Wasze najcięższe przezycia życiowe

jw

śmierć taty

Rozwód. Nie dlatego, że byłam zrozpaczona tym faktem, tylko dlatego, że kosztowało mnie to w chooy nerwów.

to http://o2.pl/hot/ogromna-impreza-ojca-rydzyka-zobaczcie-kto-wpadl-z-zyczeniami-5936679931257473g/8

Ciężka choroba rodziców i ich śmierć. Umierali oboje naraz. Tata chorował wcześniej. Nikt nie spodziewał się, że to mama odejdzie pierwsza. Mama zmarła po 3miesiącach od diagnozy.

Choroba nowotworowa i cały proces leczenia.

Całe moje życie to ciężkie doświadczenie. Przez lata byłam malretowana psychicznie i fizycznie przez ojca. On mi nie dawał klapsów , tylko okladal pięściami, kopał, dusił, ciągnął za włosy. Zylam w ciągłym strachu. Potem wyszłam za mąż, jak wtedy myślałam za wspaniałego człowieka, już tydzień po ślubie zaczął mnie bić i wyzywac. Zaraz zaszłam w ciążę, myślałam, że się zmieni, ale jak urodziłam znowu się zaczęło. Tkwiłam w tym 3 lata. Teraz jest ciężko, ale jestem spokojna. Myślę, że moim przeznaczeniem jest samotność. Dziecko daje mi dużo powodów do radości, może nie jestem do końca szczęśliwa, ale na reszcie mam spokój.

Wbicie sobie noża w serce u nas w domu faceta który był za zakochany w mojej matce ,miałam7-8 lat przesiedzialam całą noc na balkonie kiedy to się stało nie chciałam wejść do domu bo krew była wszędzie . Parę lat później moje dziecko przestało oddychać zakrztusil się ślina po zabraniu go do szpitala okazało się ze nic mu nie jest. Parę lat później ten sam facet który wbił sobie nóż popełnił samobójstwo w naszej piwnicy wcześniej chciał zabić moja matkę.

Śmierć chłopaka