Czy chcecie aby mąż wspierał Was podczas porodu ? Ja chciałbym wspierać.

Trzymałbym moją żonę za rękę i powiedział ,,damy radę , jestem przy Tobie zawsze będę" !

nie, wolalabym zeby czekal pod drzwiami, ale nie byl na sali.

gość dziś tak też można, ale ja chciałby być przy żonie bo to zbliża żonę i męża ;-)

ja na czas porodu ide sie napić,taka jest mężczyzny rola

gość dziś nie prawda, pije się po porodzie a nie w czasie, rola mężczyzny PRAWDZIWEGO to wspierać żonę :-) !

mialam kilku facetow i zastanawialam sie nad tym czy chcialabym zeby byli przy porodzie. i zalezalo to od mojego wieku albo od ich charakteru. z pierwszym chcialam zeby byl- byl bardzo empatyczny, prawie identyczne dusze. z obecnym nie chciałabym. raz ze wielu rzeczy sie brzydzi, dwa jest troche egoista. i moze by nie zemdlal ale balabym sie ze potem nie bedzie mogl zobaczyc we mnie kochanki

gość dziś ale głupi chłopak współczuje

gość dziś pogadaj z nim, zmień jego nastawienie, zawsze krocze możesz mieć zasłonięte