Gość dyniolek Napisano Grudzień 6, 2015 Witam wszystkich. Jest to mój pierwszy post. Mam problem z pewną kobietą. Poznałem ją w pracy ok 8 m-cy temu i spodobała mi się. Ma 24 lata i od 6-7 lat jest singielką yikes Zacząłem sie powoli "kręcić" w jej pobliżu i wymienialiśmy często kilka zdań. Starałem sie wynieść z tych pogawędek jak najwięcej o Niej. Po każdej rozmowie dochodziłem do wniosku, że podoba mi się coraz bardziej. Z jej mowy ciała itp wygląda na to że nie jestem jej obojętny. Zaproponowałem jej spotkanie i dostałem odpowiedź, ze jestem za młody (jestem 2 lata młodszy) Myślę sobie no nic. Spróbuje innym razem. Mamy wspólnego znajomego i wiem, że często o mnie wypytuje itp. Po ok 2 tygodniach znów zaproponowałem spotkanie i odpowiedziała że nic ciekawego na to nie wymyśli (odmówiła). Przez ok tydzień delikatnie ją ignorowałem, a ona wciąż sie o mnie wypytywała naszego kumpla. W zeszłym tygodniu nawet mi ciasto przyniosła do pracy :) Postanowiłem jej podziękować i kupiłem rafaello. Przyjęła bez problemu. Zawsze gdy sie mijamy to uśmiechamy sie itp ale ona szybko spuszcza wzrok. Jakby sie wstydziła. Juz nie wiem co o tym myśleć. Zależy mi na niej i muszę coś zadziałać. Proszę o pomoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach