Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Riotka82

Odchudzanie z dużej wagi czas zacząć, kto ze mną, w grupie siła

Polecane posty

Czesc wszystkim! Madziula, ale fajnie, ze nie masz wagi na plusie, to teraz tylko zakasac rekawy i pracujemy dalej, niech teraz dla odmiany waga pojdzie w dol, pokaz jej gdzie raki zimuja :) Jakie pieklas ciasto? Jak dalas rade nie zjesc? Cyborg :D Gosc wagi ciezkiej, super, ze dolaczasz do nas, im nas wiecej tym weselej, no i latwiej w grupie o motywacje. Znam problem slodyczowy, tez jak zaczne, to potem ciezko przestac. Zacznij moze malymi kroczkami, na poczatek zamien slodycze jakimis domowymi zdrowymi wypiekami, owsianka na slodko, Madziula zdaje sie piekla ciasto fasolowe, moze sprobuj? Najtrudniej jest zaczac, a potem juz jakos idzie, a jakby co mi tu zawsze mozemy postarac sie choc troche pomoc :) Ja mam dzis boski dzien, rano wlazlam na wage i stracilam 1,9 kg! Hurra! Zycze Wam samych sukcesow w Nowym Roku, schudnijmy i cieszmy sie zyciem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa92
Jeśli mogę to się dołączam :) Mam za sobą nie jedną walkę z kilogramami. 2 lata temu schudłam z 89 do 72, i ta waga się utrzymuje. Czas coś z nią zrobić, a kiedy lepszy termin niż Nowy Rok? ;) Startuję dokładnie z 72,5, nie ukrywam że lubię jak kilogramy spadają szybko, w taki sposób schudłam te 17 kilogramów i jak widać bez jojo, co nie znaczy że będę żyć o sałacie i wodzie. Mój cel to 62 kg, a potem zobaczymy :) Mam 23 lata, 165 cm wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Justa! 🖐️ Jesli o mnie chodzi, to pewnie, ze mozesz dolaczyc, bardzo sie uciesze :) Tylko nie uciekaj za szybko, dziewczyny wpadaja sie przywitac i juz nie wracaja. Brawa za te utracone 17 kg smalcu, wow :) Jak to zrobilas? Piszesz, ze szybko, ale troszke bardziej konkretnie? Ile kalorii mniej wiecej spozywasz? Brak jojo robi wrazenie, wlasnie wychodzenia z diety boje sie najbardziej. Ja dzisiaj bede grzeszyc, burgery z lososiem na obiad, przynajmniej troche zdrowiej niz zwykle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa92
Szukam tematu gdzie można by się zaczepić na dłużej :) Przyznam że zrobiłam to dietą norweską, i zastosowałam ją dwa razy w odstępie 2 miesięcy. Tak, wiem że nie powinnam ale zrobiłam to już w akcie desperacji, za pierwszym razem poleciało 9kg, za drugim 8. Obecnie nie chcę już stosować norweskiej, robiłam kilka podejść ale to jest dieta która wymaga dyscypliny, a ja studiując obecnie dwa kierunki nie mogę sobie pozwolić na niemal całkowite wyeliminowanie węgli. Obecnie kalorii jem ok 1200, tak sądzę. Np dzisiaj: na śniadanko jajecznica z 2 jajek, mała kromka chleba, przekąska dwa wafle ryżowe obiad pół torebki ugotowanego ryżu, z mixem sałat z paseczkiem sera sałatkowego. Nie jem nic po godzinie 17, piję dużo wody, herbaty i ok 2 kawy bez cukru ( zastąpiłam słodzikiem z Lidla, aspartamu w składzie nie widzę). A jak mnie najdzie na słodycze to wcinam Chupa Chupsa który ma ok 40 kcal, w moim przypadku jest to lepsze niż 3 kostki czekolady bo wiem że na 3 kostkach nie skończę :) Mam zamiar dorzucić gdzieś kiśle, które mają mało kcal, a są sycące i dobre dla jelit i żołądka. Waga na dzisiaj: 71,8 :) A jak Wasze dietowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam sie na dietach i niezbyt wiem o co chodzi w norweskiej, jakas niskoweglowodanowa, tak? A cwiczysz cos? Faktycznie malutko jesz, ale nie bede Ci prawic kazania, nie martw sie :D E tam, grunt, ze dziala i nie ma jojo :D Tylko uwazaj na zdrowie i dobrze obserwuj organizm. A nie jestes