Moja siasiadka jest chyba malo normalna bo

niedawno jej kotka sie okociła. Z chłopakiem wynajmujemy kawalerke i postanowilismy sobie wziac jakiegos dachowca. Ona chce za swojego malego kotka 150 zl! tyle kotów szuka domu, że bez przesady...

A i ona chce je wszystkie sprzedać nawet dała ogloszenie na necie, niektore za 150 , niktore za 200 zł, ciekawe kto je kupi, skoro wiele osob chce oddac kotki za darmo za rasowego to wiadomo,ze sie placi, ale za dachowca? spotkaliscie sie z czyms takim?

up

Zastanawiam się po co ludzie piszą takie pierdoły publicznie? jaki jest tego cel ja się pytam!

A mamy pisac na same smiertelnie powanze rzeczy ? :D poprostu zastanawiam sie jaki moze byc w tym cel :O

Nie kupuj, weź ze schroniska, są przepełnione, bardzo dużo kotów szuka domu

Może i racja , szkoda mi tych kotków ze schroniska strasznie, tylko są przeważnie dorosłe ,a ja chciałam kota miec od małego...

ja mam przesliczne kociaki na wydanie. jak jestes z okolic to moge oddac :)

Ja jestem z Małopolski, jak mieszkać blisko to chetnie wezme :)

Śmiech na sali żeby tyle płacić za dachówka u mnie w mieście w schronisku jest dużo małych kotków do wzięcia

ja z wlkp, jednak troche daleko. szkoda :(

Cel jest taki, że ona myśli, że zarobi w ten sposób troszkę pieniędzy.

No szkoda :( Ale nic napewno jakiegoś kotka znajde...Nie chce brac rasowego, bo wiele dachowcow potrzebuje domu

fajnie z twojej strony, dachowce tez sa kochane i madre :) ja mojej nie zdazylam wysterylizowac i teraz malym szukam domu, ale nie jest latwo, bo nie chce ich oddawac byle komu.

po co tak gadasz ze w schronisku tylko dorosłe, zadzwoń do pierwszej lepszej fundacji - tam jest pełno maluchów, dziewczyno nie kupuj, podaruj dobre zycie biedakom bezdomnym

Ja ma dwa śliczne czteromiesięczne kotki. Naprawdę zadbane. Chce je oddać i chętnych brak.

A ja znalazłam porzucone koty i przez 3m-ce szukałam im domu,ale poszły w dobre ręce.Jeszcze im zafundowałam odrobaczanie,szczepienie,na kastrację były za młode.Bezdomne koty i psy to plaga i ja już byłam w stanie komuś zapłacić,żeby je w końcu zabrał:-PMamjuż psa i kota,nie stać mnie na więcej zwierząt na stałe:-o