Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co byś zrobiła w takiej sytuacji???

Polecane posty

Gość gość

Poślubiłaś miłość swojego życia i przyjaciela, byliście bardzo szczęśliwi i zawsze mogliście się dogadać. Dzieliliście wspólne zainteresowania i chcieliście wspólnie podbijać świat, żyć pełnią życia. Krótko po ślubie Twój partner zachorował. Niby żyjecie sobie normalnie, każdy stara się dla drugiego jak może, ale jest już inaczej. Jego choroba sprawia, że nie ma już tej chęci do życia, stał się leniwy, nieraz proste czynności sprawiają mu trudność przez co często ciężko Ci się z nim dogadać. Jest nerwowy, choroba wywołuje u niego depresję. Na Ciebie spadła zdecydowana większość obowiązków domowych. Prawdopodobnie będzie tak już zawsze. Jesteś młoda, chcesz się cieszyć życiem, potrzebujesz silnego mężczyzny, który będzie Twoim wsparciem, z którym będziesz mogła myśleć o założeniu rodziny. Jednocześnie wiesz, że on Cię bardzo potrzebuje, sam sobie nie poradzi. Co byś zrobiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poslubilam go tzn ze zamierzam z nim być w zdrowiu i w chorobie i wspierać w każdej sytuacji w której mógłby tego oczekiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jesteś egoistką...chcesz go zostawić kiedy najbardziej cię potrzebuje? :O jak ty byś się czuła gdyby to on przez twoją chorobę cię rzucił i znalazł sobie inną atrakcyjną kobietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×