mega glodna wieczorami? Tez mam w domu Chupa Chupsy, ale ich nie jem, bo jestem taka ofiara losu, ktora kazdym twardszym cukierkiem umie sobie rozciac jezyk :D Ja w weekendy slabo dietuje, ale na codzien jadam mniej wiecej jakies 1700-1800 kcal i cwicze od poniedzialku do piatku. Jem praktycznie wszystko, staram sie tylko zachowac zdrowy rozsadek przy wydzielaniu sobie porcji ;) Nie jadamy u nas w domu cukru ani nic zbytnio przetworzonego, ale od swieta i to sie zdarzy. Gratuluje spadku! Ja sie waze co piatek, wiec zobaczymy jak mi pojdzie w przyszlym tygodniu dopiero. Co studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa92
Nie tak malutko, 1200 kcal to nie jest głodówka :) Wieczorem nie jestem tyle co głodna, co po prostu mam ochotę coś zjeść ot tak, do filmu czy dla przyjemności, ale ten moment muszę przeczekać i jest ok :) . Dieta Norweska polega głównie na jedzeniu jajek gotowanych na miękko lub twardo oraz grejpfrutów. Dodatkowo gotowana pierś z kurczaka, sałatki bez żadnych sosów, ani grama cukru, soli, nic kompletnie. Na razie nie ćwiczę, ale wiem że będę musiała zacząć. Przyznam że mam obsesje na punkcie ważenia się, nie umiem się tego wyzbyć, jak już się nastawiam na dietowanie to ważę się 2 razy dziennie żeby mieć wszystko pod ścisłą kontrolą ;/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no, glodowka to nie, mysle, ze jest ok, skoro dobrze sie czujesz i nie chodzisz wyglodniala :) Moze ustal sobie jeden czy dwa dni na stawanie na wadze i sprawdzaj tylko wtedy? Bo wchodzenie codziennie moze strasznie dolowac, a szkoda Twoich nerwow. Tez tak kiedys robilam i czesto konczylo sie to tragicznym kompulsem na dzien dobry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa92
Ustalić jest łatwo, trudniej wykonać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość wagi ciezkiej
No to sie wscieklam. Cala moja ostatnia wypowiedz urwalo. Dopiero teraz moge usiasc w spokoju. Ciezkie zycie matki,zony,kucharki,sprzataczki. Dzien zaliczam do udanych. Ograniczylam do minimum pieczywo i odkrylam,ze dzieki temu nie ciagnie mnie tak mocno do slodyczy,zawsze po kanapkach mialam piekielna chec na slodkie. Musze poczytac co do czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość wagi ciezkiej
No szok,znowu ucielo pol posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa92
Gościu wagi ciężkiej Jeśli ciągnie Cię do słodyczy, to uważam ze zdrowo zjeść sobie łyżkę miodu, który jest zdrowy a dodatkowo wspomaga spalanie tłuszczu. Pamiętam że swego czasu robiłam też placuszki bananowe, rozgniatałam serek wiejski, banana i jajko, mieszałam to razem i smażyłam sobie takie placuszki na teflonie, na łyżeczce oleju. Banan sam w sobie daje taką słodycz że żaden cukier nie jest potrzebny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc wagi ciezkiej, gratuluje dnia bez slodyczy, pierwsze koty za ploty, teraz juz z gorki. Nie poddawaj sie i pisz do nas dalej. Posty kopiuj przed wyslaniem, zebys nie musiala od nowa ciagle pisac ;) Justa, stawalas na wadze? Bo ja tak :D Zarazilas mnie! Dzisiaj planuje idealny dzien dietowo, bez podjadania, bo wczoraj dalam popalic troche. Od jutra cwiczenia i pelna mobilizacja. Madziula, gdzie jestes? Wracaj no tu i spowiadaj sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa92
