Czy iść na swój I raz do tej prostytutki...

Nie wdając się w szczegóły, powiem na wstępie, że jestem 30-letnim prawiczkiem. Chcąc nie chcąc, ciesząc się wolnym czasem, zdarzyło mi się wejść na roksę... Pewna kobieta stamtąd w końcu przykuła moją uwagę. Też ma 30 lat, wysoka, subtelna, nordyckie rysy. Może bez zbytnich rewelacji, ale ogólnie mówiąc zdrowa "samica" w wieku reprodukcyjnym... Postanowiłem do niej zadzwonić i powiem szczerze, że takie ciepło emanowało z jej głosu. Od razu przeszła na ty, podała ulicę, gdzie przyjmuje i pożegnała się zwrotem "hej"... Mam odłożeone trochę kasy, a dziewczyna mimo,że atrakcyjna, jest niedroga 120 zł/h... Co mi doradzacie? Iść do niej, czy nie?

Ja się trochę boję chorób, ale gdyby nie to chodził bym pewnie regularnie bo jestem od dawna sam... Na pierwszy raz w tym wieku no nie wiem czy warto, zawiedziesz się bo nie masz doświadczenia. Myślę że powinieneś spędzić przynajmniej noc z normalną kobietą żeby się oswoić. Lepiej sobie kup sztuczną piczę z żelm, taniej i bez kłopotów :P

Czym on ma sie zawiesc? Jej nie przeszkadza jego brak doswiadczenia. Prostytutka to dobre rozwiazanie a poza tym prostytutka to takze normalna kobieta tyle, ze zamiat wydawanie na prezenty dla kobiety dasz kobiecie pieniadze.

Nie idź,odradzam Ci takie kobiety. Nie chcę się rozpisywać ale ... włącz myślenie.

Zazwyczaj stawka podana jest za godzinę a panny i tak zajmują się tobą do pierwszego spustu i nara. Jak nigdy nie byłeś z babką to spuścisz się po minucie zanim zdażysz zamoczyć i 120 zł poszło... No ale od czegoś trzeba zacząć, nastepny raz będzie już lepszy:) Zresztą te panny może i wyglądają jak modelki ale trafić na taką, której się chce trochę bardziej zaangażować graniczy z cudem. Nie daj się zwieść słodkiemu głosikowi przez telefon

Zarejestruj się na forum Garsoniera. Tam stali użytkownicy różnych przybytków oceniają panny z różnych rejonów polski. Czy zdjęcia autentyczne, czy wiek nie zaniżony i czy dana panna nie odwala pańszczyzny. Bardzo rzeczowe forum i kopalnia wiedzy dla tych co chcą rozpocząć przygody z prostytutkami. Ja spróbowałem - to nie dla mnie, ale te forum na pewno ułatwia rozeznanie w temacie bo wtopic kase łatwo.

Jak zobaczyłam ten temat to myślałam że to jakiś żart a widzę tutaj na poważnie ma ktoś takie "dylematy". Mi się wydaje że to wszystko zależy od typu faceta a o opinie to tam podpytaj innych facetów którzy mieli styczność :D Jeżeli chodzi o słodziutki głosik to one chyba na ogół takie przemiłe i wygadane :P

No dokładnie spuści się raz albo mu nie stanie ze stresu a ona mu powie narka, dotknie go i będzie po ptakach... szkoda na to kasy, prostytutki dla doświadczonych. A jak chcesz się tak uczyć seksu to szkoda kasy...

https://www.youtube.com/watch?v=uRvCsfQyHts