i byla to pierwsza przygoda z placzem pol nocy ! od tamtej pory boje sie cos jesc nowego i wtedy wlasnie 1 raz podalismy MM. bo ja odciagalam i wylewalam swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np. bebilon ha, bebiko ha, czyli mleko dla dzieci ze skazą białkową. Lepiej je akceptują. Co do snu dziecka, bardzo często jak mają dużo wrażeń to gorzej zasypiają i mają niestety "lżejszy" sen. Z czasem zauważysz co negatywnie na dziecko działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki dziewczyny za odpowiedzi ;-) troche mi ulzylo szczerze mowiac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do diety to zależy od dziecka. Ja przez 3 miesiąca unikałam smażonego, cytrusów, mleka, niezdrowych przekąsek, czekolady, kawy, mocnej herbaty, pomidorów, niektórych owoców (np truskawki), grochu. Ogólnie starałam się zdrowo odżywiać. Jadłam podstawowe produkty. Dużo zup. Sporo mącznych posiłków. Po 3 miesiącach powoli włączałam inne produkty. Raczej na nic nie reagował alergicznie. Nie miał kolek. Ale myślę, że było to też spowodowane, że podawałam wodę i koper, pomimo, że karmiłam piersią. Jak karmi sie piersią to zalecenia są takie, że nie ma potrzeby przepajania. U nas była taka potrzeba, ponieważ urodził się z zakwaszonym moczem. Miałam przepajać tylko kilka dni, ale robiłam to cały czas. I wyszło to nam na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do diety, to ja wyznaję zasadę, że nie stosuje się diety eliminacyjnej, jeśli nie ma potwierdzonej alergii. W ciąży jadam wszystko, poza surowymi pleśniowymi serami (jadałam np. camembert smażony), surowym mięsem, rybami i jajami. Oczywiście zero alkoholu. Po urodzeniu tak samo. Pokarmów ciężkich, tłustych i wzdymających nie jadam, bo ja się po nich sama źle czuję. Nie odrzuciłam z diety mleka, orzechów, czekolady, cytrusów, nic. Mały na szczęście na nic jeszcze źle nie zareagował. Gdybym zauważyła, że coś go uczula, wtedy bym dany produkt wyeliminowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×