Stanęłam. I jestem zadowolona 71,3 czyli kolejne pół kg mniej :) Wiem że niedługo tempo chudnięcia spadnie, wtedy zaczną się schody...Dzisiejsze śniadanie: sałatka z serem sałatkowym i grzanką ( chlebek na suchej patelni posypany przyprawą) i kawa :) Jak tam Wasze postępy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa, brawo, ale super, ze waga leci. U mnie od wczoraj 0,1kg mniej, dluuugo sikalam, to pewnie dlatego, wiec nie liczy sie :D Ale, dobra, koniec juz tego wazenia, serio. Daje sobie zakaz wlazenia na wage do piatku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa92
Ale Ty Wed masz ładną wagę przy swoim wzroście :) Ja już po obiadku: pojedyncza pierś z kurczaka, podsmażona na łyżce oleju z przyprawami, następnie dodałam do kurczaka sos do szpinaku, taki z przygotowany z torebki, do tego pół torebki ryżu, plus duuuużo mixu sałatkowego. Było sycące i pyszne :) Generalnie cisza w tym temacie, czyżby reszcie starczyło motywacji na jeden dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) tez postanowiłam w nowym roku schudnąć, jak co roku zresztą :D może z wami mi się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waga moze ladna, ale cialo slabe. Mam okropny tylek i uda, jeszcze sporo tluszczu mi tam zostalo do spalenia. Z ramion tez bym chetnie troche zrzucila. Maskalska, witamy 🖐️ Napisz cos o sobie i powodzenia w odchudzaniu, tym razem sie uda na pewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziula42
A ja dziewczyny taka dumna z siebie ze zgubilam te kilka kilo, ale jak spojrzalam na zdjecia z Sylwestra to dalej się sobie nie podobam; Na razie sie nie waze, bo w Sylwestra zjadłam za duzo, no i wypiłam; No i jem za duzo weglowodanow ostatnio; Nie slodyczy na szczescie, ale jednak; Chyba sobie jakis dzien warzywny zrobie, żeby sie ogarnac. Justa, podziwiam sie na tej diecie;, Ja nie nie umiem byc na diecie gdzie za duzo mi zabraniaja; Jakos tak psychicznie zle sie z tym czuje , a jak sie zdrowo odzywiam, urozmaicam posilki to jest lepiej. Super pomysl z tymi placuszkami bananowymi; Polecam tez jablko z cynamonem upieczone, bo nawet bez cukru jest dobre. Gosciu wagi ciezkiej, ja tez uwazam ze z pieczywem trzeba ostroznie; Jem tylko ciemne i tylko na śniadanie; Jak jadlam na kolacje to nic nie chudlam. mowi sie ostatnio sporo o diecie bezglutenowej, ale nie mam sily na eliminowanie wszystkiego. A generalnei do salat juz powoli czuje odraze, no ale jem, co robic. Ved, gratuluje spadku wagi, ty to szczuplaczek jestes! Jestem, jestem i dietuje, w przerwie swiatecznej nie bylo najgorzej ale jednak byly skuchy i trzeba sie ostro wziac za siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj byl bardzo udany dzien, jedzeniowo wyszlo mi bardzo dobrze i udalo mi sie w koncu godzinke pocwiczyc. W koncu, bo troche sie nawet za tym stesknilam :) Ale chyba nie do konca jeszcze doszlam do siebie po przeziebieniu, bo pod koniec treningu nagle zrobilo mi sie mega niedobrze, nigdy mi sie to jeszcze nie zdarzylo. Po treningu szybko zjadlam pozywny posilek, zeby uzupelnic braki. Nie chcialabym sie jeszcze bardziej rozlozyc. Jako dodatkowy trening bylam na zakupach i przytargalismy z mezem duzo rzeczy, zrobilam sobie zapasy do domu, bo przeceny noworoczne nas skusily. Madziula, chyba niewiele jest takich osob, ktore sie sobie podobaja na zdjeciach, nie przejmuj sie tym i doprowadz do osiagniecia swojego celu. I badz dalej dumna z zrzuconych kilogramow, bo to efekt Twojej ciezkiej pracy i samozaparcia, nie wszystkich na to stac, a Ciebie wlasnie tak! Cisniesz dalej i wracasz do nas sie chwalic postepami :) A salatki sprobuj zastapic moze jakims twarozkiem z dodatkami albo faszerowanymi, zapiekanymi warzywami, poszperaj w necie, na talerzu musi byc wesolo i kolorowo, nie ciagle to samo, zeby sie szybko nie zniechecic. A jak tam u reszty dziewczyn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziula42
