I znowu się zadłużacie aby kupić prezenty i się postawići zastawić??

a lichwa się cieszy i szekle liczy, oj wy durne zwierzęta

Nigdy nie zaporzyczalam się na prezenty a trochę lat już chodze po tym swiecie

Zapożyczanie się na cokolwiek poza domem/mieszkaniem i samochodem jest głupotą. W weselem i świętami na czele.

Nie potrzebuję kredytów na prezenty i Święta.

nie zapozyczam sie , bo mam kase , ale jestem chytra i nie kupuje nikomu prezentów :p zreszta ja tez nie dostaje nic od nikogo

nie robie świąt i nie kupuje prezentów, i nic nie trace

A ja się zadłużyłam, ale aby sprawić przyjemność, a nie pokazać się. Zapożyczyłam sie na prezenty dla dzieci, męża, rodziców, brata i teściów.

dziś ciekawe czy Tobie chociaż dadzą czekoladę :o

Ludzie się zadłużają dla prezentów? O.o U mnie zawsze się kupuje jakieś tanie rzeczy i to w najbliższej rodzinie... Jakieś 50 zł na jeden prezent max...

19:21 i tak trzymaj.

ja się nie zapożyczam kupuje skromne np, koszulke z sinsay a nie np, z gucci. tesciom dam czekoladki za 2 zł z biedronki ale tylko temu bo ona też nam kupuje kocie języczki za 3 zł

a mi się zdarzyło pożyczyć kasę na prezenty, nie widzę w tym nic złego, to moja świadoma decyzja, trzeba będzie spłacić, ale radość bliskich jest ważniejsza. korzystam zawsze ze sprawdzonych firm, np. kasa tak, mają dobre warunki i zawsze spełniali moje oczekiwania. wyluzujcie, takie pożyczki są dla ludzi, trzeba tylko pożyczać odpowiedzialnie.

gośćedef dziś A ja się zadłużyłam, ale aby sprawić przyjemność, a nie pokazać się. Zapożyczyłam sie na prezenty dla dzieci, męża, rodziców, brata i teściów. >>> przykład debilizmu, zastaw się dla przyjemności innych, no bo co ludzie powiedzą, żenada w najgorszym wydaniu

Jak można dawać prezenty jak samemu się nic nie ma, i trzeba pożyczać, przecież to szczyt głupoty, a potem tacy płaczą że długi mają, nic tylko kula w łeb takiemu za głupote.