Teraz jak ja sie pojawilam to reszta dziewczyn zniknela; Tak sobie pomyslalam żeby moze pisac jakies ciekawe przepisy tutaj jesli wam sie chce. Ja tez juz jestem zadowolona ze dobrze mi idzie z jedzeniem. Ved, ja tu we Francji nie mam twarogu niestety; Umiem zrobic sobie sama , ale to bardziej do ciasta sie nadaje. Ale moge kupic w sklepie polskim za 2 euro sztuka. Na lunch zabieram ze soba jedzenie, bo wiem co jem; Tutaj jest przerwa w rpacy pomiędzy 12 a 13 ta i ludzie jedza w restauracjach; Czasami tez zjem , bo mozna lekko zjeść, ale lubie przyniesc swoje; Tym bardziej , ze mam fajna kolezanke, ktora mieszka niedaleko i wyskakuje do niej. Tez zapełniłam lodówkę i zamrażarkę zdrowa żywnością i teraz moge spac spokojnie. A co cwiczysz Ved, ze tak dlugo? Ja to zaczynam cwiczyc skalpel z Chodakowska , na początku idzie mi dobrze, ale jak dojdzie do polowy to juz wymiękam; No nic moze nabiorę formy, Dzisiaj z mężem na kijki wyskocze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. zaczęłam od dzis. nie od jutra czy od poniediałku. tych poniedziałków to juz mialam niezliczona ilosc... mam min 35 kg nadwagi. jestem przykładem joja, braku silnej woli, braku konsekwencji, zajadania stresu i szczescia, obzerania sie i do tego wszystkiego jeszcze hormonow. od dzis zaczełam. potrzebuje wsparcia. motywacji. nie chce po dniu sie nawpieprzac znowu i w kolko to samo. tym razem do celu. pozdrawiam i przyjmijcie mnie do swojego grona na dobre i na złe...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubolinaa
Mam nadzieję że nie jestem jedyną bo czulabym się beznadziejnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie!! Po "cześć, dziewczyny" ucięło mi post! Nie napiszę dokładnie tego samego jeszcze raz, ale jeszcze raz się przywitać z Wami. Cześć, dziewczyny :-) Widzę, że nie uskuteczniacie tu jakiejś jednej jedynej diety, ale panuje tu różnorodność, która ma doprowadzić nasze boskie ciała do ideału ;-) Jak wspaniale! Ja praktykuję i polecam dietę proteinową. Zaczęłam przygodę z nią w październiku i wtedy przez dwa tygodnie pozbyłam się czterech! kilogramów. Bez żadnej udręki, glodowania, wydzielania sobie glodowych racji żywieniowych, liczenia kalorii i innej katorgi :-) Potem trochę zepsułam te efekty przez kilka imprez, ale teraz zaczęłam od początku i chcę stosować tę dietę jako sposób na jedzenie przez całe życie, a nie tylko na chwilę. Tu, na kafeterii, nie ma na ten temat prawie nic poza jednym wątkiem, na którym zaledwie kilka wpisów i cisza. Oczywiście można wygooglować, co to takiego i z czym się to je, a w skrócie powiem, że je się to głównie z ziemniakami, kaszami, wszelkimi strączkowymi, wyklucza się całkowicie tłuszcze, a przede wszystkim wszystko, co odzwierzęce. Dla mnie to rewelacja. A może znajdzie się tu ktoś.kto również ją stosuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziula, u nas tez nie ma twarogu, jest tylko serek wiejski, dobry, ale to jednak nie to samo. A polskiego sklepu w ogole nie ma. A samej mi sie jakos nie chce robic twarogu. Pomoglabym z przepisami na jakies potrawy, ale moje posilki wszystkie opieraja sie na weglowodanach, ktore kocham i nie umiem z nich zrezygnowac. Poza tym, ceny miesa i ryb sa tu tak wysokie, ze jakbym miala glownie to jesc, to poszlibysmy z torbami :D Ale jak cos mi wpadnie w rece odpowiedniego, to na pewno wkleje. Cwicze z Fitness Blenderem, maja u siebie setki roznych treningow, dobieram sobie sama zestawy i ukladam z nich godzinne treningi, polecam jakby sie ktos zastanawial :) Formy szybko nabierzesz, ani sie spostrzezesz! Jak bylo na kijkach? Grubolinaa, super, ze dolaczasz! Oczywiscie, ze przyjmujemy, jesli o mnie chodzi, udzielamy wsparcia i motywacji w miare mozliwosci, towarzystwo bardzo mile widziane. Pakujesz slodycze do smieci, szykujesz ubranko do cwiczen czy tam spacerow i dajesz czadu! Tez mialam nadwage i jojo naprzemiennie kilka razy, znam ten bol , az za dobrze. Jutro zamelduj nam wykonanie zadania! :D Aguszek, hej 🖐️ Masz racje, kazda tu sobie sama wymysla reguly gry, mamy rozne metody, ale to nie szkodzi, cel ten sam - zdrowie, ladniejsza sylwetka i lepsze samopoczucie. Ja nie jestem na zadnej diecie, unikam cukru i sztucznoty, nakladam sobie mniejsze porcje i pilnuje, zeby nie chodzic glodna, to bardzo wazne. Kilogramy leca, az swiszczy :D Mam nadzieje, ze zostaniesz z nami i bedziesz czestym gosciem. Ale fajnie, ze zaczynamy tworzyc grupke :) Dzisiaj znowu udany dzien, pocwiczylam, mimo gigantycznych zakwasow, jezdzonko pod kontrola, oby ten trend sie utrzymywal jak najdluzej. Powodzenia dziewczyny! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziula42
Jednak warto trwac przy zdrowym odżywianiu; Po Sylwestrze wrocilam do dety, moze za duzo weglowodanow , ale dzisiaj sie zwazylam i 30 dag schudlam. powolo, powoli, ale zawsze i sie ciesze. Ved, u nas nie ma serka wiejskiego, tzn dostac mozna , ale bardzo drogi. A to dziwne ze u was polskich sklepow nie ma; Tylu Polakow tam co nie? Moze ty otworz? Ja tez czasami zamawiam polskie produkty w dwoch sklepach wysyłkowych; Ale nie bede tu wklejac nazw bo mi wykasuja. Poza tym czesto ktoś ze znajomych leci do Polski, a teraz koleżanka autokarem przyjezdza i tez juz mi kilka pysznosci przywiezie. Z czego dla mnie to bedzie tylko twarog i ogorki kiszone, haha. U nas mieso tez tanie nie jest, ale kurczaki jeszcze moga byc; A jakie u was ceny? Z rybami mnie zdziwilas; Zawsze wydawalo mi sie , ze u was tanio, zwlaszcza łosoś norweski. U nas tanie sa małże a ryby mozna kupic w cenach przystepnych, nawet za 4 euro za kilo. A na kijkach bylismy i fajnie, sporo ludzi tez biegalo, ja najbardziej lubie ******* swiezym powietrzu jednak. Agaszek, witaj, pisz o swoich efektach; Dieta proteinowa to dieta Dukana, Ale jak to wyklucza sie to co odzwierzęce? Przecież tam sie je duzo miesa ; Grubolina, napisz cos wiecej; Jakie masz problemy z hormonami? ja od niedawna zaczelam chudnąc bo wczesnej nic mi sie nie udawało; Wyrównanie hormonow jest bardzo wazne. Nie zajadaj stresu i sie nie poddawaj; To jest właśnie najgorsze; Oczekujemy duzych efektów w krotkim czasie , a potem rozczarowane jemy jak dalej. Po prostu trzeba na pewno wykluczyć biale pieczywo, chipsy, slodycze, zmniejszyc porce i wiecej sie ruszać; Dasz rade , jak po miesiacu sie zwazysz będziesz miala jeszcze wieksza ochotę dalej sie tego trzymać. Dzisiaj w Polsce swieto, to miłego świętowania dziewczyny; Ved u ciebie tez? U nas kraj świecki , wiec do pracy lece; Buzka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Madziula, dzięki, że zauważyłaś, co ja napisałam!! Dieta proteinowa?!?!? Matko kochana! Jak mogłam walnąć takiego byka?! I chyba nawet nie mogę zwalić winy na to, że telefon "sam napisał" ;-) Oczywiście, że nie jestem na diecie proteinowej, tylko SKROBIOWEJ! Wed, bardzo podoba mi się formuła tego wątku, że każdy swoim sposobem walczy ze swoimi słabościami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguszek
Ta wyżej to ja. Co za chochlik na tym forum, co chwila jakaś skucha; -)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×